Jaki Tomaszów jest każdy widzi. Pytanie, czy każdy patrzy na niego z tej samej perspektywy. Zdaniem władz miasta film nie oddaje jego rzeczywistego wizerunku. Jest subiektywnym spojrzeniem autora, pomijającym fakt, że jednak wiele na przestrzeni kilku minionych lat się u nas zmieniło. Dodatkowo, jak się podkreśla, pokazane w nim elementy pozostają poza władztwem naszego magistratu. Takimi przykładami są ulica Warszawska, której właścicielem jest samorząd województwa i tereny przy ulicy Barlickiego, o których już dzisiaj pisaliśmy.
- Nie możemy się pogodzić z takim podejściem do spraw miasta - mówi Jakub Pietkiewicz, pełnomocnik prezydenta miasta. - Być może tempo zmian nie jest takie, jakiego byśmy sobie wszyscy życzyli. Wynika to często z przyczyn obiektywnych i niezależnych od nas. To, co niszczało dziesiątki lat, trudno odnowić w rok, czy nawet pięć lat. Możliwości budżetu są jednak ograniczone.
W odpowiedzi na prezentację filmową Piotra Modlińskiego, nasi urzędnicy (chociaż nie chcą tego przyznać) przygotowali własną, pokazującą zmiany, jakie na przestrzeni kilku lat zaszły w Tomaszowie Mazowieckim. Szczególnie interesujące są fotografie zrobione z motolotni, które można też oglądać w fotogalerii naszego serwisu.
Na filmie zobaczyć możemy oczywiście najważniejsze tomaszowskie inwestycje: basen, nową siedzibę OK. Tkacz, wyremontowaną kamienicę rodziny Knothe, Niebieskie Źródła, Groty Nagórzyckie, Orliki i osiedlowe uliczki. Do tego ponad 20 odnowionych kamienic i szkoły z placami zabaw i nowymi boiskami.
Duża część prezentacji, to obrazki z różnego rodzaju imprez kulturalnych i sportowych - Pokazując zmiany w mieście, chcieliśmy pokazać też aktywność jego mieszkańców, ponieważ bez nich nawet najładniej odnowione stanowić będą tylko martwy element krajobrazu - podsumowuje Pietkiewicz.
Napisz komentarz
Komentarze