Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 kwietnia 2025 08:40
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

GKS Bełchatów pogrążył Lechistów

W dniu dzisiejszym piłkarze Lechii na obiekcie przy ulicy Nowowiejskiej rozegrali mecz 27 kolejki piłkarskiej trzeciej ligi. Rywalem zielono-czerwonych była drużyna rezerw GKS-u Bełchatów.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Po zeszłotygodniowej porażce z Pogonią Grodzisk Mazowiecki liczyliśmy na sukces w postaci wygranej Lechistów z przeciętnym rywalem. Dzisiejszy przeciwnik zajmuje obecnie 18 pozycję w tabeli.

Reklama

 

Pierwsze minuty tego spotkania należały do Lechistów. Nasza drużyna co ruszą kąsała defensywę rywala, jednak sytuacji czysto bramkowej nie oglądaliśmy. Z biegiem gry powoli budził się Bełchatów. Pierwsze ostrzeżenie w kierunku naszej drużyny rywale wysłali w 22 minucie. Bardzo dobry rajd lewą stroną zawodnika przyjezdnych zakończył się podaniem na 17 metr i uderzeniem, z którym poradzili sobie nasi obrońcy. Na nasze nieszczęście drugi z graczy GKS-u miał szansę na powtórkę i niewiele zabrakło mu do szczęścia.

 

Nasz zespół odpowiedział dwie minuty później strzałem rozpaczy Marcina Mireckiego. Na więcej nas stać nie było.

 

W 29 minucie GKS ponownie zagroził naszej bramce. Wysokie podanie w pole karne, zakończyło się strzałem na bramkę Holewińskiego.

 

Czas mijał, a gra się nie zmieniała. Prezntowaliśmy futboł słaby i bez pomysłu. Jak powiedział jeden z kibiców: „już na rybach jest więcej emocji, a na bramkę Lechii zapewne poczeka dłużej jak na branie”.

 

W 37 minucie  indywidualna akcja prawą stroną Mireckiego zakończyła się podaniem w pole karne do Rakowskiego. Kacper próbował strzelić z wyskoku piętką, ale nie udało mu się zaskoczyć bramkarza gości.

 

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy ustawiony po lewej stronie Chojecki przerzuca piłkę na prawo do Cyrana. Kamil strąca ją głową w pole karne do Rakowskiego, a ten próbuje uderzenia z przewrotki. Niestety strzał był zbyt słaby.

 

Pierwsza połowa kończy się bezbramkowym remisem. Zawiedzeni kibice liczyli na drugą odsłonę.

 

Trener Majic decyduje się na pierwszą zmianę. Słaby Iwańczuk opuszcza plac gry, a w jego miejsce pojawia się Stańdo.

 

Dawid ożywił naszą ofensywę. W 56 minucie jego akcja prawą stroną, kończy się sytuacją, po której napastnik jest  ustawiony przy linii końcowej w polu karnym rywala. Dawid decyduje się na podanie przed linię bramkową. Niestety zawodnikom Lechii nie spieszyło się z akcją i nikt nie zamknął  tej dobrej ofensywy.

 

Trzy minuty później oglądamy podobną sytuację Stańdo. Jednak tym razem zawodnik nie liczył już na kolegów tylko sam uderzył przy krótkim słupku. Bramkarz przyjezdnych wykazał się jednak dobrym refleksem.

 

W 62 minucie piłkarze GKS-u bawią się z obrońcami Lechii na 17 – 18 metrze po czym jeden z nich, a dokładnie Prokić decyduje się na uderzenie. Strzał nie był trudny, jednak piłka po ręce Holewińskiego wpada do siatki.

 

Sam Stańdo nie zdołał pociągnąć zespołu. W ostatnim kwadransie gry Lechiści zaczęli mocniej atakować. Najwyraźniej po 75 minutach na murawie, nasi piłkarze mieli już dość rozgrzewki i zaczęli biegać.

 

Korzyści to jednak nie przyniosło. Mądra defensywa GKS-u nie pozwoliła im rozwinąć skrzydeł. Choć może lepiej zabrzmi fakt, iż ofensywa Lechii na dzień dzisiejszy nie potrafi wymienić 3 – 4 podań z pierwszej piłki pod polem karnym rywala, nie potrafi zaprezentować takich zagrań w zagęszczonym fragmencie boiska. Nie potrafi wyjść z kontrą i czterema, czy maksymalnie sześcioma podaniami uruchomić ofensywę. Największym problemem jest jednak czas, w jakim nasza drużyna przemieszcza się z obrony do ataku. Jedynym naszym wariantem takiego przejścia jest długa piłka do Rakowskiego, który zazwyczaj wygrywa maksymalnie 10 procent takich pojedynków.  

 

 Lechia przegrała swój trzeci mecz rundzie wiosennej i drugi z rzędu. Obecnie nasz zespół zajmuje 6 miejsce w tabeli traci 10 punktów do lidera Legii II Warszawa

 

Oglądając to wszystko na myśl przychodzi wtorkowy mecz półfinałowy Ligi Mistrzów Borussii Dortmund z Realem Madryt. Podopieczni Kloopa pokazali w nim co tak na prawdę liczy się w piłce nożnej. Wytyczyli w nim nowe granice futbolowego rzemiosła. Kasa pomaga, gwiazdy także, ale jeżeli w tym wszystkim widoczny jest brak ambicji piłkarzy, brak woli walki, brak chęci, a przedewszystkim "męskich jaj" u kopaczy to tak naprawdę nie ma po co wychodzić na boisko, bowiem nogi nie będą same biegać. Dzisiaj niektórym naszym piłkarzom brakuje wszystkich powyższych cech, a najbardziej tej ostatniej, dlatego też wyniki są takie a nie inne.

 

O barażach możemy zapomnieć. Z ligi raczej nie spadniemy, chociaż trzeba jeszcze trochę tych punktów ugrać. Trener Majic jednak już dzisiaj może zacząć przygotowania do rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim i do kolejnego sezonu.  W wakacje zbyt wiele czasu nie będzie.

 

RKS LECHIA - GKS II Bełchatów 0:1 (0:0)

0:1 Prokic 64"

 

Skład: Holewiński – Milczarek, Pierzyński, Cyran, Morgaś – Żytek, Chojecki, Mirecki, Witczak, Iwańczyk – Rakowski

Z ławki: 46” Stańdo; 69” Dolot; 82” Pogorzała; 87” Todorovic

 

 

Wyniki 27 kolejki (sobota):

 

GKP Targówek - Broń Radom 1:3

(Kolasiński 1" - Gorczyca 12"; Marczak 89"; Nowosielski 90+1)

 

Sokół Aleksandrów - Mazur Karczew 2:1

(Pawlak 84"; Woźniczak  87" -  Filipczak 69(k) )

 

Żyrardowianka - Pogoń Grodzisk 0:1

( Obem 14")

 

MKS Kutno - Ursus Warszawa 1:2

(Żółtowski 90" - Jarczak 19"; Kamiński 28")

 

Warta Sieradz - WKS Wieluń 5:2

(Bogdan 12";  Mitek 23", 73"; Stasiak 45+1"; Różycki 69" - Przezak 44"

 

Huragan Wołomin - Legia II Warszawa 2:4

(Mańko 45+1",  Dadacz 85(k)" -  Bajdur 32",  Arak 35", Kurowski 44", Raphael Augusto 55")

 

Pilica Białobrzegi - Mechanik Radomsko 0:1

(Walioszczyk 45+1(k)

 

Start Otwock - Zawisza Rzgów 0:0

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Poldek 13.04.2014 19:46
A może nie chcą awansować?

Reklama
stracone7zeta 13.04.2014 15:18
pogorzala ozywil gre, dlaczego majic tak dlugo czeka ze zmianami, co za pajac

kibic 13.04.2014 10:07
Po raz kolejny wyszlo ze druzyna nie jest wcale poukladana. To ze znalezli sie na tym miejscu, na ktorym sa to i tak ogromne szczesnie. Nie bylo i nadal nie ma konkretnego pomyslu na gre. Wydaje mi sie ze poprostu trzeba paru zmian, moze i nawet zmiana trenera na naprawde kogos konkretnego, plus 5-6 graczy z ciut wyzszej polki i moze w nastepnym sezonie powalczyc o awans. Bo szkoda zmarnowac sytuacje, w ktorym mamy dobrego sponsora, jakies zaplecze finansowe, a tu nadal totalna lipa

przemo616 13.04.2014 13:01
Dobrze napisane

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi

Odpowiednio przygotowany pies może być dobrym wsparciem dla osób zmagających się problemami zdrowia psychicznego i istotnym uzupełnieniem ich terapii; takie psy są już szkolone w Polsce. 7 kwietnia przypada Światowy Dzień Chorego Psychicznie.Data dodania artykułu: 07.04.2025 13:27
Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Cztery WOPR-y dostaną nowy sprzęt ratowniczy. W tym Tomaszów Mazowiecki

Cztery WOPR-y dostaną nowy sprzęt ratowniczy. W tym Tomaszów Mazowiecki

Sprzęt ratowniczy za prawie 600 tys. zł trafi w nowym sezonie do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego w Tomaszowie Mazowieckim, Zduńskiej Woli, Skierniewicach i w Piotrkowie Trybunalskim. O jego zakupie z budżetu obywatelskiego woj. łódzkiego zadecydowali mieszkańcy.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama