Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 16 kwietnia 2025 23:49
Reklama

W kraju Drakuli

Kolejna część relacji Michała Przybylskiego z jego samotnej podróży dookoła świata. Niezwykle barwna opowieść o drodze prowadzącej przez Rumunię. Cieszymy się, że po dwóch dniach nieobecności nasz globtroter pojawił się znowu na swoim blogu. Pozdrawiamy serdecznie
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Rumunia - Curtea de Arges

 

Reklama

Jestem w cichej i spokojnej miejscowości Curtea de Arges (ok.  25.000 mieszkańców) jakieś 2,5 godziny jazdy od zatłoczonego Bukaresztu. Ludzie są przyjaźnie nastawieni i Internet jest w każdej kawiarence - nawet niekoniecznie trzeba coś zamawiać. Stawiam swoje pierwsze kroki w robieniu zdjęć cyfrówką. Pomaga mi trochę Larisa - sam nie połapałbym się w tych wszystkich guziczkach na aparacie.

 

 

To nie jest jednak zwykłe rumuńskie miasteczko. Znajduje się tutaj bowiem bardzo sławna cerkiew (Cerkiew Metropolitarna) wybudowana w XVI wieku przez architekta Manolo. Legenda głosi że podczas budowy monastyru codziennie rozpadał się on na kawałki. W końcu Manolo doznał objawienia i nakazane mu zostało zamurowanie w ścianach świątyni pierwszej osoby, którą kolejnego dnia. Problem w tym, że była to jego żona, która akurat przyniosła mu śniadanie. Manolo musiał dokonaźć wyboru - albo utrata świątyni czy utrata żony. W końcu jednak wybrał to drugie.

 

Rezultat widać poniżej:

 

Cerkiew metropolitarna w Curtea de Arges.

 

Cerkiew w Curtea de Arges zasłużyła na swoje miejsce na banknocie 1 Lei.

 

Po zwiedzeniu Curtea de Arges, wybraliśmy się z Larisą i jej mamą na wieś. Jutro jedziemy do zamku Draculi (Vlada Tepesa) - oj, będzie się działo :-).

 

 

Wizyta w zamku Draculi

 

Kojarzycie słynnego Vlada Tepesa vel. Vlada Draculę - księcia historycznej Wołoszczyzny? Na pewno kojarzycie krwawego wampira, którego postać powstała częściowo dzięki "ciemnemu księciu".

 

W niedzielę, 3 lipca wybraliśmy się z Larisą, Stefanem i Andrei do jednego z zamków Draculi, Poienari. Mieści się on niedaleko Curtea de Arges (droga na północ). Sęk w tym, że Rumunia pełna jest domniemanych zamków Draculi ale według mnie Zamek Poienari jest najciekawszy ze względu na ledgendy wokół niego krążące.

 

Twierdza Poienari - Dracula miał łeb żeby umieścić ją tak by było ciężko ją zdobyć.

 

Otóż, Vlad Tepes był mocno zaangażowany w wojnę z Turkami, którzy najeżdżali jego kraj. W młodym wieku był wzięty do obozu tureckiego, podczas pobytu w którym stracił ojca. To umocniło go w nienawiści do Turków. Niestety, przeszkadzali mu w tym możni bojarzy wołoscy. Kiedy po powrocie do Wołoszczyzny odzyskał władzę, zwołał imprezę w swoim dworze Targoviste. Następnie drzwi się zamknęły i część bojarów była z miejsca nadziana na pal. Ci zaś, którzy przeżyli zostali przegonieni 120km na pieszo i zmuszeni do wybudowania mu twierdzy obronnej na ruinach już istniejącej. Budowa zajęła kilka lat. Ponieważ pojmani nie mieli umów o pracę i nie mieli normowanego czasu pracy, wielu z nich zmarło z wycieńczenia.

 

Prawda, że przy ostrym palu wygląda jak zabaweczka?

 

Kolejna legenda głosi, że kiedy Turcy byli blisko, Vlad wylał na nich gorącą oliwę. Sam zaś, rzucił się do ucieczki na koniu, podkutym podkowami....... odwrotnie - żeby zmylić najeźdźców.W trakcie ataku, ucierpiała żona Vlada, która po prostu rzuciła się do rzeki Arges płynącej u stóp twierdzy.

 

W otchłań tej rzeki rzuciła się podobno żona Draculi - przynajmniej miała szybką śmierć.

