20 października rekwirują w tartaku na Jeleniu gotówkę, a 29 października atakują stację kolejową w Andrzejowie w powiecie łódzkim, rozbrajając 4 funkcjonariuszy SOK-u. 4 listopada 1948 roku atakują bank "Społem" w Wierzbicy w powiecie starachowickim i rekwirują gotówkę, 19 listopada również bank "Społem" w Otwocku pod Warszawą.
W dniu 15 grudnia zatrzymują na ulicy w Tomaszowie podporucznika ludowego wojska polskiego Antoniego Kołodziejczyka rozbrajając go. Jednak po upewnieniu się, że jest to rzeczywiście oficer wojska, a nie UB, broń mu zwracają.
16 października nachodzą w Białobrzegach mieszkanie działacza ludowego Henryka Maciaszczyka, żądając wydania broni, natomiast w dniu 21 grudnia atakują kasjera rzeźni miejskiej Konstantego Dulewicza, rekwirując 249 tysięcy złotych.
W związku z powyższymi akcjami, Państwowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Brzezinach wszczął 17 grudnia 1948 roku specjalną sprawę operacyjno-śledczą o kryptonimie "Upiór".
Na początku 1949 roku poprzez informatora UB w Tomaszowie otrzymało wiadomość o melinie oddziału znajdującej się we wsi Jakubów w opuszczonym poniemieckim gospodarstwie. Natychmiast udała się tam grupa operacyjna, jednak w wybudowanym schronie w stodole pod słomą zatrzymano tylko żonę "Upiora", Janinę Jaworską. Odwieziono ją do UB w Tomaszowie, a na miejscu zorganizowano zasadzkę oczekując na pojawienie się oddziału. Około godziny 23 na melinie pojawił się "Upiór" z żołnierzami, ale w wyniku wymiany ognia udało się im bezpiecznie wycofać. Zatrzymano tylko rannego Kazimierza Pacholskiego.
W następnych miesiącach w wyniku zakrojonych na szeroką skalę akcjach, zasadzkach zorganizowanych w domach partyzantów, ujęto Stanisława Karpińskiego, Edwarda Dulę i Józefa Bąkowskiego.
Karpińskiemu udało się jednak zbiec z więzienia w Brzezinach. Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi w dniu 14 kwietnia 1949 roku skazał Edwarda Dulę i Kazimierza Pacholskiego na karę śmierci, natomiast Józefa Bąkowskiego na 10 lat więzienia. Na długoletnie więzienie skazano również 8 osób pomagających oddziałowi w terenie, w tym żonę Jaworskiego.
Wyroki śmierci na dwóch skazanych partyzantach wykonano w dniu 17 lipca 1949 roku w Łodzi. W związku z zacieśniającą się coraz bardziej pętlą ubeckich obław, Jaworski z Karpińskim podjęli decyzję o opuszczeniu zagrożonego terenu.
Stanisław Jaworski "Upiór" wyjechał w olsztyńskie, gdzie ukrywał się do 1956 roku . W dniu 5 maja 1956 zgłosił się dobrowolnie w Departamencie IV Generalnej Prokuratury w Warszawie i ujawnił.
Stanisław Karpiński nielegalnie przedostał się do RFN, gdzie w Mainham służył w jednostce wartowniczej armii USA. Na antenie radia Wolna Europ ujawnił w latach pięćdziesiątych nazwiska tomaszowskich funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.
Napisz komentarz
Komentarze