Tomaszowska twarz kampanii „Narkotyki? Na co mi to?

Aby zostać zwycięzcą ogólnopolskiego konkursu „Pokaż nam swoją pasję i zostań twarzą kampanii „Narkotyki? Na co mi to” należało przesłać opis swoich zainteresowań oraz pasji. Okazało się spośród wielu nadesłanych prac, Jurorzy najwyżej ocenili pracę Martyny. Zdaniem komisji oceniającej jej praca była najciekawsza i najbardziej kreatywna. Młoda Tomaszowianka dokonała spójnej prezentacji swojej pasji zarówno za pomocą opisu, jak i fotografii.

- Moje życie nie było zawsze takie kolorowe - opowiada o sobie i swoich pasjachMartyna. - Bardzo często chorowałam, byłam szarą myszką, czekała mnie trudna operacja... Niektórzy uciekają od swoich problemów w narkotyki, alkohol... Ja się nie poddałam! Nie warto. Po operacji 'zachłysnęłam’ się życiem, chciałam robić dosłownie wszystko. Poznałam cudownych ludzi i otworzyłam się na świat.:). Dziś robię to, co kocham: fotografuję, śpiewam, jeżdżę na rowerze, słucham muzyki, podróżuję, uczęszczam na zajęcia teatralne, pomagam. Ostatnio zaczęłam uczyć się grać na gitarze. Chociaż czasami brakuje mi czasu dla siebie, nie zmienię nic w moim życiu. Cieszę się, że ludzie, którzy mnie otaczają mnie rozumieją i są dla mnie wsparciem. Staram się pomagać innym. Wolontariat jest cudownym przeżyciem, widzieć uśmiech na twarzach ludzi... Bezcenne.

Martyna w ubiegłym tygodniu uczestniczyła w sesji zdjęciowej, której efekt być może wkrótce zaprezentujemy na łamach portalu.  Bilbordy zaczną pojawiać się w największych miejscowościach wypoczynkowych w Polsce m.in. w Zakopanem, Międzyzdrojach. Jeśli zobaczycie któryś z nich zróbcie fotografie i prześlijcie na adres mailowy naszej redakcji biuro@nasztomaszow.pl

- Wygrana Martyny to także duża promocja dla naszego miasta i regionu, bo fotografie wykonywane były na tle różnych miejsc w Tomaszowie - mówi prezydent Zagozdon. - Postaramy się też, by jeden  bilbordów pojawił się też i u nas.