Z przeprowadzonej rozmowy wynikało, że 17-latek miał „stłuczkę” i potrzebuje 22 tysiące złotych.
Kobieta powiedziała, że nie ma takich pieniędzy i rozmowa została zakończona.
Starsza pani zadzwoniła do swojej wnuczki czy jej kuzyn miał rzeczywiście kolizję drogową. Kiedy informacja ta nie potwierdziła się, 80-latka poinformowała o zaistniałej sytuacji policję.
Po raz kolejny apelujemy w szczególności do babć, dziadków, przed pochopnym przekazywaniem pieniędzy nieznanym osobom. Jeśli chcecie pomóc swoim bliskim, najlepiej zrobić to w czasie bezpośredniego spotkania.
Napisz komentarz
Komentarze