- W Tomaszowie nie ma eksmisji na tzw. bruk - mówi wiceprezydent Grzegorz Zań, do niedawna wiceprezes Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, zarządzającego zasobem mieszkaniowym miasta. - Staramy się w miarę naszych możliwości przeprowadzać zadłużonych lokatorów do lokali socjalnych lub szukać innych rozwiązań. Eksmisja w okresie ochronnym praktycznie nas nie dotyczy, chociaż jest ona możliwa w przypadku zapewnienia eksmitowanemu innego lokalu mieszkalnego.
Taką możliwość dała znowelizowana ustawa o ochronie praw lokatorów, która przy okazji nałożyła na Gminy kolejny obowiązek, którym jest zapewnienie lokalu tymczasowego osobom, którym Sąd nie przyznał prawa do lokalu socjalnego. Umowa najmu w takim przypadku zawierana będzie z dłużnikiem na czas nie dłuższy niż 6 miesięcy. Na lokum tymczasowe jednak nie będą mogli liczyć Ci, którym nakazano opróżnienia lokalu z powodu stosowania przemocy w rodzinie lub rażącego lub uporczywego wykraczania przeciwko porządkowi domowemu.
- Rzeczywiście w przypadku takich osób, które znęcają się nad rodzinami reagujemy szybko - podkreśla wiceprezydent. - Chodzi o to, by chronić ofiary i innych lokatorów przed często nadużywającymi alkoholu i agresywnymi osobnikami.
Jakie uprawnienia ma komornik, jeśli zobowiązana do tworzenia zasobu tymczasowych pomieszczeń Gmina nie wskaże miejsca, do którego można przenieść eksmitowanego lokatora? Przepisy w takim przypadku nakładają obowiązek wstrzymania się z eksmisją do czasu wskazania dłużnikowi tymczasowego pomieszczenia. Zawieszenie to nie będzie jednak trwać dłużej niż pół roku. Po upływie tego terminu komornik będzie miał prawo usunąć lokatora do noclegowni lub schroniska.
Problem braku lokali socjalnych nie jest problemem nowym. Tomaszów boryka się z nim od kilku lat. Jakiś czas temu powstała nawet koncepcja budowy kontenerowców, która jednak ostatecznie upadła, ponieważ koszt ich wykonania był zbliżony do kosztów budowy zwyczajnych bloków mieszkalnych (Kontenerowce dla ubogich)
- Każdy przypadek jest przez nas osobno rozpatrywany - wyjaśnia Grzegorz Zań. - Zdarzają się sytuację, gdy zadłużony lokal jest atrakcyjny pod względem lokalizacji czy metrażu. Wyrażamy wtedy zgodę na zamianę z równoczesną spłatą zadłużenia. Wiele osób na takie rozwiązanie się decyduje.
W dyskusji o lokalach zastępczych, socjalnych i pomieszczeniach tymczasowych warto też pamiętać i liczbie zasiłków mieszkaniowych, wypłacanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, rodzinom, których dochody nie pozwalają na regularne opłacanie czynszów. Tą formą wsparcia objętych jest rocznie prawie 1,5 tysiąca rodzin.[
Napisz komentarz
Komentarze