Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 16:47
Reklama
Reklama

Koncert charytatywny dla Roberta

4 grudnia bieżącego roku w sali kina „Włókniarz” odbył się „Koncert Serc dla Roberta”. Organizatorem tego charytatywnego przedsięwzięcia był Dzielnicowy Ośrodek Kultury oraz Fundacja „Dar serc”. Ze sprzedaży cegiełek pozyskano kwotę 3060 zł.

[reklama2]

Główną ideą koncertu było zebranie funduszy na zakup nowego elektrycznego wózka inwalidzkiego dla Roberta Jakubowskiego – mieszkańca dzielnicy Białobrzegi, który urodził się z dziecięcym porażeniem mózgowym, niedowładem kończyn dolnych. Choć na co dzień ten młody człowiek boryka się z niepełnosprawnością postanowił się nie poddawać i spełniać swoje marzenia, dlatego zwrócił się o pomoc do dyrekcji i pracowników DOK-u oraz Fundacji „Dar Serc”.

 

Warto dodać, że największym pragnieniem Roberta jest zakup inwalidzkiego wózka elektrycznego, bo ten na którym obecnie się porusza jest już wysłużony i co gorsza to model korbowy, napędzany wyłącznie siłą rąk chorego, niezapewniający łatwego poruszania się i kontaktu z drugim człowiekiem.

 

Niedzielny koncert pokazał, że warto wierzyć w ludzi, w ich dobro i bezinteresowność. Zostało rozprowadzonych ponad 300 dziesięciozłotowych cegiełek, co dało kwotę 3 060 zł. Ponad trzygodzinny koncert był wspaniałym muzycznym przedsięwzięciem i niestety żaden opis nie odda panującej tego wieczoru atmosfery w Sali Włókniarza.


Każdy przybyły znalazł w bogatym repertuarze coś dla siebie. W radosny klimat regionalnego folkloru wprowadził gości zespół ludowy„Ciebłowianie”, prowadzony przez Katarzynę Małek. Następnie na scenie pojawiła się grupa „Pro Domo”, którą tworzą muzycy skupieni wokół DOK-u. Zaprzyjaźnieni z Robertem uzdolnieni muzycznie ludzie: Adam Bieganowski, Robert Burian, Tadeusz Lubicki, Karolina Lubicka, Sylwester Lublin, Karol Swarbuła, Robert Sułek, Magdalena Rudzka, Bartłomiej Trojak przygotowali dla publiczności wyjątkową, artystyczną niespodziankę - razem z bohaterem charytatywnego koncertu zaśpiewali wspólnie piosenkę. Wybrali utwór „Smak ciszy” polskiego zespołu heavymetalowego „Turbo”.

 

Widzowie po skończonym numerze oklaskiwali wykonawców na stojąco, brawa te skierowane były przede wszystkim do samego Roberta, który pokazał, że nie chce bezczynnie czekać na pomoc, że jest energicznym, kreatywnym człowiekiem. Zaraz potem w rockowe brzmienie wprowadził wszystkich zespół „Aptekarze” w składzie: Ewelina Łęczycka,Dariusz Burian, Robert Burian, Łukasz Sil, Sławomir Jania. Dla Roberta zagrał także wirtuoz akordeonu Jacek Kurzawa.

 

Również fani zespołu „Apteka”, który tworzą: Karolina Lubicka, Krzysztof Kopeć, Mariusz Momot i Tomek Przybysz, byli usatysfakcjonowani tego magicznego wieczoru. Do krainy marzeń i refleksji zabrał swoim występem uzdolniony nieprzeciętnie tomaszowian Piotr Goljat. Na scenie pojawił się też Szwester, który jest wierny kulturze hip – hopu i stara się przez własne teksty wyrazić swoje aspiracje i postulaty. W „Koncercie Serc dla Roberta” wziął również udział zespół w składzie: Maciej Caputa - perkusja, Bartłomiej Papierz - gitara, Piotr Goljat- instrumenty klawiszowe, Marcin Saktura - gitara basowa. To wyjątkowi muzycy uznani i wielokrotnie nagradzani na rynku artystycznym naszego kraju, którzy zaprezentowali widowni mini koncert w klimatach jazzu.


Całe przedsięwzięcie nie byłoby możliwe gdyby nie pomoc, dobra wola i wsparcie licznej grupy osób i instytucji, za co serdecznie dziękują organizatorzy i sam Robert Jakubowski: Dyrektor MBP Pani Ewa Adamska, OSiR, MZK, Pan Konrad Pawlik -Zakład Introligatorski z ul. Białobrzeskiej, Firmy nagłośnieniowe: Artmusica – Pan Jacek Kurzawa, Tom- Sound – Pan Tomasz Woźnica, Pan Mariusz Zygmunt, Urząd Miasta – Wydział Administracji, Obsługi i Majątku, Grupa Medyczna Ochotniczej Straży Pożarnej w Tomaszowie Maz. – dzielnica Białobrzegi, tomaszowskie media: (TIT, Przegląd Lokalny FAMKA, Dziennik Łódzki, Radio FAMA, Telewizja aMazing, portal internetowy tvtomaszow.pl, portal internetowy nasztomaszow.pl, portal internetowy tomaszow – maz.eu), firmie FOT – VID – Pan Krzysztof Warczyk, Foto Studio M – Pan Stefan Marcinkowski.


Organizatorzy podkreślają, iż całe przedsięwzięcie spotkało się z bardzo pozytywnym odbiorem i życzliwym odzewem ze strony różnych środowisk.


Do sprzedaży pozostały jeszcze 194 cegiełki. Fundacja Dar serc zezwolenie na prowadzenie tej akcji ma do końca grudnia 2012 roku. Jeżeli ktoś zechciałby jeszcze pomóc Robertowi to zapraszamy do Dzielnicowego Ośrodka Kultury. W zamian za kupno cegiełki dołączymy płytę ze zdjęciami z koncertu.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

09.12.2011 14:45
do "zainteresowany" : nigdy nie powiem, że ktokolwiek nie ma prawa dobrze się bawić czy wypić piwa. Każdy sam decyduje o sobie i o tym jak wydaje pieniądze. Ja np ograniczam wydatki nie pijąc piwa i nie zabawiając się (tu odniesienie do twojej wypowiedzi) bo decyduję że wydam pieniądze na leki i sprzęt rehabilitacyjny. Czy nie wypada być wymagającym od kogoś kto jest niepełnosprawny? We własnej rodzinie mam przykład, że od osoby niepełnosprawnej trzeba też wiele wymagać bo to przynosi dużo więcej niż sytuacja odwrotna.

zainteresowany 08.12.2011 22:35
koncert był super ,Brawo zespoły ,brawo zainteresowani którzy byli na koncercie i wielkie brawo Robert Do kicikici , czy człowiek który jeździ na wózku i jest dorosły nie ma prawa wypić piwa, czy równie dobrze się bawić jak zdrowy człowiek ? Myślę ze Twoje ostatnie zdanie było zbędne. Poza tym Wielki szacunek dla D.O.K-u za organizację i pomoc Robertowi

08.12.2011 09:42
Fajne są takie akcje. Jednoczą tylu ludzi o wielkim sercu. Chwała im za to, że pomagają tym, którzy potrzebują pomocy w realizacji marzeń, w tym przypadku takich przyziemnych. Niestety zdarza się, że osoba niepełnosprawna ma bardzo roszczeniowy stosunek do reszty świata, zbyt roszczeniowy ( bo oczywiście naszym obowiązkiem jest pomagać takim osobom). Ale jeśli ta osoba sama od siebie nie wymaga tylko liczy na innych nie jest wobec nas fair. Mam nadzieję, że spełnią się marzenia o wózku i że pan Robert nie będzie korzystał z niego, żeby podjechać do sklepu na piwko tylko pomyśli o swojej przyszłości.

ziom z Alejek 07.12.2011 19:57
Byłem widzialem Robert super zaśpiewal naprawde bardzo dobry kącert brawo

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
Reklama
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama