Na zwycięstwa nie liczyliśmy, na walkę o każdy centymetr parkietu owszem. Z różnych powodów kilka naszych zawodniczek nie mogło wystąpić w tym turnieju, dlatego też drużyna do rywalizacji przystąpiła w zaledwie siedmiosobowym składzie, więc cudów oczekwiać nie mogliśmy.
Cud się jednak zdarzył. O piątkowym meczu już pisaliśmy. W sobotę podopieczne Krzysztofa Filipowicza rozegrały mecz z zespołem Barnim Goleniów. Pierwszy set nasze dziewczęta rozstrzygneły wynikiem 25:17. W drugiej odsłonie rywalki ugrały zaledwie 13 "oczek". Partia nume trzy to kolejny set bez hisotrii. Wynik 25:15 zamknął całość i siatkarki z Tomaszowa mogły się cieszyć z drugiej wygranej, przybliżającej sukces.
W pierwszej sobotnie grze Gedania pokonała Poprad Stary Sącz 3:2.
Po dwóch kolejkach tabela wyglądała następująco:
1. Dargfil 4 pkt. 6:2
2. Poprad 3 pkt. 5:4
3. Gedania 3 pkt. 5:5
4. Barnim 0 pkt. 1:6
Do awansu naszym zawodniczkom potrzebne były dwa wygrane sety z Popradem. Zwycięstwo rywalek nad naszym zespołem 1:3, 0:3 mógł oznaczać koniec, bowiem punkty silnej Gedani nad ekipą Barnim były raczej pewny. Nasze przewidywania nie były na wyrost. Gdańszczanki pokonały zespół z Goleniowa 3:2 i wyprzedziły nas w klasyfikacji ogólnej.
Czekało nas sporo nerwów. Pierwszą partię naszego ostatniego meczu wygrały przyjezdne 17:25. W partii drugiej zawodniczki z Tomaszowa wyrównały straty wygrywając seta 25:22. W secie numer trzy ponownie lepszy był Poprad 21:25. Ostatnia partia to już jednak popis naszych dziewczyn i rewanż 25:21. W tym momencie awans był nasz. Mieliśmy taki sam bilans punktów co Gedania i lepszy bilans setów. Poprad wciąż jednak mógł powalczyć o sukces. Wystarczyła im wygrana w tie breaku, aby setami wyprzedzić Gedanię. Nie udało się. Tomaszowianki wygrały finałową rundę 15:10 i awans do turnieju zapewniły sobie pięknym zwycięstwem.
Trenerom, rodzicom i siatkarkom gratulujemy. Finał odbędzie się w dniach 7- 11 maj w Tucholi.
foto: siatka.org
Napisz komentarz
Komentarze