Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:38
Reklama
Reklama

Znowu się udało

Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego powiatu, starosta Kagankiewicz Piotr, samorządowa „tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni… niektórzy… wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! Niech żyje nam Starosta sto lat!

 

Na szczęście tylko pięciu tych „niektórych” próbowało dzisiaj uniemożliwić uchwalenie absolutorium dla Zarządu Powiatu Tomaszowskiego. Pozostali zgodnym chórem odśpiewali „łubu dubu” i starosta został skwitowany ze swojej działalności za cały ubiegły rok.

 

Pierwszym „niewdzięcznikiem” okazał się Bogdan Kącki, który jeszcze półtora roku temu był jednym z najbliższych współpracowników Piotra Kagankiewicza. Trudno byłoby w całym starostwie znaleźć osobę mu bliższą. Może jedynie Katarzyna Banaszczak mogłaby konkurować z Kąckim o względy Starosty. Od jakiegoś czasu pozostaje mu jedynie niewieście uwielbienie, bo  szorstka, męska przyjaźń, między obydwoma panami się zakończyła. Tak przynajmniej można wnioskować z dzisiejszego wystąpienia Bogdana Kąckiego na Sesji Rady Powiatu Tomaszowskiego, które przy okazji rozwiało wszelkie plotki na temat tego, że jego były przyjaciel obiecał mu załatwić pracę w charakterze Sekretarza w gminie Inowłódz.

 

- My, samorządowcy wiemy, że absolutorium jest zwyczajową formą aprobaty dla Zarządu, pewnego układu i pewnej koalicji - mówił w ostrym tonie. - Uważam, że ten Zarząd jak żaden inny dotychczas został stworzony „na siłę”. Tylko po to, żeby stworzyć tak zwaną koalicję. Widać to również w działaniach w roku 2011. Osobiście mam wielki niedosyt jeśli chodzi o wydatkowanie środków publicznych na drogi powiatowe. Jakość wykonywanych usług i racjonalność wydatkowanych środków pozostawia wiele do życzenia. Można mieć też zastrzeżenia do funkcjonowania szpitala i nie do końca się zgadzam, z głosem wypowiedzianym dzisiaj przez starostę, że sytuacja się tak bardzo poprawiła. Owszem, poprawiła się jeśli chodzi o wyposażenie, ale są jeszcze ogromne problemy z jakością świadczonych usług medycznych. Nie mogę więc sobie pozwolić na to, by popierać Zarząd w takim kształcie, w jakim jest obecnie.

 

Niestety Bogdan Kącki nie był jedynym wilkiem w peeselowskim stadzie owiec. W podobny do niego sposób wypowiadała się również Ewa Wendrowska, która od dłuższego czasu jest jedną z najbardziej negatywnie nastawionych do Kagankiewicza radnych.  Sam starosta nie kryje też swojej niechęci do radnej, czemu daje często wyraz w odpowiedziach na zadawane przez nią pytania.

- Ocena wykonania budżetu za poprzedni rok i uchwała absolutoryjna są jednak czymś więcej - wyjaśniała radna. - Kierunki i sposoby działania obecnego Zarządu niekoniecznie są tymi, które ja mogłabym popierać. Zresztą kiedy powstawał ten Zarząd i kiedy przyjmowany był pierwszy budżet głosowałam za jego uchwaleniem. Powiedziałam wtedy, że ta koalicja jest bardzo egzotyczna ale każdemu trzeba dać szansę. Myślę, że Państwo nie skorzystaliście z tej szansy.

 

Mariusz Węgrzynowski,reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, partię którą do współrządzenia jednoosobowo zaprosił Kagankiewicz, również nie zostawił na staroście przysłowiowej „suchej nitki”.  Mówił między innymi o zabezpieczonej w budżecie kwocie 50 tysięcy złotych na przygotowanie koncepcji zorganizowania szpitalnego oddziału odwykowego przy Tomaszowskim Centrum Zdrowia. 

 

- Być może ta koncepcja nie powstała tylko dlatego, że to ja zgłaszałem ten wniosek - mówił. - Dlatego też w głosowaniu nad absolutorium nie mogę podnieść ręki za jego udzieleniem.

 

Także radni Platformy Obywatelskiej (poza Barbarą Klatką i samym Piotrem Kagankiewiczem) nie byli w stanie okazać należytej wdzięczności własnemu szefowi, który tyle wysiłku wkłada codziennie w utrwalanie, powiatowego ładu. Grzegorz Sławiński i Małgorzata Nowak pokazali staroście „figę” a Grzegorz Haraśny na głosowaniu się nie pojawił.

 

- Również będę głosował przeciwko udzieleniu Państwu absolutorium - wyjaśniał swoje stanowisko Grzegorz Sławiński. - Rok temu dając Zarządowi kredyt zaufania liczyłem, że podejmiecie wyzwania, jakie stoją przed samorządem powiatowym, że Wasza działalność w jakiś sposób planowana i programowana, że będziemy działać w sposób, który określi nam pewną perspektywę. Ja jej nie widzę. Wydaje mi się, że każdy kolejny budżet, to budżet „trwania” a nie rozwoju.   Ja chciałbym aby Powiat się rozwijał i poprawiał wskaźniki dotyczące bezrobocia oraz by rozwijało się u nas na odpowiednim poziomie szkolnictwo ponadgimnazjalne.  

 

W roli trenera drugiej klasy Wacława Jarząbka tym razem wystąpił reprezentujący klub radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Stanisław Kawas. Jego krótkie przemówienie było w zgoła odmiennym tonie.

 

 

- Mamy pełną świadomość, że dwa dni temu Tomaszowskie Centrum Zdrowia zgłosiło wniosek o ogłoszenie upadłości - mówił radny. - Ale naszym zdaniem jest to sprawa, która nie powinna być łączona z udzieleniem absolutorium dla Zarządu Powiatu. Sytuacja w spółce jest rozwojowa, dlatego jestem przekonany, że do tej sprawy wrócimy w niedługim czasie.  W dniu dzisiejszym radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej udzielą Zarządowi absolutorium z wykonania budżetu za 2011 roku. 

 

Takiemu stanowisku radnych SLD trudno się dziwić, zważywszy, że to członek tej właśnie partii, osobiście odpowiada za nadzór nad szpitalem a starosta w każdym swoim wystąpieniu podkreśla, że zanim placówka została przekształcona w spółkę, ciążył na niej dług w wysokości 58 milionów złotych, sugerując przy tym równocześnie, że to właśnie poprzedni przewodniczący Zarządu Powiatu (Andrzej Barański) doprowadził do takiej sytuacji finansowej.  

 

Absolutorium zostało przyjęte. Tylko 5 na 25 radnych było przeciwko jego udzieleniu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

kama77 24.06.2012 14:56
Mam kilka uwag. Pan Kacki popisal sie, ze ho ho! "...Nie do konca sie zgadzam...", "...mam zastrzezenia..." "...niedosyt.." To te, jakze ostre, slowa krytyki!!! Pan Kacki niech sie nie zgrywa na opozycjoniste, bo zachowuje sie jak odstawionz od cyca zawistny bachor, a nie jak opozycjonista. No i drugi "sprawiedliwy" pan Mariusz Wegrzynowski. Mam pytanie zasadnicze od kiedy to ten pan jest przedstawicielem PiS-u ??? Musicie, moi drodzy wiedziec, ze ten pan przyklei sie do kazdego człowieka i kazdej formacji, jesli jest mu to na dana chwile potrzebne. To fakt, ze tylko i wyłacznie dzieki PiS jest tu, gdzie jest i ze wbrew przysłowiu udało mu sie wejsc dwa razy do tej samej rzeki, ale jesli ktokolwiek uwaza pana M.W. za reprezentanta PiS popełnia gruba pomyłke lub naduzycie. I jeszcze to kreowanie sie na JEDYNEGO WALCZACEGO, DON KICHOTA POWIATOWEJ RADY!!! To trzeba miec rozdete ego!!! Prawda jest taka, ze oddział detoxu to nie jest zadanie powiatu, ale Urzedu Marszałkowskiego i Starosta NIE MOZE na ten cel kierowac srodkow, wiec pan Mariusz Wegrzynowski nie dosc, ze nie WALECZNY I NIE DON KICHOT, to jeszcze niezorientowany lub totalnie pogubiony. Bo jesli zorientowany i niepogubiony to dlaczego wprowadza tomaszowian w bład... To taka zagadka na niedzielny wieczor...

bor 23.06.2012 09:54
No Stasiu to " pokozołeś" i powiedziołeś że cho cho

Zenek nie ten 22.06.2012 23:39
Tekst na poziomie dna... sorry. Pomijając czy ma autor racje czy nie, to chyba jako dziennikarz powinien zrelacjonować przebieg sesji, tak, żebym ja, czytelnik, mógł sam ocenić czy ktoś łubudubu odspiewał staroście. A nie pisze jakieś pierdoły...

Karmello 22.06.2012 19:19
Tylko narzekania i narzekania, sami się weźcie i zróbcie coś dla tego miasta! A zacznijcie od samych siebie! Spójrzcie w lustro i na swoje ręce ludzie! Ubiegła kadencja była naprawdę dobra

Zrónoważony 22.06.2012 07:38
A może to wszystko dzieje się po to, żeby co niektórzy zrozumieli, że być może nie warto za wszelką cenę. Ja myślę, że ubiegła kadencja w powiecie była całkiem ok. Cały problem w problemach PO tak naprawdę spowodował ten galimatias. No i brak zimnej krwi niestety u pana K. A może nawet zwykłej dojrzałości? A najciekawsze jest to, że jego największymi wrogami są nie ci, którzy dziś dają mu sygnały, że błądzi, a ci co go w te manowce prowadzą udając sojuszników. A szafa....? Dawno się tak nie uśmiałem. Stachu...

@7 o czym ty piszesz? 22.06.2012 07:01
przeciez wlasnie dlatego ze ambicja, kasa i funkcja wziela gore w jego przypadku jest jak jest to on z nikim sie nie liczy i nie liczyl zeby osiagnac wlasne cele a teraz - pierwszej wody opozycja - tylko po to zeby udowodnic ze dokuczy obecnej wladzy i to on zajmie jej miejsce

hmmm 21.06.2012 23:43
Ta Wędrowska to czasem nawet budzi szacunek w przeciwieństwie do wielu osób

rwd 21.06.2012 23:27
Spuśćmy zasłonę milczenia lub wodę w ... .

do1 21.06.2012 22:56
a co to za nowy Tomcio dyrektor?

Tom 21.06.2012 22:51
@ Org dokładnie, wielu znajomych z którymi rozmawiam ma już dość, zaczyna ludzi dopadać apatia i zniechęcenie do wszystkiego, żeby zarobić jakieś godziwe pieniądze trzeba się nieźle narobić, a niektórzy niewiele robią i zarabiają krocie nie mając kompetencji i wykształcenia, mając nadanie partyjne bądź kogoś z rodziny na stołku. Trzeba wreszcie coś z tym zrobić tylko co?

pucybut 21.06.2012 22:50
Może właśnie dlatego, że mają skończone studia i niskie IQ doprowadzają do tego co jest teraz. Idę o zakład, że każdy po zawodówce z IQ większym od starosty czy prezia zdecydowanie lepiej i humanitarniej zarządzałby NASZYMI pieniędzmi. Nie tylko literki mgr przed nazwiskiem świadczą o inteligencji. A inteligencja to szerokie romiemienie otaczającej nas rzeczywistości, której nasze władze nie potrafią "skumać"!

stolarze górą, pacjenci dołem 21.06.2012 22:41
Tutti Kagano dzięki rodzinom PIS i SLD ocalał bo ludzie się go boją, boją się jego zawiści i złośliwości, podstępności. Dlatego wielu nie mówi tego co myśli. Tak włąśnie wyglądała ta dyskusja. Jak przyjdzie czas to Kagano poleci niczym kamyczek do studni, a z nim jego najbliższy dworek. Jak wszystko na tym świecie to kwestia czasu. Pan Kącki jak życie pokazało dla kasy i stanowiska nie umiał sprzedać wszystkiego i każdego w tym kolegów ze swojego klubu i popadł w niełaskę ojca chrzestnego. Nie zrozumiał na czas, że świnie dla koryta sprzedadzą wszystko i wszystkich. Obecni koledzy też kiedyś podpadną i zrobi się wszystko żeby ich wywalić z rady, pracy i skąd się da :) . Prawda o cudzie w szpitalu to pokaz kłamstawa, obłudy i ceny za to: wieloletnich odsetek od buty i braku porozumienia z lekarzami. Łącznie to około 20 mln zł. Póki co to lufa i łubudubu :)

Org 21.06.2012 22:18
Zgadzam sie z wpisem nr 2: " Dla nich to kolesiostwo, kumoterstwo, dbanie o własne stołki" Cóż się dziwić, że w mieście nic się nie zmienia na lepsze, skoro każdy kto dopchał się do władzy i stołków dba tylko o własny tyłek. Urzędy i instytucje publiczne obstawione rodziną i znajomymi, którzy często wykazują niekompetencje, brak wykształcenia i chamstwo. Uczciwych, pracowitych i ambitnych ludzi spycha się na margines... Ci odważniejsi wyjeżdżają, bo rzeczywiście patrząc na to co się tu dzieje, odechciewa się wszystkiego.

Ewa to tylko i wyłącznie mydlenie oczu 21.06.2012 20:52
Ambicje poprostu przerosly niektórych i wy ku Ela z tego zazdrość

ewa 21.06.2012 19:54
W przyszłych wyborach będę brała pod uwagę tylko tych 5 radnych, którzy jak z oje tego wynika są poza układami, potrafią mieć swoje zdanie i odwagę, żeby je wygłosić.

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama