O perypetiach strażników pisaliśmy już kilkakrotnie (Strażnik Miejski nie nadążał - Radni pytali - Kolejne zarzuty dla Strażników Miejskich - Jak to się robi w Sikago - Straż Miejska po audycie). Przeprowadziliśmy też uliczną sondę, w czasie której pytaliśmy mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego, czy ich zdaniem Straż Miejska jest u nas potrzebna (Nie… bo ty to puścisz). Ku naszemu zaskoczeniu zdecydowana większość zapytanych przez nas osób stwierdziła, że Straż jest potrzebna, podkreślając równocześnie, że wymaga zmiany form działania.
Podobnego zdania był najwidoczniej Prezydent Rafał Zagozdon, kiedy zlecał dokonanie audytu wewnętrznego mającego za zadanie dokonanie oceny adekwatności przyjętych rozwiązań organizacyjnych i zarządczych w zakresie skuteczności prowadzonych działań oraz efektywności wykorzystania czasu w Straży Miejskiej w Tomaszowie Mazowieckim.
Wynikiem przeprowadzonej kontroli są zmiany w Regulaminie i Statucie, pozwalające na przejrzyste określenie struktury organizacyjnej oraz usprawnienie prowadzonych działań i nadzoru ze strony komendanta Straży Miejskiej.
Zgodnie z przyjętym w środę Statutem nadzór nad działalnością Straży Miejskiej pełnił będzie bezpośrednio Prezydent Tomaszowa Mazowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze