Krytykanci przy okazji zapominają, że pijany rowerzysta stanowi realne zagrożenie nie tylko dla własnego zdrowia i życia. Ponadto warto też pamiętać, że rowerzysta najczęściej nie posiada ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jeśli więc uszkodzi nam w stanie nietrzeźwym samochód, który jest naszą własnością, to może czekać nas długotrwałe postępowanie sądowe, związane z walką o odszkodowanie.
Na tomaszowskich drogach nie ma praktycznie, by nie zatrzymano pijanych rowerzystów. Także wczoraj, około godziny 20:00, na ulicy Spalskiej, policjanci udaremnili dalszą jazdę, dwóm mężczyznom, jadących rowerami. Panowie w wieku 33 i 35 lat mieli w swoich organizmach 2,4 oraz 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo 35-latek miał orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze