Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 18:06
Reklama
Reklama

Być może będzie nowe Studium - można składać wnioski

Urząd Miasta rozważa możliwość przystąpienia do dokonania zmian w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Tomaszowa Mazowieckiego. Mieszkańcy miasta, właściciele nieruchomości oraz inwestorzy mogą teraz zgłaszać swoje uwagi i propozycje dotyczące zmian w dokumencie, który co prawda nie stanowi aktu prawa miejscowego ale jest wyznacznikiem do opracowywania planów zagospodarowania przestrzennego.

- Pomysł zmiany studium wynika z wniosków dotyczących jego aktualizacji, licznymi zapytaniami oraz stanowiskiem Komisji Gospodarki Mieszkaniowej, Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej - mówi pełnomocnik prezydenta ds. komunikacji społecznej, Jakub Pietkiewicz. - Na potrzebę jego zmiany zwrócił uwagę radny Ryszard Goździk. W chwili obecnej rozważane jest przystąpienie do tych zamian o ile będzie rzeczywiste zapotrzebowanie społeczne w tym względzie.

Poprzednie Studium uchwalono w 2009 roku. Jest więc dokumentem stosunkowo nowym. W ciągu minionych trzech lat, odkąd radni Studium uchwalili, nie było ono zmieniane, co jest zresztą zrozumiałe, bo jego częste i szybkie modyfikacje stawiałyby pod znakiem zapytania sensowność jego przygotowywania oraz istnienie jakiejkolwiek planowej i obliczonej na dłuższą perspektywę polityki rozwoju przestrzennego ale przecież i gospodarczego miasta.

Ponadto opracowanie i uchwalenie jest procedurą kosztowną i czasochłonną. Pełnomocnik prezydenta nie wskazuje natomiast konkretnych podmiotów zainteresowanych zmianami dokumentu, które mogłyby przynieść korzyści gospodarcze miastu.

Perypetie związane z opracowywaniem tomaszowskiego planu zagospodarowania przestrzennego trwają od blisko 10 lat a sądowe finały postępowań są wciąż odległe w czasie, tym bardziej, że część wątków związanych z gospodarką przestrzenną miasta badają również prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Postępowanie w sprawie przekroczenia obowiązków służbowych przez prezydenta miasta oraz starostę powiatu tomaszowskiego zostało niedawno powtórnie zawieszone i jaki będzie jego finał nie dowiemy się wcześniej niż w styczniu 2013 roku.

Warto przypomnieć, że wszystko zaczęło się od manipulowania porządkiem obrad przez radnych, którzy chcieli uniemożliwić przyjęcie planu zagospodarowania przestrzennego, opracowanego przez Mirosława Kuklińskiego w 2005 roku. Działania naszych samorządowców (mimo, że przed ich nieprawidłowością byli przestrzegani) doprowadziły do tego, że przyjęty plan trafił do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który go unieważnił, przy okazji wytykając sporo błędów, jakie w ocenie składu orzekającego zawierał. Do unieważnienia doszło w listopadzie 2007 roku. Nie wiedzieć czemu, od decyzji Sądu pierwszej instancji, reprezentujący Radę Miejską, ówczesny przewodniczący Zenon Łaski się nie odwołał. Tym samym wyrok uprawomocnił się a plan przestał po dwóch latach funkcjonowania obowiązywać. Dopiero w ubiegłym roku a dokładnie 23 listopada, czyli równo 4 lata po uchyleniu zdecydowano się wystąpić z roszczeniem w stosunku do wykonawcy pierwszej wersji planu. Działania delikatnie mówiąc lekko spóźnione i najprawdopodobniej nie przyniosą żadnego efektu, ponieważ roszczenia wynikające z prowadzonej działalności gospodarczej przedawniają się z upływam lat 3. Wykonawca może też podnieść zarzut nie odwołania się przez miasto od wyroku WSA.



We wrześniu ubiegłego roku trafiło także do Sądu roszczenie w sprawie wypłaconego wynagrodzenia wykonawcy kolejnej wersji planu zagospodarowania przestrzennego miasta, który mimo, że zlecenia udzielono mu w trybie ustawy o zamówieniach publicznych i wypłacono już kwotę 457 tysięcy złotych odmówił kontynuowania prac nad planem, żądając wypłaty dodatkowych kwot za prace, jakie nie zostały uwzględnione w specyfikacji istotnych warunków zamówienia. Tym samym miasto nie ma ani pół miliona złotych ani też najważniejszego planistycznego dokumentu, niezbędnego do jakiegokolwiek rozwoju miasta.

Dlatego też miasto postanowiło przystąpić do opracowywania cząstkowych planów zagospodarowania przestrzennego. - Za nami: ogłoszenia w prasie miejscowej oraz obwieszczenia o podjęciu uchwały o przystąpieniu do sporządzania planu, określające formę, miejsce i termin składania wniosków do planu - wyjaśnia Pietkiewicz. - Wysłano też zawiadomienia na piśmie, o podjęciu uchwały o przystąpieniu do sporządzania planów informujące instytucje i organy właściwe do uzgadniania i opiniowania planu. Równocześnie jesteśmy na etapie: sporządzania projektu planu miejscowego i rozpatrywania wniosków, wraz z prognozą oddziaływania na środowisko.
 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Peter 18.05.2012 17:20
Pytanie obywatelskie:Kto odda miastu(Nam) tę kasę?Radni czy pezydent?Wspólna zrzutka? Tak z ciekawości;)

Grześ 18.05.2012 10:21
do szósteczki- masz rację większości wystarczy beton. A miała być jeszcze platforma widokowa na samym środku placu, czemu odstąpiono od tego pomysłu czyżby ze wstydu że poza okolicznymi mało ciekawymi kamieniczkami można byłoby ujrzeć w oddali jeszcze większy bałagan np ruinki na Wschodniej!

tmmm 18.05.2012 07:51
Po co Wam te krzaki w centrum miasta. Drzewa w samym centrum miasta to małomiasteczkowość. Zrobi się betonik, troszkę asfalciku, rzuci się fontannę, budke z piwem i będzie super. Zobaczycie.

Fanki 17.05.2012 21:58
Szkoda ,że tak bezmyślnie wycieli wszystkie drzewa na Placu :(

Jan 17.05.2012 19:27
jak na razie najlepiej idzie w mieście wielkie wyburzanie i ekspresowa wycinka drzew,bez pracy na miejscu nie będzie rozwoju raczej marazm. Hr. Antoni Ostrowski chyba w grobie się przekręca...

Tomek 17.05.2012 18:37
No nowości Mariusza jako osoby poważnej i prowadzącej tę stronę www znowu zostały wystawione na próbę czytelników, czyli pokazane i opisane byle jak. Przykład w profesjonalnym wykonaniu zdjęcie z lotu ptaka powinno być podpisane kto je zrobił i data jego wykonania a tu brak i wystarczy szybko spojrzeć, że zdjęcie jest z przed kilku lat bo stoi przedszkole , którego już nie ma nie mówiąc już o ogrodzeniu. Pozdrawiam Mariusza i życzę mu profesjonalizmu w prowadzeniu strony jak i nie wplątywaniu nazwy miasta do własnych poglądów politycznych

Grześ 17.05.2012 13:42
POstawić na Warszawskiej wieżowce!!! skończmy już z tym wizerunkiem Tomaszowa jako wielkiej wiochy.

( 17.05.2012 12:36
od nowa Polska ludowa... ;)

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama