Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 18 marca 2025 17:05
Reklama

Brawo dziewczęta! Wspaniały sukces, a to nie koniec...

Ambicja, wola walki, charakter, odporność na ból. Tymi cechami musiał się wykazać półfinalista turnieju finałowego Mistrzostw Polski kadetek, które rozgrywane są w Tucholi. Do wyłonienia dwóch finalistów potrzebne były dwa tie-breaki.

W pierwszym pojedynku półfinałowym dzisiejszego dnia nasz grupowy rywal UKS Orzeł Malbork pokonał Zryw Volley Iława 3:2.

 

My jednak czekaliśmy na mecz klubu Dargfil z UMKS MOS Wola Warszawa. Faworytem tego meczu były nasze rywalki. Trzy mecze, trzy zwycięstwa i dwa przegrane sety to bilans dzisiejszych przeciwniczek z fazy grupowej. Krzysztof Filipowicz do Tucholi zabrał osiem zawodniczek. Jak poinformował nas jeden z tomaszowskich kibiców, który na miejscu śledzi zawody, lekkich urazów nabawiły się: Michalak(bark), Stronias(udo), Matyszczak (plecy), oraz Bernaciak. Po czym nasz czytelnik dodał:  

 „Jak są trudności to chyba będzie dobrze”.

 

W pierwszym secie dobrze jednak nie było i Tomaszowianki przegrały  18:25.  Od początku drugiej partii wynik utrzymywał się w granicy dwóch punktów przewagi po stronie naszego zespołu. Przy stanie 9:7 rywalki jednak zdobyły sześć punktów z rzędu (9:13) i wydawało się, iż dziewczęta się już nie podniosą.

 

Kolejne pięć piłek tchnęło jednak moc w nasz zespół. Na serię rywalek odpowiedzieliśmy pięcioma kolejnymi punktami, które pozwoliły klubowi Dargfil na prowadzenie 14:13.  Warszawianki nie odpuściły i gra zrobiła się wyrównana. Niestety przy stanie 18: 18 nasze zawodniczki zaspały w obronie, a także  wykonały nieskuteczny atak. Wynik 18: 20 nie napawał optymizmem. Tomaszowianki, jednak się nie poddały, co więcej rywalki zaczęły popełniać błędy i szybko objęliśmy prowadzenie 22:20. Zwycięstwa nie daliśmy już sobie wydrzeć i seta zakończyliśmy rezultatem 25:22.

 

W odsłonie numer trzy dziewczęta z Tomaszowa szybko objęły prowadzenie 6:4. Niestety to nie wystarczyło to na dobrze dysponowane przeciwniczki i kolejny raz na tablicy wyników widniał remis. Prowadzenie w tym fragmencie gry zmieniało się aż czterokrotnie, zespoły notowały aż pięć remisów. Przy stanie gry 12:12 Dargfil zaczął grać fantastycznie. Znakomite ataki z lewego skrzydła, piękne kiwki, oraz proste błędy przeciwniczek zaowocowały rezultatem 19:13. Rywalki próbowały odrabiać straty, ale siatkarki z Tomaszowa nie pozwoliły się zbliżyć na więcej jak cztery „oczka” i set zakończył się wygraną 25:20

 

Partia numer cztery to prawdziwy dreszczowiec. Rozpoczęliśmy go od prowadzenie 5:4. Po chwili Warszawianki poczuły „nóż na gardle” i wzięły się ostro do pracy, co więcej w naszych szeregach szwankowało przyjęcie. Wynik 6: 9 nie wróżył niczego dobrego. Po autowym ataku jednej z naszych siatkarek na tablicy widniał rezultat 9:12. Trener Filipowicz nie czekał i zdecydował się na przerwę. Skutku w postaci punktów to nie przyniosła. Przeciwniczki szybko odskoczyły na 10: 15 i na korzystny wynik w secie raczej nie liczyliśmy.

 

W tym momencie stało się jednak coś niesamowitego. Atak po bloku, podwójny blok, atak w aut stołecznej drużyny, oraz błąd w obronie – pozwolił podopiecznym Filipowicza na kontakt 14:15.

 

Przy stanie 17: 19 dobra „kiwka”, oraz podwójny blok pozwoliły nam na pierwszy remis po dłuższym czasie (19:19).

 

Niestety po dobrej grze, przytrafiła nam się seria złych zagrań i ponownie musieliśmy odrabiać trzy punkty (19:22). Końcowy fragment partii to prawdziwy dreszczowiec. Atak z lewej i skuteczny blok ponownie dał nam nadzieję na końcowy sukces (21:22). Kolejna piłka to szansa na remis. Tomaszowianki miały możliwość zakończenia akcji kontrą, ale jej nie wykorzystały.

 

Przy stanie 21: 23 piłka uderzona przez naszą zawodniczkę trafiła w blok Warszawy i poleciała w aut (22:23). Niestety dwie kolejne akcje to minimalnie autowy blok, niewymuszony błąd po krótkiej wymianie i koniec partii (22:25). Remis w setach 2: 2 oznaczał że czekał nas tie break.

 

Przed piątym setem zastanawiałem się dziewczęta dadzą radę fizycznie wytrzymać ten mecz. Silna i szeroka ekipa z Warszawy miała na „papierze” przewagę. Dwanaście zawodniczek gotowych do walki przeciwko ośmiu. Boisko jednak zweryfikowało całe przygotowanie fizyczne do turnieju. Dobry atak z środka boiska, dwa błędy rywalek w przyjęciu, atak Michalak z lewej - prościej pisząc partia rozpoczęła się od wyniku 4:0 dla zespołu Dargfil. W zespole UMKS nie funkcjonowało już nic. Przeciwniczki poruszały się po parkiecie tak, jak by miały do nóg przywiązane 20 kilogramowe ciężarki. Na zmianę stron boiska zeszliśmy z wynikiem 8:3!.

 

 Po ataku Michalak i doskonałej zagrywce na tablicy wyników po naszej stronie pokazał się liczba 12, a po stronie rywalek zaledwie 6. Zwycięstwo było blisko,  siatkarkom Dargfil wystarczyło postawić „kropkę nad i”. Udało się. Dobry podwójny blok zastopował atak z lewej strony przeciwniczek. Po chwili obejrzeliśmy znakomitą wymianę zakończoną fantastycznym atakiem Tomaszowianki z lewego skrzydła. Mecz zakończył kolejny blok na drużynie z Warszawy.

 

Dziewczęta Dargfil wygrywając 3:2 awansowały do finału, osiągając niebywały sukces. Najlepszą zawodniczkę meczu wybrano Oliwię Michalak, która zdobyła aż 38 pkt! Siatkarkom, trenerom, rodzicom, działaczom gratulujemy!

 

Mistrza Polski za sezon 2013/2014 wyłoni pojedynek, który odbędzie się już jutro.  Początek gry o medale o godzinie 10. Nasze spotkanie zamknie turniej w Tucholi. Transmisja wizyjna LIVE z meczu pod podanym linkiem: http://www.osir.m-networks.pl/ 

 

 

Półfinały:

 

Dargfil Tomaszów Mazowiecki - UMKS MOS Wola Warszawa 3:2 (18:25; 25:22; 25:20; 22:25; 15:8)

Michalak 38 pkt; Stronias 23 pkt; Lechowska 5 pkt; Wysokińska 4; Matyszczak 2; Bernaciak 2; Kołodziejczyk 1, Lubicka

 

Orzeł Malbork - Zryw Volley Iława 3:2 (25:19; 19:25; 25:14; 26:28; 15:6)

 

O miejsca 5 - 8 (I runda):

MKS Świdnica - Imper Gwardia Wrocław 3:2 (17:25; 14:25; 26:24; 25:22; 15:11)

KS Pałac Bydgoszcz - Energa Gedania Gdańsk 3:2 (25:9; 23:25; 25:22; 12:25; 16:14)

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Peter 11.05.2014 16:26
SUPER!!!

K. 10.05.2014 22:43
Brawo!!!

Opinie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1029 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Mariusz Węgrzynowski prawdziwym europejczykiem

Mariusz Węgrzynowski prawdziwym europejczykiem

W dniach 3-4 marca w Hotelu Gołębiewski w Mikołajkach odbył się X Europejski Kongres Samorządów. Przez 2 dni dyskutowano o zdrowiu, cyberbezpieczeństwie, makroekonomii, sytuacji geopolitycznej oraz wyzwaniach XXI wieku. X edycja EKS przyciągnęła dużą liczbę przedstawicieli administracji centralnej, samorządu i liderów biznesu. W tym roku gośćmi byli Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i Minister Obrony Narodowej, Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister Cyfryzacji, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Marcin Kulaska Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a także inni przedstawicieli rządu w randze sekretarzy i podsekretarzy stanu. W kongresie uczestniczyło także wielu polityków i parlamentarzystów w tym m.in.: Krzysztof Bosak – Wicemarszałek Sejmu RP, Krzysztof Kwiatkowski, senator, Mateusz Morawiecki, poseł i wiceprzewodniczący partii Prawo i Sprawiedliwość. Do ciekawey wydarzeń należy zaliczyć spotkania z Magdaleną Biejat, wicemarszałkinią Senatu i kandydatką Nowej Lewicy na urząd prezydenta oraz Karolem Nawrockim kandydatem obywatelskim na urząd prezydenta. Do Mikołajek wyruszyła także liczna reprezentacja Zarządu Powiatu Tomaszowskiego, ze Starostą Mariuszem Węgrzynowskim na czele. Jakie będą efekty tego wyjazdu? nie spodziewajmy się cudów
Prezes Utracki grozi Prokuraturą!

Prezes Utracki grozi Prokuraturą!

na profilu internetowym tomaszowskiego szpitala pojawił się dzisiaj komunikat. Dotyczy on utraconych środków na budowę bloku operacyjnego, co odbiło się szerokim echem w całej Polsce. Marek Utracki w komunikacie grozi poprzedniemu Zarządowi szpitala skierowaniem sporawy do prokuratury, a osobom wytaczaniem pozwów w obronie dobrego imienia. Co ciekawe, działacze Koalicji Obywatelskiej z Tomaszowa Mazowieckiego twierdzą, że dokładnie to samo co Prezes TCZ mówi ich poseł. Tu również pojawia się słowo: prokuratura.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama
Reklama