Nikt nie ma chyba wątpliwości, że potencjał tego miejsca został zmarnowany, co jest tym bardziej przykre, że skup, scalenie i uzbrojenie wiązało się z ogromnymi kosztami i wysiłkiem, poniesionymi przez miasto. Koszty jakie wszyscy ponieśliśmy w przeliczeniu na każde stworzone tu miejsce pracy można liczyć w setkach tysięcy złotych. Dla porównania dotacja udzielana przez Powiatowe Urzędy Pracy na stworzenie firmy to tylko kilkanaście tysięcy złotych.
To nie pierwszy raz, kiedy mamy do czynienia z brakiem perspektywicznego spojrzenia na miasto, jego gospodarczy rozwój. Szkoda, bo pomysł aktywnej gospodarki miejskimi gruntami, skupowania, scalania i oferowania inwestorom wyszedł kilka lat temu ze Stowarzyszenia, którego miałem okazję być Prezesem, a w życie zaczął wcielać go Mirosław Kukliński przy udziale Klaudiusza Wilmańskiego, który był również członkiem BCTM.
Tymczasem bezrobocie w Tomaszowie Mazowieckim rośnie, mali i średni lokalni przedsiębiorcy upadają a lokale użytkowe w całym mieście zieją pustką. Siła nabywcza tomaszowian regularnie spada, a młodzi wykształceni ludzie, przez brak możliwości realizacji kariery zawodowej z miasta uciekają. Marzeniem staje się bycie urzędnikiem, w dodatku z marnymi szansami na awans, bo ten możliwy jest tylko dla znajomych przysłowiowego „królika”. Tylko co to za kariera bycie gryzipiórkiem, którego główna aktywność polega na kombinowaniu, gdzie i jak dorobić do kiepskiej pensji?
Ciekawe jest to, że inne nieco spojrzenie zaczyna dominować ostatnio w gminach powiatu tomaszowskiego. Kilka miesięcy temu w Lubochni odbyło się spotkanie, którego celem ma być stworzenie na jej terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Samorząd dysponuje na ten celem prawie 200 hektarami gruntów, w większości zlokalizowanych przy drodze ekspresowej numer 8. Największy obszar (150ha) zajmują tereny w Emilianowie.
Na początku listopada wójt Tadeusz Jóźwik wspólnie z Łódzką Specjalną Strefą Ekonomiczną zorganizowali spotkanie promocyjno - informacyjne dla przedsiębiorców. Zaproszono przedstawicieli dużych firm, min. EUROGLASU, EUROBOKSU, ANIMEX-u, Blachy – Pruszyński, lokalnych przedsiębiorców, Rejonu Energetycznego Tomaszów Mazowiecki. Efektem będzie najprawdopodobniej stworzenie podstrefy Lubochnia w ŁSSE.
Podobnie myślą władze gminy Tomaszów. Na początek na inwestycje przemysłowe przeznaczają 13 hektarów gruntów w podmiejskiej wsi Łazisko. Jak podkreślają, miejsce to ma charakter strategiczny dla rozwoju obszaru Tomaszowa Mazowieckiego z uwagi na uwarunkowania komunikacyjne – teren zlokalizowany jest w sąsiedztwie drogi krajowej nr 8 i wybudowanego węzła komunikacyjnego.
Gmina pozyskała nawet ponad 250 tysięcy złotych (całość ma kosztować około 400 tysięcy) z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na pokrycie kosztów prac studyjno-koncepcyjnych dla tych terenów. Wykonane projekty przewidywać mają doprowadzenie infrastruktury technicznej, aby umożliwić przyszłym inwestorom bezpośredni dostęp do mediów. Zapewne kolejnym etapem będzie włączenie terenów do ŁSSE.
Napisz komentarz
Komentarze