 

Jak widzicie, miejsce jest bardzo romantyczne i godne polecenia dla odwiedzających Rumunię chociaż na chwilę. Dodatkowo kręta droga nieopodal zamku, Transfagarasan, została swojego czasu okrzyknięta przez team Top Gear jako najlepsza droga do testowania samochodów w Europie.

 

Według teamu Top Gear, najlepsza droga do testowania samochodów.

 

 

Nie jest jednak łatwo dostać się do twierdzy. Podstawowe wymaganie to wiek poniżej 40 lat i wzorowa kondycja fizyczna. Bez tych dwóch ani rusz ponieważ trzeba wspiąć się po blisko 1.500 stromych schodach do góry (swoją drogą, ciekawe jak Vlad wychodził na zakupy - chyba, że wtedy nie było schodów). Mimo, że w połowie drogi się odechciewa, warto podjąć wysiłek - z góry, rozciągają się wspaniałe widoki na Karpaty, rzekę Arges i wspomnianą drogę o trudnej do przepisania nazwie a atmosfera bliskości ścian, w których przebywał Vlad Tepes przyprawia czasem o gęsią skórkę (a może to przez wiatr).

 

Schody - nawet książę nie miał windy.

 

Udało nam się :-).

 

Smród, brud, kradzieże, rozboje, przestępczość, zaciemnienie i zacofanie - czy nie taki obraz Wam się rysuje w głowie słysząc słowo Rumunia? Jeśli tak to niestety jesteście w błędzie - to jeden wielki stereotyp.

 

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy po wjeździe do Rumunii to kolorowe płoty wokół domków i cygańskie wioski, które mijaliśmy z Panem Zenonem. Co dziwne, płoty są tutaj ustawione w jednej linii, tak jakby musiały zachować jakąś ciągłość. Nie ma praktycznie odstępów pomiędzy domkami. A skoro o domkach mowa, zapomnijcie, że zobaczycie tutaj zwykłe domy otynkowane w szary, nudny sposób. Rumuni budują się z fantazją.

 

 

Jak wysiedliśmy na pierwszym parkingu, poszedłem obadać ceny i tutaj zdziwienie - Rumunia jest droga. Jeśli spodziewacie się wydać na wakacje mniej niż w Polsce to możecie się ostro przeliczyć. Gdyby nie ofiarność Larisy, nie wiem czy udałoby mi się zmieścić w moim dziennym budżecie 10 USD.

 

Kolejna rzecz, która zaskoczyła mnie na plus to drogi - może nie tak szerokie jak na Ukrainie ale sieć dróg krajowych jest na prawdę bardzo dobra i, z malutkimi wyjątkami, równiutka jak stół. Nasi politycy powinni się wstydzić. Autostrady, choć jest ich jak na lekarstwo, są dobrej jakości i, co najważniejsze dla naszych kierowców - bezpłatne.

 

Nawierzchnia w Rumunii. Nasze drogi wypadają kiepsko.

 

Gości w Rumunii czeka doskonała baza hotelowa. Nawet miasteczko Curtea de Arges (25.000 mieszkańców) posiada 3 albo 4 hotele 3-gwiazdkowe i niezliczoną ilość kawiarni i lokali nocnej rozrywki. Nie ma problemu z WiFi - idziemy do kawiarni, nic nawet nie trzeba zamawiać i już jesteśmy w kontakcie z resztą świata.

 

Dookoła Bukaresztu jest jednopasmowa obwodnica. Jeden pas dla kierowców na pewno nie jest najwygodniejszy do prowadzenia ze względu na korki - dla mnie był w sam raz do łapania stopa. Ale przynajmniej, da się to miasto ominąć bez wjeżdżania w zakorkowane centrum co w Warszawie jest niemożliwe (chyba, że pojedziemy łukiem :-) ).

 

Krajobrazowo, Rumunia to piękny kraj - pola słoneczników i kukurydzy ciągnące się w nieskończoność, wysokie i postrzępione góry, gęste lasy, wyobraźnia zdobiennicza mieszkańców. A skoro mowa o mieszkańcach, jeden drugiemu wyciąga pomocną dłoń w każdej sytuacji. Nie istnieje coś takiego jak animozje typu  "Ja go nie lubię i podłoże mu świnić" albo "On więcej ma więc poprzeszkadzam mu trochę". Większość osób zna jakiś język obcy a jak nie to i tak nie ma problemu z komunikacją. Ludzie nie patrzą się na Ciebie jak na kosmitę gdy mówisz po angielsku do kogoś, kto angielskiego nie zna. 

 

Nie ma animozji - ludzie są uprzejmi i uśmiechnięci.

 

Żeby nie było, że Rumunia to kraina mlekiem i miodem płynąca, są pewne problemy:

 

- Odsetek Cyganów jest największy w Europie. Według oficjalnych statystyk w Rumunii żyje ponad 2 miliony Cyganów (weźmy pod uwagę, że większość się nigdzie nie rejestruje). Rumuńscy Cyganie są masowo deportowani spowrotem do Rumunii z innych krajów Europejskich. Widok żebrzących Romów na ulicy to chleb powszedni większości miast i miasteczek. Czy są niebezpieczni? Na pewno nie mają dobrej opinii. Choć Cyganie, z którymi ja się w życiu spotkałem byli honorowi i uczciwi.

 

 

- Rumunia to kraj kontrastów - jest bardzo dużo ludzi bogatych i przedstawicieli tzw. klasy średniej, jak i gro osób, które po prostu śpią na ulicy. I to niekoniecznie w parkach czy przy supermarketach ale nawet na środku chodnika.

- Rumunia ma także problem z bezpańskimi psami wałęsającymi się po ulicach. Można powiedzieć, że w Rumunii, pies stał się dzikim zwierzęciem. Niektórzy ludzie wystawiają im miskę z jedzeniem. Te, z którymi dane było mi się spotkać nie są niebezpieczne ale podobno, zdarzają się ataki gromadek psów na ludzi.

 

 

- Średnia pensja wynosi 300 EUR więc przy tych cenach życie w tym kraju jest na pewno bardzo trudne.

 

Ogólnie  rzecz ujmując, Rumunia, choć było kilka rzeczy, które mi się nie podobały, zaskoczyła mnie na ogromny plus. Nie wiem czy to za sprawą dobrego towarzystwa, w które udało mi się wpaść czy po prostu ten kraj jest schludny i zadbany.

 

No i jeszcze ta pomysłowość Rumunów w kwestii niezniszczalnych pieniędzy :-). Pomysł strzał w "10" - ekologiczny i ekonomiczny. Zamawiamy produkcję pieniędzy raz i mamy spokój na 10 lat. Nie trzeba nic dodrukowywać. Jedyna wada to taka, że wyślizgują się z kieszeni spodni :-).

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

19.08.2011 14:26
Fajna relacja, lecz mam dwie uwagi: 1.Autor powinien podać ceny (sklepowe) kilku towarów pierwszej potrzeby: piwa, wina, chleba, sera itp. 2.Błędna i głupia uwaga co do wieku (>40 lat). Byś się chłopcze zdziwił, co może 50- ciolatek.

Reklama
ticzer 18.08.2011 13:50
a kolega to szkoły nie wraca,???????????? chyba ze specjalne przywileje

gosc 18.08.2011 11:48
z przyjemnością czekam na dalsze opowieści (zaglądam tu nie wiem ile razy dziennie żeby sprawdzić czy nie ma coś nowego z Twojej wyprawy).

18.08.2011 08:26
Nie da się inaczej. Reklamy chodzą rotacyjnie

il padre... 18.08.2011 08:24
Do administratora! NIe podoba mi się zamieszczenie reklamy kandydatki w treści bloga Michała. Wygląda to tak jakby powierał kandydatkę, a z pewnością tak nie jest.

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Urodzinowa Majówka w Skansenie Rzeki Pilicy!

Czwartek, 1 maja 2025, godz. 12:00–19:00  Skansen Rzeki Pilicy,  ul. Modrzewskiego 9/11, Tomaszów Mazowiecki Wstęp biletowany – bilety dostępne w kasie SkansenuMajówka w sercu przyrody, z zapachem świeżego chleba, śmiechem dzieci i dźwiękiem ludowej muzyki? Brzmi jak plan idealny na majowy dzień! Skansen Rzeki Pilicy świętuje swoje urodziny i z tej okazji przygotował dla Was prawdziwą ucztę atrakcji – pełną tradycji, lokalnych smaków i rodzinnej atmosfery.Od południa do wieczora teren Skansenu wypełnią stoiska pod hasłem „Chleb i coś do chleba”, gdzie będzie można skosztować regionalnych przysmaków. Swoje wyroby zaprezentują lokalni rękodzielnicy i Koła Gospodyń Wiejskich, a najmłodsi znajdą coś dla siebie na stoisku plastycznym i sportowym.Wśród drewnianych zabudowań ożyje historia – będzie można wziąć udział w oprowadzaniu po zabytkowym młynie, wziąć udział w quizie o historii Skansenu i zobaczyć aż dwie wystawy: jubileuszową oraz „Młyny w dorzeczu Pilicy”.Na scenie zaprezentują się zespoły ludowe oraz uczestnicy zajęć wokalnych Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim.Nie zabraknie też animacji dla dzieci i wielu niespodzianek.A na finał tego wyjątkowego dnia  o godzinie 17:00– koncert szantowy o zachodzie słońca! Wystąpi Janusz Nastarowicz & Saku Collective – będzie klimatycznie, nastrojowo i z duszą.Spędź z nami ten dzień – rodzinnie, na świeżym powietrzu, z kulturą, muzyką i pysznym jedzeniem. Takie majówki pamięta się na długo! Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.05.2025
Reklama
Reklama
Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Stołki dla radnych KO ważniejsze niż sprawy mieszkańców

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?
Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Park Ostrowskich? Będzie propozycja zmiany nazwy Parku Miejskiego

Czas przywrócić pamięć o założycielu naszego miasta! - pisze na swoim profilu internetowym, Dariusz Kwapisiewicz z firmy Brand Media, którego fotografie od wielu lat dokumentują wszystkie najważniejsze wydarzenia w naszym mieście.
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: Andrzej KiermasTreść komentarza: Szanowni Państwo zostal nam przedstawiony obraz obraz tego co się dzieje w Samorządach nie tylko w naszym mieście. Demoralzacja naszych wybrańców jest daleko posunięta. Liczy się kasa i kolesiostwo. Wielu wybrańców sprawuje swe funkcje dożywotnie mało tego posiadają wiele źródeł utrzymania co można wyczytać ztego artykułu. Przykład przyganiał kocioł garnkowi. Należy ztym walczyć przy wyborach, nie wolno głosować na tych, którzy już piastowali funkcje z wyboru i ograniczyć do minimum możliwość posiadania wielu źródeł dochodu innego wyjścia nie maŹródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: AK-47. Piszesz w taki sposób, jakbyś był w okopach na wojnie i jakbyś bał się o to, że ten, do którego się przypier#alasz, nie zorientował się, że Ty wiesz, iż to on jest cwaniaczkiem, którego opisujesz. Chłopie: przynajmniej połowa Polski wie, że chodzi o Romana J., mojego znajomego, z którym od dawna jestem "na Ty" . Tak, jak i z innymi z byłej wierchuszki obecnego PSL-u (kiedyś ZSL-u) np.: Wojciechowski, Kalinowski, Krysia Ozga, itp., itd. Roman J., tak, jak i WSZYSCY z polskiej sceny politycznej (nie tylko lewactwo, ale i prawiczki), kombinował dokładnie tak samo, jak i ci WSZYSCY, z każdej opcji politycznej. Więc, po Twoim wpisie, AK-47, mam pewien, moralny dysonans: dlaczego tych prawiczków wywyższasz lub pomijasz, a tych lewaków dołujesz?! Ja, zdecydowanie nie jestem zwolennikiem lewaków, jednak zawsze próbuję te obydwie strony jednakowo oceniać. To polskie, "polytycne" gnojstwo, to jest kompletne dno. Dlatego powinniśmy "po równo" dopier#alać każdemu po równo.Źródło komentarza: Radni na nie. I co dalej?Autor komentarza: EwelinaTreść komentarza: Niech ktoś wytłumaczy, jak można było wybrać na radnego kogoś tak prostackiego, jak Mordaka. Przecież ten człowiek pięciu zdań po polsku nie potrafi powiedziećŹródło komentarza: Zorganizowana grupa przestępcza, czy polityczna ustawka z Ministrem?Autor komentarza: ........Treść komentarza: Wpuścić chama do biura to atrament wypije.....Źródło komentarza: Zorganizowana grupa przestępcza, czy polityczna ustawka z Ministrem?Autor komentarza: Kemot114Treść komentarza: Jak tam mają chodzić inwalidzi na wózkach, gdzie zjazdy no i matki z dziećmi. Proste pytanie???Źródło komentarza: Park Solidarność w pytaniach i odpowiedziachAutor komentarza: Kemot114Treść komentarza: Jak tam mają dostać się inwalidzi na wózkach , matki z dziećmi ... Brak zjazdów porażka...Źródło komentarza: Park Solidarność w pytaniach i odpowiedziach
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama