Wyjazd na mecz dzień wcześniej był strzałem w 10. Nie jest tajemnicą, że drużyna nasza złożona jest z zawodników , którzy na co dzień mieszkają w innych miastach i po za treningami nie mają ze sobą większego kontaktu. Była więc okazja do tzw. „ z cementowania ” drużyny. Chyba nam się to udało, bo zawodnicy, którzy wyszli w sobotę o 18.00 na parkiet pokazali, że naprawdę są zespołem. Wspólna radość po udanych akcjach i pomaganie sobie nawzajem po nieudanych zagraniach ,była widoczna od początku do końca spotkania. Takiego zachowania w tym sezonie jeszcze nie widziałem i mam nadzieję, że będzie to normą w kolejnych meczach, które przed nami.
Zawodnicy z Augustowa mimo, że spotkanie rozpoczęli bardzo z motywowani , z powodu naszej dobrej gry na zagrywce i w ataku powoli gaśli. Tylko w pierwszym secie byli w stanie zdobyć 20 pkt. W kolejnych wyglądali już na bardzo zrezygnowanych, tak jakby chcieli jak najszybciej zejść do szatni. Kolejne partie wygraliśmy zdecydowanie do 16.
Do Augustowa nie pojechał Bartek Koryciński, który przebywa w tej chwili na studiach w Białej Podlaskiej. W meczu z Centrum na parkiet nie wszedł tylko Michał Jaskulski, który w zeszłym tygodniu nabawił się kontuzji pleców i nie było potrzeby żeby go narażać . Pozostali zawodnicy zagrali praktycznie w równym wymiarze czasowym, co pokazuje, że mamy naprawdę wyrównany skład
Zwycięstwo za 3 pkt. I to w takim stylu było najlepszym prezentem jakiego mógł sobie życzyć Tadeusz Kołodziejczyk,- współzałożyciel drużyny LKS Caro Rzeczyca, który w niedzielę obchodził 42 rocznicę urodzin. Jeszcze raz Tadziu wszystkiego najlepszego .
Skład:
Patryk Spychała, Kamil Makuch, Przemek Toma, Radek Kiraga, Daian Wojtasik, Jarek Sobczyński, Michał Koryciński – Libero
Na zmiany wchodzili:
Michał Makowski, Patryk Kucharski, Michał Krymarys, ( Michał Jaskulski )
Napisz komentarz
Komentarze