Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 9 stycznia 2025 18:48
Reklama
Reklama

"Trójka" zwycięża w Radomsku

Bez fajerwerków, bez blasku fleszy, skromne zwycięstwo 2:1. Młodzi piłkarze z tomaszowskiej „Trójki” zagrali bardzo pewnie, stwarzali dogodne sytuacje do strzelenia bramek i bardzo długo utrzymywali się przy piłce. Radomszczanie obrali złą taktykę na to spotkanie. Długie piłki na ustawionego z przodu napastnika nie sprawiały żadnego problemu tomaszowskim stoperom, za wyjątkiem jednej sytuacji, po której padła bramka.

Po ubiegłotygodniowej, dotkliwej porażce z łódzkim ŁKS-em, celem Tomaszowian było odzyskanie utraconych punktów. Drużyna od początku przystąpiła do ataku, by jak najszybciej zdobyć bramkę dającą prowadzenie. To przedmeczowe założenie wziął sobie mocno dom serca Daniel Żubert, który już chwilę po pierwszym gwizdku mógł po raz pierwszy umieścić piłkę w siatce przeciwnika. Niestety piłka po uderzeniu Żuberta zatrzymała  się na poprzeczce bramki. Gospodarze byli wyraźnie zaskoczeni takim obrotem spraw i przez pierwszy kwadrans mieli niemałe problemy z przedostanie się na połowę tomaszowian. Kiedy już im się to udało, kłopoty sprawiało im oddanie strzału.  Pierwszy miał miejsce dopiero w 25. minucie, lecz pozostawiał on wiele do życzenia.

 

Przewaga na boisku w W 20. minucie meczu dała skutek w postaci bramki. Sebastian Piotrowski, po odebraniu podania ze środka boiska, pobiegł lewą stroną i dośrodkował. Wydawało się, że piłka poleci za głęboko, jednak ta nabrała rotacji i okazała się za trudna do złapania przez  bramkarza Mechanika, skutkiem czego znajdujący się w polu karnym Dominik Trepiak umieścił ją w siatce.

 

Radomszczanie nie złożyli broni i dalej atakowali. Ich marzenia na wyrównanie spełniły się dziewięć minut później. Nieporozumienie między Kamilem Krzemińskim a Krystianem Karwatem wykorzystał napastnik gospodarzy, który zagraną do niego górną futbolówkę przejął bez najmniejszego problemu i popędził z nią w stronę Szymona Milczarka. Widząc, że tomaszowski golkiper podszedł za blisko linii pola karnego podciął piłkę nad nim i tym samym doprowadził do remisu.

 

Zawodnicy Radomska poczuli się od tej chwili pewniej i niewiele brakowało, a byłoby to przyczyną utraty przez nich kolejnej bramki. Nieskutecznie próbowali zamknąć tomaszowian na ich połowie. Formacja Mechaników była jednak pełna dziur, co pozwalało na swobodne przemieszczenie się między nimi. Niestety liczne strzały, szczególnie w ostatnich minutach pierwszej odsłony, ze strony graczy Trójki nie mogły ostatecznie trafić do siatki, do czego przyczynił się również golkiper Mechanika popisując się świetnymi interwencjami. Po upływie 45 minut arbiter zaprosił obie drużyny do szatni.

 

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się podobnie jak poprzednia. Zawodnicy Trójki od pierwszych minut naciskali na przeciwników i nie wpuszczali ich na własną połowę. Bliski podniesienia rezultatu był w 52. minucie Mateusz Bogusławski, lecz jego strzał zamykający dośrodkowanie z rzutu rożnego minął się z bramką zaledwie o kilka centymetrów.

 

Chwilę później Trepiak mógł strzelić drugiego gola. Świetnie zabrał się z piłką, minął w polu karnym kilku obrońców a jego uderzenie z trudem obronił radomszczański golkiper.

 

Niemałych problemów sprawił mu również Żubert, który zaskakująco strzelił z wysokości 21. metra, widząc, że wysunął się on za daleko od bramki. Przerósł go natomiast strzał Karwata w 70. minucie. Do rzutu rożnego jak zwykle podszedł Trepiak. Dostrzegł świetnie wbiegającego i niepokrytego Krystiana Karwata. Z odpowiednią siłą dograł mu piłkę na głowę i umieszczenie futbolówki w siatce było tylko formalnością.

 

Jednobramkowa przewaga wcale nie przesądza o wygranej, więc Trójka atakowała dalej. Indywidualnymi akcjami i finezyjnymi sztuczkami co chwilę popisywał się Daniel Żubert, przyprawiając przeciwników o zawroty głowy. Strzałami postanowili zająć się skrzydłowi – Mateusz Bogusławski i Marcin Świech – wykorzystując podania środkowych pomocników.

 

Na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem radomszczanie wyraźnie opadli z sił i pozwalali, aby zawodnicy Trójki zagrywali do siebie piłkę tuż obok nich. Na nic zdały się długie podania do przodu, ani uskrzydlanie akcji. Wyglądali, jakby czekali na koniec spotkania. W końcu doczekali się. Sędzia użył gwizdka po raz ostatni.

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 6°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1001 hPa
Wiatr: 19 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Nie mogę otworzyć tego pliku, bo jestem chłop ze wsi, granatem od pługa oderwany (już widzę ten hejt na mój temat).Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Zielono- czerwoniTreść komentarza: Idealnie pasuje: " Cudze chwalicie a swojego nie znacie". Miejscowym trenerom też pewnie kiedyś cierpliwość do tego bałaganu się skończy i w trudniejszych chwilach w których tych wielorybów finansowych nie będzie, naszych trenerów już też może nie być. Panie prezydencie Pan z Tomaszowa pochodzi?Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: TMTreść komentarza: Najlepsze i prawdziwe ostatnie zdanie ,ludzie zaczną znikać i niestety znikają ludzie ci przeciwnicy polityczni:(Źródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Figo-fagoTreść komentarza: Szanowny szefie powiatowej komisji zdrowia..... : to jest to, o co chodziło.Źródło komentarza: Mają prawo do ochrony prawnejAutor komentarza: XyzTreść komentarza: Proszę czytać uważnie, o tzw. ikonach, uważam, że warto, aby mieszkańcy miasta i powiatu poznali kto tymi lokalnymi strukturami różnych opcji politycznych kieruje i podejmuje decyzje, które wpływają na ich życie(niekoniecznie dobre decyzje). PozdrawiamŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmuAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: Oczywiście, zachęcam do napisania. Ja nie dam rady, bo w tym nie uczestniczyłemŹródło komentarza: Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama