Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 13:49
Reklama
Reklama

Futsal: Pogrom w hicie kolejki. Awans DOK I Dalmet

W dniu dzisiejszym odbyła się ostatnia kolejka fazy grupowej I edycji halowej piłki nożnej o puchar Stacji Kontroli Pojazdów „Zielona. Hitem tej kolejki był pojedynek Hydrogeowiertu z Waka Waka, który decydował o tym, która z drużyn awansuje do półfinałów rozgrywek.

Zawody rozpoczęli gracze SwM Team z MDK Ster

 

Grupa „B”

 

(3) SwM Team – (5) MDK Ster 2:0

 

Dla MDK Ster była to zwycięstwo w tym meczu dawało nadzieję na awans, które pozwoli na walkę o miejsce piąte na koniec rozgrywek, aby się tak stało ekipa MDK musiała liczyć na stratę punktów przez Straż i tak się właśnie stało. Niestety Ster zawodnicy nie wykorzystał swojej szansy i przegrał z SwM 0:2.

 

Mecz od pierwszych minut nie był interesującym widowiskiem, jednak z czasem nam się rozkręcił i obejrzeliśmy kilka naprawdę fajnych akcji po jednej i drugiej stronie.

 

W siódmej minucie gracze MDK stworzyli dobrą okazję do strzelenia gola, jednak uderzenie z odległości 5 metrów, z lewej strony bramki zakończyło się na rękawicach bramkarza SwM.

 

Z minuty na minutę rosła przewaga MDK Ster, jednak SwM groźnie kontratakował.

 

Po jednej z takich akcji obejrzeliśmy rzut rożny i doskonały strzał z ok 7 metrów na bramkę MDK. Bramkarz wykazał się jednak kapitalną interwencją. Po chwili obejrzeliśmy szybkie przeniesienie gry na połowę SwM, zakończone celnym strzałem i to goalkeeper SwM musiał wykazać się skuteczną paradą.

 

Dobiega 12 minuta i do przerwy mamy bezbramkowy remis.

 

Trzy minuty po wznowieniu gry MDK stworzył sobie doskonałą okazję po błędzie bramkarza SwM do objęcia prowadzenia. Źle złapana piłka wypadła z rąk goalkeeperowi SwM, ale niestety gracz MDK nie potrafił skierować piłki do pustej bramki.

 

W 18 minucie powinno być już 2:0, ale „Sterowcy” fatalnie pudłowali. Tym razem akcja miała miejsce po dobrze rozegranym rzucie rożnym, przy którym gracze MDK oddali dwa świetne strzały z 5 – 6 metra. Bramkarz SwM wyczyniał jednak cuda, ale przy trzecim uderzeniu nie zdołał już się dźwignąć z parkietu. Na jego szczęście i całej drużyny SwM jakimś cudem spod parkietu „wyrósł” jeden z graczy „team” i zablokował piłkę lecącą prosto do bramki.

 

Szybkie wznowienie gry, Mateusz Plich znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem i piłka w miarę silny i precyzyjnym strzałem ląduję w siatce. Mamy 1:0 dla SwM coś niesamowitego! Gracze MDK załamani, bo prawdę pisząc prezentowali się lepiej od rywali.

 

Cztery minuty później mieliśmy już 2:0. Po raz kolejny celnym uderzeniem w sytuacji „2 na 1” popisał się Plich.

 

Wynik do końca nie ulega już zmianie i SwM broni kończy pierwszą fazę turnieju na trzeciej pozycji w grupie „B”. Piąty jest MDK Ster.

 

(8) ZPC Team – (7) Boshoku 2:0

Oba zespoły miały zagwarantowaną grę o 13 pozycję w lidze. Zwycięstwo jednej, bądź drugiej,  drużyny, przy porażce DOK II Dalmet mogło gwarantować prawo rywalizacji o miejsce dziewiąte na koniec rozgrywek. Pierwsza połowa zakończyła się jednak bezbramkowym remisem, który nie urządzał nikogo. W drugiej odsłonie ZPC okazało się skuteczniejsze. Wynik otworzył Jakub Duda, a ustalił go celnym strzałem Kacper Korus. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze porażki DOK II Dalmet.

 

(4) Straż Pożarna – (6) DOK II Dalmet 1:1

Niestety nie udało się. Mająca już zagwarantowane czwarte miejsce Straż (przegrana MDK Ster) grała już tylko o honor. Pierwsza połowa nie przyniosła rozstrzygnięcia i zakończyła się bezbrakowym remisem. Drugą skuteczniej zaczęli Strażacy. Bramkę numer jeden w meczu strzelił Rafał Rusek i tym samym DOK II spada w tabeli na siódme miejsce. Swój zespół uratował jednak Paweł Lenarcik, który celnym trafieniem doprowadził do wyrównania i tym samym DOK II Dalmet lepszym bilansem bramek wyprzedził ZPC i za tydzień zobaczymy ich w meczu o 9, a nie 13 pozycję.

 

(8) Twarda – (1) DOK I Dalmet 0:10

Do awansu graczom DOK I Dalmet potrzebne, był trzy punkty. Chyba nikt z kibiców DOK nie wierzył ze może być inaczej. Sensacji nie było, bo być nie mogło. Krzysztof Rajski szybko zdobył dwa cenne gole i było pozamiatane.

 

W pierwszej połowie dobra skutecznością wykazał się jeszcze Tomasz Golewski i Piotr Lenarcik. Do przerwy mamy, więc 4:0.

 

W drugiej odsłonie, spadkobiercy tytułu mistrzowskiego z poprzedniej formuły turnieju, kontynuowali swoją skuteczność. Wynik na 5: 0 podwyższył Bartłomiej Chachuła. Chwilę później szóstego gola zdobył Bartłomiej Wereszka. Rezultat na 7: 0 swoim trzecim trafieniem ustalił Rajski. Ósmą bramkę dla drużyny DOK, a swoją drugą zaliczył Lenarcik.

 

Ekipie Twarda ode chciało się gry, ich rywalom nie ode chciało się strzelania kolejnych goli. Dziewiąte trafienie dla DOK, było autorstwem Bartka Chachuły. Ostre strzelanie zakończył Maciej Lenarcik.

 

DOK I Dalmet awansował do półfinału i za tydzień zmierzy się z Personal System Service. Twarda o 17 miejsce zagra mecz i rewanż z Poltech.

 

GRUPA „A”

 

(6) All Stars – (8) Rembor 3:1

Dla drużyny „Gwiazd” występującej w tym spotkaniu z zaledwie sześcioma graczami w składzie, jeden punkt ugrany w tym meczu był na wagę złota. Udało się ugrać, ale łatwo nie było. Pojedynek ten lepiej zaczął Rembor. W drugiej minucie bramkarz ósmej ekipy zdecydował się na mocny strzał z połowy boiska i co ciekawe był blisko celu. Na szczęście dla „Gwiazd” goalkeeper zachował czujność i dobrze piąstkował piłkę.

 

Dwie minuty później ekipie All Stars pomogło szczęście. Mocny strzał gracza  Remobru trafił w słupek. Po chwili jednak, Rembor prowadził już 1:0. Silne uderzenie Arkadiusza Bastrzyka z 10 metra, piłka idzie po rękawicach interweniującego bramkarza i wpada do siatki.

 

Z biegiem czasu zawodnicy „Gwiazd” biorą się do ciężkiej pracy i odrabiania strat. W 7 minucie graczy Remboru ratuje jeszcze poprzeczka.

 

Trzy minuty później mamy już remis 1:1. Dobre rozegranie piłki w polu karnym rywala kończy się celnym strzałem z metra Wiktora Gajewskiego, który po chwili zderzył się z bramkarzem. Gracze Remboru domagają się odgwizdania przewinienia, ale faulu nie było i sędzia prawidłowo uznał bramkę.

 

Jeden z graczy Remboru w 12 minucie, był blisko strzelenia „pięknej” bramki samobójczej z ok 12 metrów, ale na jego szczęścia piłka o centymetry minęła prawy słupek. Pierwsza połowa kończy się remisem 1:1.

 

Drugą część rozpoczynamy od bramki, którą w 14 minucie strzelają „Gwiazdy”. Piękne rozegranie rzutu rożnego kończy celnym i skutecznym uderzeniem nie, kto inny, jak Wiktor Gajewski.

 

Mija niespełna pięć minut. Gracze Remboru źle wyprowadzają piłkę z własnej połowy, przejmuje ją Mateusz Grzymski, po czym pędzi na bramkę i technicznym, precyzyjnym strzałem z 7 metra nie daje szans bramkarzowi rywali, podwyższając wynik na 3:1.

 

W końcówce meczu, gracze Remboru trafiają jeszcze w słupek. Wygrali, jednak lepsi i skuteczniejsi. All Stars zajmując w grupie „A” piąte miejsce powalczą o pozycję 9, Rembor natomiast o 13.

 

(2) HYDROGEOWIERT - (3) WAKA WAKA 6: 1 (VIDEO)

 

Dla jednych i drugich zwycięstwo oznaczało awans do półfinałów i potyczkę w nim z ekipą WKS Polskór. Hydro miało jeszcze jeden atut za sobą, im wystarczył także remis.

 

Spotkanie to od początku meczu, było zaciętym widowiskiem. Żadna z drużyn nie potrafiła zagrozić bramce rywala. Dopiero w końcówce cwartej minuty obejrzeliśmy akcję godną odnotowania. Ładnym dośrodkowaniem z połowy boiska, w pole karne popisał się gracz Waka. Z prawej strony bramki dobrze akcję zamykał jego kolega z drużyny, który nie zastanawiając się, ani ułamka sekundy, popisał się pięknym wolejem. Do bramki ok 2 -3 metry i ostry kąt, ale do szczęścia zabrakło niewiele.

 

Odpowiedź Hydro błyskawiczna. Piekielnie silny strzał z ok 11 metrów zakończył się na rękawicach bramkarza Waka Waka i rzutem rożnym. Wznowienie ze stałego fragmentu gry, kończy się tańcem Marcina Mireckiego w polu karnym rywali i celnym strzałem na bramkę z 4 metra. Bramkarz jest bez szans i Hydrogeowiert obejmuje prowadzenie.

 

Po chwili, ładna dwójkowa akcja graczy wicelidera kończy się strzałem w słupek.

 

W 9 minucie mamy kolejny rzut rożny z prawego narożnika. Szybkie wznowienie gry, kończy się, zwodem Mireckiego i bezpośrednim strzałem z 6 metrów. Na nieszczęście dla WAKA celnym. Hydrogeowiert prowadzi już 2:0 i awans do półfinałów mają już raczej w kieszeni.

 

W 12 minucie fatalny błąd popełnia nienaciskany przez nikogo Łukasik, który zagrywa futbolówkę pod nogę rywala, gracz WAKA markując strzał, „kładzie”

 

bramkarza Hydro. Zadanie jest proste wystarczy skierować piłkę z szóstego metra do stojącej na wprost bramki. Niestety dla gracza WAKA niewykonalne. Lekki strzał po ziemi ląduje obok lewego słupka. Dość komiczna sytuacja, fatalne pudło będzie się śniło graczowi w niebieskiej koszulce jeszcze bardzoooo długo.

 

 

Nieszczęście WAKA dopełnia się niespełna 20 sekund później. Dobra akcja zespołowa Hydro, kończy się rajdem Wojtaszka lewym skrzydłem i precyzyjnym strzałem pozbawiających już jakikolwiek złudzeń na zwycięstwo graczy z Niewiadowa. Do przerwy mamy 3:0 dla Hydro i rozstrzygnięte losy rywalizacji.

 

Upływa 14 minuta i mamy 4:0 po ładnej bramce Wojciecha Pęczka.

 

Młodzi gracze Stali Niewiadów grają bardzo ambitnie, ale ich akcję ofensywne są chaotyczne i  przypadkowe. Po prostu prawdę pisząc – Hydro jest poza zasięgiem.

 

W 18 minucie sędzia „Lusi” wyrzuca za niesportowe zachowanie zawodnika Waka Waka. Minuta odpoczynku na pewno schłodzi, gorącą głowę piłkarza.

 

Dla Hydro to mąka na chleb. Po akcji 2 na 1 na strzał między nogami wybiegającego bramkarza WAKA decyduje się Bartek Bonk, defensor teamu z Niewiadowa próbuje naprawić błąd swojego kolegi i wybijać lecącą do bramki piłkę. Niestety robi to nieskutecznie i piąty gol staje się faktem.

 

W 19 minucie mamy podobną sytuację, tyle, że po przeciwnej stronie boiska. Tym razem Łukasik piękną interwencją strzału z piątego metra zawodnika WAKA ratuje swój zespół przed stratą bramki.

 

Mijają dwie minuty i „kropkę na i” stawia Wojtek Pęczek, wykorzystując doskonałe podanie swojego kolegi na trzeci metr. Hydrogeowiert deklasuje swojego rywala aż 6:0. Nie tego się spodziewaliśmy przed meczem.

 

W 23 minucie mamy rzut rożny z lewej strony bramki Hydro. Ładne górne podanie, kończy się pięknymi „nożycami” Rafała Muchy. Futbolówka zahaczyła nogi Jacka Łukasika, i tocząc się po ziemi, odbiła się od konstrukcji bramki (punkt gdzie łączy się słupek z parkietem), po czym z niej wypada.

 

Zawodnicy się kłócą, a sędziowie naradzają. Bezsensowne zachowanie graczy Hydro, bo tak naprawdę kłócić się o co nie ma. Wynik i awans już dawno się rozstrzygnął, a tak pozostaje niesmak. Arbitrzy na szczęście podejmują właściwą decyzje i uznają prawidłowo strzelonego gola.

 

Mecz kończy się wynikiem 6:1. Najskuteczniejsza drużyna ligi zmiażdżyła przeciwnika i pewnym krokiem zmierza po puchar. Za tydzień trudniejsza przeszkoda mecz z WKS Polskór. WAKA WAKA zmierzy się natomiast ze Straża Pożarna w walce o 5 miejsce.

 

 

 

(6) Szybcy i Wściekli Zalew – (7) FaMa Romstom 1:0

 

Zapowiadał się nam niezwykle ciekawy pojedynek. All Stars wygrało swój pojedynek z Remborem, więc Fama musiała wygrać czterema golami, aby ugrać prawo do walko o miejsce 9. Niestety skuteczności starczyło na jednego gola, którego „szczęśliwym” strzelcem był Mateusz Bazler.

 

(9) Poltech – (1) Personal System Service 0:9

Niepokonana dotąd drużyna zmierzyła się z najsłabszym zespołem ligi. Niespodzianki nie było i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem lidera grupy „A”. Popis strzelecki rozpoczął Dominik Trepiak. Drugiego gola dołożył Fabian Piasta. Trzecie trafienie było autorstwem Daniela Żuberta. Pierwszą połowę dwoma trafieniami zamknął Daniel Żubert, dla którego odpowiednio było to drugie i trzecie trafienie w meczu. Do przerwy Personal prowadził, aż 5:0.

 

Drugie 12 minut skutecznym strzałem otworzył nie, kto inny jak Żubert. Siódmego gola strzelił Trepiak. Wynik na 8:0 podwyższył Karwat, a całego meczu ustalił Piasta. Personal z kompletem zwycięstwa staje się głównym faworytem do wygrania tej edycji piłki halowej.

 

Zakończyła się runda zasadnicza. Za tydzień czekają nas spotkania, które w dużej mierze zadecydują o końcowym rankingu turnieju. Poniżej przedstawiamy pary:

 

Godzina

O miejsce

Team 1

Team 2

15.00

 17

9A – Poltech 

9B – Twarda

15.30

 13

8A – Rembor

7B – ZPC Team

16.00

 13

7A – FaMa Romstom

8B – Boshoku

16.30

 9

6A – Szybcy i Wściekli Zalew

5B – MDK Ster

17.00

 9

5A – All Stars

6B – DOK II Dalmet

17.30

 5

4A – Retos

3B – SwM Team

18.00

 5

3A – Waka Waka

4B – Straż Pożarna

18.30

 1

2A – Hydrogeowiert

1B – WKS Polskór

19.00

 1

1A – Personal System Service

2B – DOK I Dalmet

 

W przypadku walki o 17 miejsce odbędzie się mecz i rewanż. Reszta pojedynków odbędzie się system pucharowym, w którym wygrany awansuje do bezpośredniego pojedynku o miejsca: 1, 5, 9, 13.

 

Przegrani utworzą pary, które będą walczyć będą o miejsca: 3, 7, 11, 15

 

TABELA

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kibic 31.01.2013 07:44
Witam jestem sponsorem jednej z tych drużyn podoba mi się ta strona i relacje z meczy duże uznanie dla człowieka który się tym zajmuję pozdrawiam.

loo 30.01.2013 11:41
witam na koniec będzie zestawienie strzelców tej halówki...... A tym co nie pasuje opis meczy niech po prostu nie zaglądają i nie krytykują tego co ktoś robi charytatywnie.

do 29 29.01.2013 23:17
a myślisz że w poprzednich edycjach młodzież nie grała ? wielu chłopców tam grało m. inn. obecne filary lechii Kozik czy Tonny... więc bez spiny bo jacyś oni fenomenalni nie są choć jakby Ci z personalu.. każdy po 18 lat a wyniki rewelacyjne .

Lomi 29.01.2013 19:47
Jeśli chodzi o nagrody indywiduale to będzie jak zawsze . Będą tylko postrzegane do nagród piłkarze, którzy będą w drużynach od miejsca 3-1. Czyli jak co roku.

29.01.2013 18:01
w grupie B to ZPC I Steru bramkarze sa najlepsi , bez urazy dla DOK :>

Widz 28.01.2013 22:47
Moim skromnym zdaniem tych najmłodszych chłopców, którzy grają na halówce powinno się jakos wyróżnić, ponieważ mają oni ambicje, wolę walki i nie boją się stawić czoła wzywaniu. Weźmy chłopaków z Boshoku. Oni zapiepszaja na tym boisku i walczą do końca, nie odpuszczaja. W ich drużynie jest parę osób, które się szczególnie wyróżniają. Dalej w ZPC jest tez kilku młodych zawodników ale najbardziej utknął mi w pamięci ich bramkarz. Chłopak w każdym meczu daje z siebie 100%, nie zależnie od rezultatu jaki jest. W każdym meczu wyróżni się jakas paradą.

28.01.2013 22:24
No dostaną teraz szansę wykazania się ;)

Kibic 28.01.2013 21:51
Wielki szacunek dla Ciebie bartek26tm za to co robisz a reszta taka mądra a nic sami nie potrafią zrobić wykażcie się !

do 25 komentarza bratka 28.01.2013 16:25
jakby była opcja Lubie to to był polubił Twój komentarz ;d a do reszty to jest tylko amatorka więc po co się tak spinać ? Udowodnijcie to na wiosnę w swoich klubach a Ci co takowych nie mają to już w ogóle lepiej niech nie wypowiadają skoro halówkę uważają za szczyt swoich marzeń . pozdro

28.01.2013 13:28
Patrząc z drugiej perspektywy. Ja nie widzę problemu żeby jeden z graczy drużyn, której szczegółowe opisy się nie pojawiły wysłał do nas informacje na temat swojego meczu tak jak to nie rzadko robił jeden z waszych kolegów z FaMy Romstom dbając o informacje. Takie info mamy od łyżwiarzy, koszykarzy, siatkarzy Lechii i CARO, nawet trener seniorów Lechii w piłce Majic usiadł w sobotę po popołudniu i do nas napisał, wiedząc że nie mam możliwości byc na meczy z Pelikanem Łowicz. Całą swoją energię którą wkładacie w to forum możecie przeznaczyć w pismo opisujące wasz mecz, które my poskładamy w całość i po problemie.

28.01.2013 13:16
W przyszłym roku to samo - same wyniki :-) i grzecznie piszę. Jak już piałem w sb nie jestem w stanie być na wszystkich grach. Staram się wybierać te na których mogę być, bądź mają realny wpływ na przebieg rywalizacji. Poza tym sobota to nie tylko halówka. Do obskoczenia mam także inne parkiety. Taką ignorancją i brakiem szacunku nie zasłużyliście na nic więcej :), dotyczy to piłkarzy, którzy najwięcej ujadając, ale że odpowiedzialność jak w w wojsku, często bywa zbiorowa cierpieć muszą wszyscy - życie

28.01.2013 12:52
ład i porzadek :-) wedle życzenia. Za tydzień zapraszamy na podobny art :)

staryzaw. 28.01.2013 10:05
Brawo dla Boshoku, super są Ci chłopcy, może i przegrywają, ale niektórzy z nich prezentują się bardzo dobrze piłkarsko, a przypomnijmy, że są najmłodsi . Kibicuję im i chciałbym aby z roku na rok zdobywali coraz lepsze miejsca! Reasumując, to, że grają tacy chłopcy jak oni i bramkarz z ZPC, który wybronił im mecz, bo oglądając to widowisko Bosho było lepsze, dochodzę do wniosku.. Czemu do cholery nie ma w Tomaszowie drużyny rocznika 97 ? Włodarze Lechii jak i Kawalerii powinny się nad tym poważnie zastanowić, bo to dla nich byłby krok w przód.

gracz . 28.01.2013 09:56
Dajcie pewne informacje odnośnie następnej kolejki, bo panuje nieład i niewiedza :) Osobiście bym wolał żeby jej nie było, większość tak chce z tego co wiem ;)

28.01.2013 03:44
Do malkontentów: http://pucharmazovii.futbolowo....pl/ ta strona świadczy że jak sie chce to można :-) Wszystko na bieżąco - wyniki, statystyki, relacje. Nic trudnego. Jak się chce to można :), ale najpierw trzeba chcieć

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Łóżko rehabilitacyjne  Elbur PB 636 Łóżko rehabilitacyjne Elbur PB 636 Cena: Do negocjacjiZ pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów oraz montaż gratisNa zdjęciu: Łóżko PB 636 w kolorze dąb sonoma z dzielonymi barierkami po jednej stronie łóżka. Akcesoria: Lampa przyłóżkowa. Szczególną cechą modelu łóżka PB 636 jest możliwość opuszczenia leża do poziomu 29 cm. Niska pozycja pozwala na większy komfort użytkowania osobom o niższym wzroście oraz redukuje w znacznym stopniu możliwość odniesienia urazu w sytuacjiprzypadkowego wypadnięcia. Zakres regulacji wysokości, pozwala na pracę opiekunów w optymalnych warunkach. Możliwość stosowania dzielonych barierek powoduje, że użytkownik nie musi być na stałe ograniczony barierami w przestrzeni łóżkaKolory standardowe: Kolory niestandardowe*: DETALE PRODUKTU:1. Położenie leża 29 cm od podłogi4. Pilot z blokadą poszczególnych funkcji2. Dekoracyjna osłona leża5. Podwójne koło z hamulcem3. Nowoczesny napęd podnoszenia leża6. Dzielona barierka (opcja)OPCJE:zmiana długości i wypełnienia leża • zmiana kolorystyki • dzielone barierkiPODSTAWOWE DANE TECHNICZNEBezpieczne obciążenie robocze175 kgMaksymalna waga użytkownika140 kgRegulacja wysokości leża:od 29 do 72 cmRegulacja segmentu oparcia pleców:0 ÷ 70°Regulacja segmentu oparcia podudzi:0 ÷ 20°Wymiary zewnętrzne długość × szerokość:207 × 106 cmPrześwit pod łóżkiem:ok. 16 cmCiężar całkowity:118,6 kgKółka jezdne:100 mm z hamulcem FUNKCJEDO POBRANIA: Karta produktu PB-636 [PDF]
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama