Nieruchomość początkowo zamierzano sprzedać w trybie bezprzetargowym dotychczasowemu najemcy. Projekt stos0wnej uchwały trafił do radnych, którzy ponad rok temu postanowili ją odrzucić.
Radni argumentowali, że sprzedaż i oddawanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości, będących własnością Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego reguluje dosyć szczegółowo ustawa o gospodarce nieruchomościami. Jako podstawową formę sprzedaży wskazuje ona przetarg nieograniczony.
Od tej reguły przewiduje się oczywiście szereg wyjątków. Są one szczegółowo wymienione przez ustawodawcę. Jednym z nich jest sprzedaż osobom fizycznym i prawnym, które prowadzą działalność charytatywną, opiekuńczą, kulturalną, leczniczą, oświatową, naukową, badawczo-rozwojową, wychowawczą, sportową lub turystyczną, na cele niezwiązane z działalnością zarobkową, a także organizacjom pożytku publicznego na cel prowadzonej działalności pożytku publicznego.
Kluczowym wydaje się tu określenie działalności „niezarobkowej”. Samorządowcy uznali, że nie można za taką uznać prowadzenia prywatnego zakładu opieki medycznej.
Najemca osobiście próbował przekonywać radnych, że budynek wymaga poważnego remontu i dlatego najlepiej byłoby, gdyby został mu on sprzedany. Podkreślał też, że już na chwilę obecną sporo w nim zainwestował.
Radnych argumentacja taka nie przekonała. Twierdzą bowiem, że większość najemców lokali użytkowych czyni w nich różnego rodzaju wydatki, na adaptację, czy poprawę warunków funkcjonowania. W niczym to więc nie wyróżnia tomaszowskiego lekarza od innych funkcjonujących w mieście przedsiębiorców.
Cena za parterowy budynek przeznaczony do kapitalnego remontu, z ułamkowym udziałem w gruncie wynoszącym 9 procent z 898 metrów kwadratowych może okazać się zaporową. Dostępne chociażby w Internecie projekty wielokondygnacyjnych, podpiwniczonych budynków o powierzchni np. 600 metrów kwadratowych, oscylują wokół 700 tysięcy złotych w standardzie deweloperskim. Nawet jeśli do tego doliczymy wartość działki, to cena i tak wydaje się być nieporównywalną.
- Za podobną cenę w naszej ofercie mamy piętrową nieruchomość z lokalami użytkowymi o powierzchni 269 metrów kwadratowych położoną na własnej działce i przy głównej ulicy miasta, jaką jest Warszawska – mówi Rafał Zieliński z firmy Renoma Nieruchomości. - Dodatkowo, dla firm potrzebujących dużych powierzchni użytkowych, istnieje możliwość dokupienia hal magazynowych wraz z placem, znajdujących się za oferowaną nieruchomością. Cenę można także negocjować.
Niedawno też Powiat Tomaszowski pozbył się nieruchomości, której pierwotna cena wywoławcza wynosiła prawie 700 tysięcy złotych. Mimo kilku przetargów nie znalazł się na nią nabywca. W końcu została sprzedana za niecałe 270 tysięcy złotych.
Napisz komentarz
Komentarze