Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 17:10
Reklama Sklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama

Boisko? Może w tym roku

We wrześniu ubiegłego roku na sztuczną murawę nowego boiska przy ulicy Nowowiejskiej wbiec mieli pierwsi piłkarze. Wszyscy, oczyma wyobraźni widzieli już inauguracyjny mecz „politycy kontra oldboye Lechii” albo „Liverpoolu z Manchesterem United”, sztuczne ognie, przecięcie wstęgi i własne oblicza na pamiątkowych fotografiach. Miało być pięknie a wyszło… jak zawsze. I jak zawsze winne są przyczyny obiektywne. Tym razem jest to woda, która pojawiła się znikąd mimo przeprowadzonych badań geologicznych. Jakby tego było mało, firma wykonawcy, wyłonionego w przetargu ogłosiła upadłość i trzeba będzie ogłosić nowe postępowanie w ramach zamówień publicznych.

O budowę nowego boiska od samego początku najmocniej zabiegał radny Tomasz Trzonek od lat współpracujący z klubem sportowym Lechia 1923. Jego zdaniem jest to inwestycja niezbędna z uwagi na fakt, że tomaszowscy piłkarze, którzy przez kolejne lata błąkali się po wiejskich klepiskach, grając w klasach rozgrywkowych, które trudno nazwać ligami, wreszcie zaczęli odnosić realne sukcesy. Stało się dzięki, pozyskaniu strategicznego sponsora, jakim była firma Las Vegas Power Energy Drink. Najpierw awans do IV ligi a obecnie (po dwóch latach) do trzeciej ligi łódzko - mazowieckiej. Trzonek podkreśla, że przy tak dynamicznym zaangażowaniu sponsora, istnieją realne szanse abyśmy wprowadzili piłkarski Tomaszów o jeszcze jedną klasę wyżej, co byłoby największym sportowym sukcesem miasta na przestrzeni minionych kilkunastu lat.

 

Niestety w ślad za sukcesami sportowymi nie idzie rozwój bazy treningowo - rozgrywkowej. Trzecio, czy drugoligowi zawodnicy nie mogą trenować na budowanych masowo „Orlikach”. Do ćwiczenia ustawień taktycznych i strategii gry a także kondycji niezbędne są boiska pełnowymiarowe. W Tomaszowie mamy takie jedno. Dwa lub więcej w ciągu tygodnia treningi wyeliminowały by je całkowicie z udziału w rozgrywkach. Tomaszowianie musieliby jeździć na mecze własnej drużyny np. do Opoczna. Ten pesymistyczny wariant może zresztą się stosunkowo szybko spełnić, ponieważ w przypadku awansu Lechii do II Ligi, PZPN nie dopuści najprawdopodobniej obiektu na Nowowiejskiej do rozgrywek a zapowiadana od kilku lat przebudowa, wraz z budową trybun pozostaje wciąż w fazie wizualizacyjnej.

 

Lekarstwem miało być wybudowanie drugiego boiska ze sztuczną murawą w sąsiedztwie obecnie istniejącego. Pomysł wydawał się dobry, tym bardziej, że zagospodarowane miało zostać przy okazji piaszczyste i porośnięte chwastami „pole”, które rolę boiska miało nawet kiedyś pełnić a ostatnio stanowiło jedynie dodatkowy parking dla przyjeżdżających na mecze kibiców.

 

 Na budowie nowego boiska ze sztuczną nawierzchnią na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Nowowiejskiej od roku są poważne problemy. Obiekt miał być oddany do użytku we wrześniu, ale będzie gotowy dopiero w przyszłym roku. W dodatku trzeba znaleźć nowego wykonawcę, bo dotychczasowy jest w upadłości i miasto wypowiedziało mu umowę. Problemem były jak zwykle pieniądze. Koszt inwestycji oszacowano wstępnie na 5 milionów złotych i stało się jasne, że bez udziału funduszy zewnętrznych nie uda się jej zrealizować. Rozpoczęto starania o ich pozyskanie. Okazały się skuteczne. Jak wieść niesie pomógł członek zarządu województwa łódzkiego, Dariusz Klimczak. Przygotowano dokumentację techniczną i wniosek o udzielenie wsparcia finansowego, który został rozpatrzony pozytywnie.

 

Kolejnym etapem był przetarg na wykonawstwo. Wygrała go firma Masters ze Szczecina, deklarując, że zbuduje obiekt za kwotę nieco ponad 3,6 miliona złotych.  Pierwsze prace ruszyły w październiku 2011 roku i nic nie wskazywało na to, że nie zakończą się one w zakładanym terminie. Zadowolenie trwało jednak krótko.

 

Już na początku 2012 roku pojawiły się pierwsze problemy. Okazało się, budowa boiska została zaplanowana na terenie podmokłym. Należało więc zastosować dodatkowe odwodnienie. Prace więc się przedłużyły a oddanie inwestycji  w zakładanym terminie po raz pierwszy stanęło pod znakiem zapytania. Po raz pierwszy pojawiły się też pytania dotyczące badań hydrogeologicznych, jakie można było przeprowadzić na etapie projektowania. Jak się okazało po raz pierwszy ale nie ostatni.

 

 Po kilku miesiącach prace wstrzymano kolejny raz. Tym razem woda zaczęła wypływać ze skarpy, gdzie mają zostać zbudowane trybuny. Było jej tak dużo, że powstało nawet zagrożenie rozmycia i osunięcia skarpy. Przeprowadzono badania hydrogeologiczne, wykonano niezbędne odwierty. Stało się jasne, że projekt wymaga zmiany. Tymczasem miasto miało podpisaną umowę z Centrum Obsługi Przedsiębiorcy w Łodzi, który jest jedną z instytucji zarządzających Regionalnym Programem Operacyjnym. Określała ona termin wykonania i rozliczenia inwestycji. Powstało więc ryzyko, że Tomaszów straci przyznaną dotację na budowę boiska. Na szczęście udało się je zażegnać. Władze miasta przekonały COP, że problemy mają charakter obiektywny i termin został przesunięty do końca 2013 roku. Czy uda się go dotrzymać? To się dopiero okaże, bo woda nie jest tutaj jedynym problemem.


Część prac jest już co prawda wykonana a projektanci dokonali zmian w projekcie. Są one niewielkie. Trybuna będzie usytuowana w miejscu planowanym pierwotnie, dodatkowo wykonane zostanie natomiast odprowadzenie wody, uwzględniono nowy kształt skarpy i zmieniono planowany przebieg ogrodzenia, dokonano też uzgodnień z Zakładem Wodno Kanalizacyjnym. Problem w tym, że Sąd ogłosił w międzyczasie upadłość firmy Masters. Kierowanie jej sprawami przejął syndyk, który nawet początkowo deklarował, że boisko zostanie dokończone. Nic z nich jednak nie wyszło i umowę z firmą należało rozwiązać.  Teraz powinien zostać ogłoszony nowy przetarg. Miasto musi ogłosić go najszybciej, bo terminy biegną nieubłaganie.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Benek 07.01.2013 17:32
Ludzie potrzebują pracy, a nie wiecznych igrzysk. na kulturę również wydadzą przysłowiowego grosza, jak już zabezpiecza podstawowe potrzeby. Władze żyją iluzją. Jakie my mamy sukcesy w piłce nożnej? Chyba podobne , jak w podboju kosmosu. Kosmiczna bzdura, patrz zaspokojenie ambicjonalne kilku, nie wiem jaki ich nazwać . Gdzie rachunek ekonomiczny. Już pobudowano i buduje się dalej halki sportowe, które to trzeba utrzymywać, bo nie przynoszą żadnych korzyści finansowych. Skąd na to brać.? Wiem, sa w radzie spece od sportu i ekonomi. Takie Dyzmy rodzime, co powiedzą, trzeba podnieść podatki. Eureka, jaki pomysł. Jaki ja jestem mądry. Głosujcie na mnie w przyszłej kadencji, bo co zrobię jak sie nie dostanę. Będzie mi gorzej. Panowie sportowcy. Wy, co uwielbiacie kręgle, jak chodzi na nie prezio, co uwielbiacie piłkę nożną, jak chodzi prezio i wszystkie inne dyscypliny, które odwiedził prezio. Słuchajta dupolizy! Mata te chale sportowe, to zróbta program dla siatkarzy. taki prawdziwy, jednakowy dla wszystkich, żeby było z czego wybierać. Siatka była u nas zawsze silna.

Peter 07.01.2013 12:10
Patrząc na obecną politykę, to boisko(jeśli je wreszcie skończą)pewnie będzie tylko dla "wybranych",a reszta niech jeździ pod Tomaszów.

do janeck 07.01.2013 00:12
Żeby młodzież miała gdzie grać! Nie okrzesany człowieku!

ewa 06.01.2013 21:51
bo piłka nożna jest najważniejsza i dzięki piłce będzie nam się lepiej wiodło.

janeck 06.01.2013 15:34
Nie rozumiem po co w otoczeniu kilku boisk budować kolejne. To jest marnotrawstwo pieniędzy podatników. No ale nie ważne co się buduje, ważne, że można kilka złotych na tej budowie zarobić.

kiki 06.01.2013 15:16
Trzeba było pływalnię w tym miejscu budować a nie boisko do kopytówy !

Jan 06.01.2013 14:31
Do lustra wody w tej studni nie było więcej niż 5-6 metrów i to jest własinie powód dlaczego ze skarpy wypływa woda.

Peter 06.01.2013 10:41
Do Tom: może specjaliści z urzędu Ci odpowiedzą ;)!

Wulfstan 06.01.2013 06:03
wyjście jest proste , mamy Basen Narodowy , zróbmy basen powiatowy i z Lechii sekcję waterpolo.

Tom 05.01.2013 22:18
Czy zawsze z prawie wszystkimi inwestycjami w naszym mieście czy powiecie muszą być jakieś problemy. czy naprawdę nie można sprawdzić wcześniej i przewidywać: budowa ciągu pieszo rowerowego do Spały, ulica POW, boiska? Co następne: Plac Kościuszki?

Marcin R. 05.01.2013 21:51
ZAMIAST budowac boiska i stadiony lepiej wybudujcie zakłady pracy aby dac ludziom prace i zatrzymac to pogłębiające się ubóswto i nędze ,,,, !!!!!!!!!!

kibic od wielu sezonów 05.01.2013 21:24
w jakim wymiarze godzinowym z boiska Orlika przy OSW korzysta Lechia ? i kto bedzie płacil za remont tego obiektu powiat czy miasto ?

Tszodek 05.01.2013 19:10
Ciekawa rzecz: najmocniej zabiegał radny Tomasz Trzonek współpracujący z klubem sportowym Lechia od lat 1923 ???

jp 05.01.2013 18:49
do 2 -dobre, a jak trafią na wody geotermalne to będą musieli budować Akwapark i znowu zmiana projektów... a tomaszowianie doczekaliby się w końcu Akwaparku

znajoma 05.01.2013 15:20
wybudować tam garaże podziemne dla mieszkańców w tych nowych apartamentowcach a nie tam jakieś boisko

Opinie
Kongres Sportu Powszechnego na PGE Narodowym - Inwestycja w Zdrowe Społeczeństwo W minionym tygodniu, 12 grudnia 2024 r.  w Centrum Konferencyjnym PGE Narodowy odbył się Kongres Sportu Powszechnego, organizowany przez Fundację Orły Sportu w ramach programu Aktywna Szkoła, przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Partnera Strategicznego - ORLEN S.A.Data dodania artykułu: 18.12.2024 12:53 e-Doręczenia obowiązkowe już w 2025 r. Już od 1 kwietnia wszystkie firmy wpisane do KRS będą miały obowiązek posiadania adresu do e-Doręczeń. Urzędy oraz zawody zaufania publicznego (m.in. adwokaci, radcy prawni, notariusze) mają jeszcze mniej czasu, bo niecały miesiąc, ponieważ ten obowiązek obejmie je już od 1 stycznia 2025 r.Data dodania artykułu: 17.12.2024 10:04 Narzędzia diagnostyczne wspierające pracodawców w promocji zdrowia personelu Ponad 53% średnich i dużych firm w Polsce deklaruje, że dba o to, by ich kultura organizacyjna znacząco sprzyjała zdrowiu pracowników. Wynika to z deklaracji kadry zarządzającej zdrowiem i dobrostanem w tych firmach, zebranych w ogólnopolskim badaniu Krajowego Centrum Promocji Zdrowia w Miejscu Pracy Instytutu Medycyny Pracy im. prof. J. Nofera, zakończonym w listopadzie br. Reprezentatywna próba badawcza liczyła 1032 organizacje i odzwierciedlała ich strukturę branżową, kategorię wielkości zatrudnienia oraz lokalizację w podziale wojewódzkim.Data dodania artykułu: 17.12.2024 10:01
Reklama
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama