Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:55
Reklama
Reklama

Rzecznik Ucznia Niepełnosprawnego żąda odpowiedzi

Emocje, jakie narosły wokół reorganizacji Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego nie gasną. W ubiegłym tygodniu toczyły się rozmowy pomiędzy rodzicami, gronem pedagogicznym a władzami Powiatu. Nie uczestniczył w nich dyrektor, który jak się dowiedzieliśmy, przebywa na zwolnieniu, po tym jak spadł ze schodów, w czasie pobytu na wyjazdowym szkoleniu dla dyrektorów szkół organizowanym przez Powiat. Obecny był natomiast opoczyński poseł PiS, Robert Telus. - Siedział i milczał - mówią rodzice - Ale w każdym razie łagodził atmosferę. Obecni byli też pracownicy Poradni Pedagogiczno - Psychologicznej, którzy, co ciekawe, są niezadowoleni z warunków, jakie zaproponowano im do pracy.

Nauczyciele udali się też o po wsparcie do radnego sejmiku wojewódzkiego, pana Andrzeja Barańskiego - Powiedziano nam, że jest to osoba, która w naszym mieście "pociąga za wszystkie sznurki" i że ma największy wpływ na to, co się w mieście dzieje - mówią. -  Poprosiliśmy o interwencję i panu Barańskiemu udało się wynegocjować ze Starostą kilka klas dla dzieci więcej. Nawiasem mówiąc, zabawne są te tomaszowskie koalicje - dodają.

 

Tak, jak zapowiadano podczas o statniej sesji powiatowego samorządu, sprawą tomaszowskiego SOSW zainteresowała się Rzecznik Uczniów Niepełnosprawnych, pani doktor Agnieszka Dudzińska, która wystąpiła do Łódzkiego Kuratora Oświaty z pismem zawierającym szereg szczegółowych pytań a także prośbą o osobiste zainteresowanie (treść pisma poniżej)

 

Część rodziców miała już okazję zapoznać się  zapytaniami pani Rzecznik - Jesteśmy zaskoczeni ich treścią i wnikliwością - mówią. - Widać wyraźnie, że zadaje je osoba znająca się na rzeczy.

 

 

Pan

Jan Kamiński

Łódzki Kurator Oświaty

al. Kościuszki 120a

90-446 Łódź

 

 

Szanowny Panie Kuratorze,

 

Zwracam się z prośbą o pilne zbadanie, czy działania podejmowane przez Starostwo Powiatowe w Tomaszowie Mazowieckim nie naruszają dobra uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tomaszowie Mazowieckim, a także innych dzieci niepełnosprawnych z terenu powiatu.

 

W dniu 13.06.11 zwrócili się do mnie z prośbą o interwencję rodzice i nauczyciele związani z Ośrodkiem. Zasygnalizowano szereg problemów, które mogą świadczyć o tym, że decyzje organu prowadzącego, podyktowane zrozumiałymi względami ekonomicznymi, godzą w dobro niepełnosprawnych uczniów.

 

Niepokój rodziców wzbudziły planowane zmiany lokalowe, a więc odstąpienie najlepszej części zajmowanych budynków (niedawno remontowanej) na potrzeby Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Tomaszowie Mazowieckim, oraz umieszczenie szkoły podstawowej w dwóch różnych budynkach. Zaobserwowane oraz planowane działania, a także towarzyszące im plotki o stopniowej likwidacji Ośrodka, rodzą obawy co do jego dalszego funkcjonowania. Dlatego proszę o wnikliwe zbadanie sytuacji i udzielenie odpowiedzi na poniższe pytania:

 

1.      Z czego wynika malejąca liczba uczniów w SOSW? Czy faktycznie, jak twierdzi pani Katarzyna Banaszczak, naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego, jedyną przyczyną tego trendu jest ogólny spadek liczby dzieci na terenie powiatu, czy też – jak sugerują rodzice - tłem tego zjawiska mogą być trudności w uzyskaniu orzeczeń z tomaszowskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej? Pytanie to jest zasadne w kontekście planów Starostwa, dotyczących przekazania części budynków Ośrodka Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, wydającej orzeczenia.

 

2.      Czy w ostatnich latach zdarzało się, że podlegająca Starostwu i będąca głównym beneficjentem planowanych zmian lokalowych Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna odmawiała wydania orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego z zaleceniem kształcenia w formie szkoły specjalnej lub rewalidacji w przypadkach, w których uzasadnione byłoby zaproponowanie tej formy?

 

3.      Czy jest możliwe, że zdarzało się iż naczelnik Banaszczak w rozmowach z rodzicami zniechęcała ich do kształcenia dzieci w SOSW, wskazując na możliwość likwidacji Ośrodka w najbliższych latach?

 

4.      Czy dzieci i młodzież, kształcące się obecnie w przedszkolach i szkołach ogólnodostępnych prowadzonych przez gminy powiatu tomaszowskiego w trybie nauczania indywidualnego, faktycznie muszą być skazane na totalną izolację od rówieśników? Czy dzieci te ze względu na stan zdrowia, uniemożliwiający im uczęszczanie do szkoły masowej, nie mogłyby zostać przyjęte do SOSW? Bardzo proszę o staranne sprawdzenie KAŻDEGO przypadku nauczania indywidualnego w placówkach (przedszkolach i szkołach), dla których organem prowadzącym są gminy powiatu tomaszowskiego.

 

5.      W sposób szczególny owo zagrożenie wykluczeniem społecznym dotyczy dwojga dzieci z obecnej klasy 3 w SOSW, które muszą uzyskać orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego na nowy etap edukacyjny. Proszę o monitorowanie uzyskiwania orzeczeń przez te konkretne dzieci, zwłaszcza pod kątem możliwości dalszego kształcenia w dotychczasowym środowisku szkolnym. Według informacji uzyskanych od wicedyrektora Ośrodka, dzieciom tym proponowano indywidualne nauczanie, jeśli zdecydują się zostać w Ośrodku. Rodzi to pytanie, czy przyczyną zmiany formy kształcenia jest nagła zmiana stanu zdrowia tych dzieci, czy może interes ekonomiczny Starostwa, które sugeruje likwidację małolicznego oddziału, a może interes ekonomiczny macierzystych gmin, ponoszących koszty dowozu do SOSW.

 

6.      Czy zdarzało się, że podlegająca Starostwu Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna wpisywała do zaleceń, zawartych w orzeczeniu o potrzebie kształcenia specjalnego, zalecenie kształcenia specjalnego ze wskazaniem na  konkretną placówkę prowadzoną przez inny powiat, mimo iż na terenie powiatu działa Ośrodek, odpowiedni ze względu na dany rodzaj niepełnosprawności, w tym stopień upośledzenia umysłowego (Ustawa z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, art. 71b ust. 5b)? Bardzo proszę o sprawdzenie pod tym kątem WSZYSTKICH orzeczeń z ostatnich lat. Z informacji rodziców wynika, że zdarzały się przypadki kierowania dzieci przez powiat tomaszowski do placówek odległych o kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania, co skazywało je na korzystanie z internatu i oderwanie od środowiska rodzinnego.

 

7.      Dlaczego, według informacji uzyskanych od pana Grzegorza Wągrowskiego, zastępcy naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego, Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Tomaszowie Mazowieckim pracuje codziennie do godziny 20.00, a dodatkowo w soboty? Czy przypadkiem nie jest to związane z możliwością, że przedszkola i szkoły ogólnodostępne oraz z oddziałami integracyjnymi, prowadzone przez gminy z terenu powiatu tomaszowskiego, nie realizują w pełni zaleceń zawartych w  orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego, odsyłając swoich uczniów do poradni?

 

8.      Czy jest prawdą, że czas oczekiwania na uzyskanie orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego w tomaszowskiej Poradni, a nawet tylko na same badania, wynosi obecnie kilka miesięcy (pani naczelnik Banaszczak mówi o okresie 4-5 miesięcy)? Według uzyskanych relacji dotyczy to także najmłodszych dzieci w wieku przedszkolnym,  a więc w wieku, gdy wczesna interwencja terapeutyczna ma szczególne znaczenie dla przyszłego rokowania.

 

9.      Dlaczego Starostwo nie wyraziło zgody na uruchomienie wczesnego wspomagania rozwoju w SOSW? Według informacji, uzyskanych od pani naczelnik Banaszczak, dyrektor Ośrodka złożył w tej sprawie wniosek do Starostwa jesienią 2010 r. (na przełomie października i listopada), a przyczyną zwlekania z decyzją był okres wyborczy i wynikające z niego zmiany personalne w Zarządzie Powiatu. Proszę zatem o zbadanie, czy ciągłość pracy merytorycznej osób odpowiedzialnych za oświatę w Starostwie nie jest zagrożona przez czynniki polityczne.

 

10.  Jednocześnie pani naczelnik Banaszczak wskazuje, że wczesne wspomaganie może prowadzić Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, co w kontekście długości oczekiwania na badania w tej poradni brzmi jak ponury żart. Czy nie byłoby racjonalniej wykorzystać w tym celu istniejący potencjał lokalowy i kadrowy SOSW?

 

11.  Według relacji rodziców i pracowników szkoły pani naczelnik Banaszczak domagała się przedstawiania przez rodziców opinii o potrzebie wczesnego wspomagania, co jej zdaniem uzasadniałoby jego uruchomienie w SOSW. Jednak rodzice nie występują o wczesne wspomaganie w sytuacji gdy nie ma takiej oferty. Dodatkowo, opinie takie wystawia poradnia, która ma być beneficjentem planowanych zmian. Czy decyzja o uruchomieniu wczesnego wspomagania w SOSW nie jest zatem blokowana niepotrzebnymi wymaganiami proceduralnymi?

 

12.  Czy podobne mechanizmy nie stanęły na przeszkodzie uruchomieniu w SOSW nowych kierunków kształcenia zawodowego?

 

13.  Czy w dłuższej perspektywie Starostwo może w świetle obowiązujących przepisów zlikwidować jedyną placówkę specjalną działającą na terenie powiatu (grupującą cztery szkoły specjalne kształcące uczniów na różnych poziomach)?

 

14.  Czy organ prowadzący może rozwiązać dotychczasowe oddziały, a więc cofnąć wcześniejszą zgodę na utworzenie klasy o liczebności niższej niż wymagana ogólnymi przepisami, wydaną na podstawie art. 5 ust. 5 Załącznika nr 2 do Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół?

 

Pani naczelnik Banaszczak w rozmowie ze mną przyznała, że nie wie, jaki jest stan dzieci kształcących się w SOSW, wie jedynie, że są to dzieci upośledzone w stopniu lekkim. Mam podstawy, by przypuszczać, że mogło dojść do niewystarczająco starannego rozważenia przez władze samorządowe sytuacji każdego ucznia oraz jego specjalnych potrzeb edukacyjnych i możliwości psychofizycznych przy podejmowanych decyzjach, dotyczących Ośrodka.

 

Dlatego uprzejmie proszę Pana Kuratora o osobiste zainteresowanie się sytuacją uczniów niepełnosprawnych na terenie powiatu tomaszowskiego.

 

 

Z poważaniem,

dr Agnieszka Dudzińska

Rzecznik uczniów niepełnosprawnych

 

Do wiadomości:

- Rodzice uczniów Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tomaszowie Mazowieckim

- Pan Jerzy Jakubczuk, Naczelnik Wydziału Współpracy z Jednostkami Samorządu Terytorialnego, Departament Kształcenia Ogólnego i Wychowania MEN, Al. Szucha 25, 00‑918, Warszawa

- Pan Piotr Kagankiewicz, Starosta Powiatu Tomaszowskiego

- Rada Powiatu Tomaszowskiego


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kult 13.07.2011 13:18
@48, o ciepłej klusce, a do tego zero kompetnecji

@48 13.07.2011 11:14
to zacznij od siebie, boś taki sam -amen

belfer 12.07.2011 18:21
dyrektorzy w ośrodku zapomnieli ,że ich obowiązkiem jest organizowanie procesu nauczania i wychowania w odpowiednich warunkach, a nie tylko służalcza realizacja decyzji starostwa. rodzice mają prawo odwołać dyrektora ,który nie dba o nauczanie ich dzieci.

Tępiciel debili 12.07.2011 11:23
@ fama na zebraniach - Ktoś kto miał kiedykolwiek do czynienia z P. Klimczak od razu wie, że jest osobą kompetentną, stanowczą, a jednocześnie lubianą przez grono pedagogiczne. Jeżeli coś do niej masz, to masz chorą gówkę od zawiści.

fama na zebraniach 05.07.2011 22:03
nie było dyrektorów... dyrektor Ośrodka wrócił ze zwolnienia lekarskiego 1 lipca. Tak się "wyszkolił" na szkoleniu dyrektorów ze swoim zastępcą, że obydwaj wylądowali na zwolnieniach. Dyr Wojtkiewicz miał swojego reprezentanta panią Klimczak, a ta do Dziennika Łódzkiego podała, że zmiany "są z korzyścią dla dzieci z Ośrodka" i tu można cytować Twój wpis. Drugi wicedyrektor został zredukowany. Wszyscy wiedza o co chodzi. Ktoś ciągle czuł oddech na swoich plecach mądrzejszego od siebie. Pozdrowienia dla pani K.

fama 04.07.2011 12:08
Na zebraniach byli pracownicy poradni i ośrodka.Nie było dyrektorów. Co im obiecano za tak pasywną postawę - kolejną kadencję, awans.Sprawdza się reguła: mierny, bierny ale wierny.

rodzic 01.07.2011 20:51
Wpis 41 - nic dodać nic ująć, daliśmy panu staroście moc do kierowania oświatą, szkoda, że nie znaliśmy go od tej strony. Na marginesie, przegląd powiatowy dorobku kulturalnego gmin sprzed 4 lat mamy, super nagranie, przyjdzie czas je wykorzystać.

w 01.07.2011 19:43
BRAWO wpis 41 dobrze wiedzieć,że są jeszcze tacy ludzie.BRAWO

K. 01.07.2011 18:00
"ale za starostą skoczyłaby w ogień" to cytat z Dziennika Łódzkiego, zgadnijcie o kim piszą ?

do W 01.07.2011 17:39
Droga Pani, szkoda,że kończy Pani dyskusję, bo ostatni wpis był bardzo fajny. I pokazuje jak traktuje się w powiecie pojedynczego rodzica, który chodzi i chce coś zmienić. Niestety, większość z nas tak reaguje-wycofaniem, bo cóż można zrobić, skoro rozmówca od razu sięga po argumenty personalne i sugeruje, ze jesteś głupi jak absolwent SOSW a potem jeszcze uważa, że ni zrobił nic złego. I dlatego, że jesteśmy pojedynczy i słabi tak nas traktują. Po swojemu i po cichu robią co chcą, nie dbając o nasze dzieci a jak krzyczymy, to od razu nasza wina, bo nei mamy racji. Tymczasem powinniśmy pisać i krzyczeć, bo jak widać krewni i znajomi władzy krzyczą głośniej, broniąc "dobrego imienia"

Panie Przerażony 01.07.2011 16:44
Poradnia w Rawie Maz. ma warunki - lokalowe i sprzętowe dużo lepsze od tomaszowskiej- dlaczego? bo nie jest w POWIECIE TOMASZOWSKIM. W tomaszowskiej poradni czeka się 6 miesięcy w kolejce do logopedy bo pracuje tam 3 logopedów. 3 na cały powiat! ---na POWIAT. Tak, to znaczy że jest ich za mało w stosunku do potrzeb--ale te potrzeby psi obowiązek ma zaspokoić POWIAT. No to chyba nie do rodziców pretensje, że są niezadowoleni? Mają prawo. Do POWIATU z tym -ma poradnia swego dyrektora-ma. Niech więc zasuwa do powiatu i tak długo truje aż mu warunki poprawią. Oczekiwanie, że to rodzice będą tam chodzić i tłumaczyć panu staroście, że niei wypełnia swoich obowiązków i żeby poprawił warunki poradni to chyba przesada. Zresztą właśnie podobno poprawił-kosztem SOWS, bo tam tez był, przepraszam, niestety jeszcze jest dyrektor, który o swoją szkołę nie walczył. Poczekamy na efekty-teraz poradnia będzie miała lepiej ciekawe czy dzieciom w niej będzie lepiej. "Biedni rodzice, którym poradnia odmówiła wydania orzeczeń-"-no cóż, nie wszyscy czytający muszą znać mechanizmy edukacji specjalnej-skoro pan dysponuje taką wiedza, to wie Pan, że z orzeczenia można sobie łódeczke zrobić i puścić po kałuży, jeśli POWIAT nie zapewnia miejsca do jego realizacji. A nasz NIE ZAPEWNIA- dzieci do SOSW nie przyjmuje. I tak, chcemy komuś dogryźć-tym bezczynnym WŁADZOM, które przez lata nie zadbały o poradnię, które teraz niszczą ośrodek- bo stawką tu są DZIECI. Każde zwrócenie uwagi na "politykę edukacyjną" powiatu a właściwe jej brak, nawet kosztem pyskówki tutaj i dyrektora, jednego czy drugiego, ma sens.

w 01.07.2011 12:25
Nigdy nia napisałam,że Panie w poradni tylko kawkę piją.Dziecko należy do poradni od trzech lat i co około pół roku jest badane,nigdy mi nikt nie odmówił wydania orzeczenia.Tak chodzi o terapię logopedyczną, senso motoryczną, grupę wsparcia ,którą można byłoby stworzyć.Zgadzam się nie ma warunków lokalowych, finansowych.Co do niektórych osób tam pracujących też mam zastrzeżenia ale zostawiam to dla siebie bo nie jest tak istotne.Nie wypisuję bredni a Ty chyba nigdy nie korzystałeś z tej poradni.A u dyrektora placówki byłam, w wydziale edukacji też byłam nie na skargę ale,żeby porozmawiać, żeby dobrymi chęciami coś zmienić.Ja nie kłamię,piszę tak jak jest.A jeżeli pomocą poradni jest stwierdzenie "Pani dziecko powinno mieć taką i taką terapię"- to ja bardzo chętnie ale nie u nas bo nie ma warunków gdzieś w Łodzi, prywatnie.Mam zastrzeżenia do całego systemu tak jak większość z nas.A podjęłam dyskusję tylko ze względu na jedną wypowiedź" w poradni prowadzona jest terapia w szerokim zakresie" być może tylko dla kogo.Na tym zakończę dyskusję bo robi się nerwowo a niepotrzebnie bo chodzi tylko o dobro dzieci.

o. 01.07.2011 11:01
Przerażony, o la Boga!

przerażony 01.07.2011 10:18
Gwoli ścisłości - nie ubliżyłem niepełnosprawnym dzieciom, tylko moich "szanownym" przedmówcom, którzy wypowiadają się o rzeczach o których nie mają pojęcia. Zaręczam, że nie mam w oku ani belki, ani słomki i widzę wyraźnie. Widzę np. że ktoś pisze "jestem od 3 lat w poradni", a potem stwierdza, że był tam raz (bo tylko diagnoza) i w ogóle nie wie czym sie poradnia zajmuje. "Nie wiem czym się zajmuje... bo nie ma warunków..." Czy to ma sens?! O co chodzi? o terapię logopedyczną? psychologiczną? Dlaczego nie napisać, że wspomniana poradnia w Rawie Maz. ma warunki - lokalowe i sprzętowe dużo lepsze od tomaszowskiej? Dlaczego nikt nie napisze, ze w tomaszowskiej poradni czeka się 6 miesięcy w kolejce do logopedy bo pracuje tam 3 logopedów? 3 na cały powiat! Czy to znaczy, że w tomaszowskiej poradni panie siedzą i piją kawke? Nie, to znaczy że jest ich za mało w stosunku do potrzeb, a i w zajmowanym przez poradnie budynku trudno by było uruchomić terapię metodą integracji sensorycznej (bo o to chodzi chyba "w") bo nie ma tam odpowiedniego pomieszczenia. Tak więc droga "w" nie wypisuj bredni. Jesteś dla mnie tak samo wiarygodna jak ci "biedni" rodzice, którym poradnia podobno odmówiła wydania orzeczeń. Tylko, że nikt taki nie istnieje, bo nawet nie podano nigdy żadnego nazwiska. Słowem fajnie jest nakłamać o poradni, o dyr Wojtkiewiczu, bo nikt was za te kłamstwa nie pociągnie do odpowiedzialności, bo jesteście w sieci anonimowi, a wam humor się poprawi bo tym razem nie na was nakrzyczał szef w pracy, tylko wy mogliście komuś przywalić i odreagować. Ciężkie musicie mieć życie :). "W" piszesz, że nie zrobiono nic oprócz diagnozy, że zero wsparcia, pokierowania... Naprawdę? Nikt nie udzielił żadnej informacji? Wskazówek do pracy? Przez te 3 lata w ciągu których nie wiem - dziecko w końcu chodzi do poradni na terapię, czy było raz 3 lata temu? To może trzeba się było gdzieś poskarżyć? Piszesz, że nie będziesz pisać nazwisk. OK, ale w poradni się z umawiać z tobą nie będę - jest tam dyrektor od wysłuchiwania skarg, jest wydział edukacji starostwa. Tam trzeba było pójść. W jednym tylko muszę się z tobą zgodzić - mój poziom intelekualny musiał się ostatnio znacząco obniżyć i nie odbiega jak napisałaś od twojego, skoro wdaję się tu w pyskówkę ludźmi do których nic nie dociera i chcą tylko komuś dogryźć. Mam prośbę - znajdzcie sobie innego "chłopca do bicia" skoro już musicie kogos bić. Dajcie spokój uczciwym, ciężko pracującym ludziom.

Oj tam 01.07.2011 00:21
W. nie polemizuj z przerażonym bo to ten co zaraz spadnie ze stołka, musi prostować co proste. Schody nie przyniosły ulgi. Zaczęły się nowe.Koniec zwolnienia lekarskiego, dyrektor wrócił do pracy.

Opinie
Rząd nie dostrzega systemowej luki - a mógłby zyskać ponad miliard złotych z podatków i uchronić Polaków przed szeregiem zagrożeń. Teraz tracą wszyscy - państwo i konsumenci – alarmuje WEI w nowym raporcie Rząd planuje na 2025 rok rekordowy deficyt w finansach publicznych. Szukając dodatkowych źródeł i oszczędności, władze ignorują zjawisko, o którym od kilku lat alarmują eksperci – szarą strefę na rynku kasyn online. Tylko w zeszłym roku obrót na nielegalnych witrynach hazardowych oferujących kasyna online wyniósł prawie 26 mld zł, pieniądze Polaków trafiły do firm zarejestrowanych w rajach podatkowych, m.in. Curacao oraz na Malcie – podaje WEI w raporcie.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:47 Ruszyło głosowanie na Samochodową Premierę Roku OTOMOTO. Wybierz faworyta i wygraj 20 000 zł W ramach konkursu TYTANI OTOMOTO 2024/2025 pojawia się nowa kategoria - Samochodowa Premiera Roku OTOMOTO. To jedyna kategoria, w której zwycięzcę wybiorą fani motoryzacji w otwartym plebiscycie. Za udział w głosowaniu mogą zdobyć nagrodę w wysokości 20 tysięcy złotych. Głos można oddać do końca stycznia 2025 r. za pośrednictwem strony konkursowej w serwisie OTOMOTO News.Data dodania artykułu: 16.12.2024 13:19 Od 30 lat na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków 14 grudnia 1994 roku Sejm RP zdecydował o powstaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG) – instytucji, która stoi na straży bezpieczeństwa oszczędności Polaków. Od początku działania BFG jest gotowy, by – jeśli zajdzie taka konieczność – wypłacić klientom banku lub spółdzielczej kasy oszczędnościowo-kredytowej środki do ustawowego limitu gwarancji, który od 2010 roku wynosi równowartość w złotych 100 tys. euro.Data dodania artykułu: 16.12.2024 11:54
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Helios zaprasza na Maraton Sylwestrowy  Jak co roku kino Helios zaprasza na nietuzinkowego sylwestra w filmowych klimatach. Tym razem oprócz gwiazd kina, będą nas bawić również giganci muzyki. W zależności od zestawu na który się zdecydujemy, na wielkim ekranie zobaczymy Nicole Kidman, Antonio Banderas’a, a potem jeszcze Celeste Dalla Porta i Gary’ego Oldman’a lub Robbie’go Williams’a we własnej osobie oraz Boba Dylana, zagranego przez Timothée Chalamet’aW zestawie pierwszym, na początek w doskonały nastrój wprowadzi nas ROBBIE WILLIAMS, czyli prawdziwa „sceniczna małpa”. Ten film to porywający, niebanalny portret zwykłego brytyjskiego chłopaka, który podbił świat rozrywki najpierw w zespole Take That, a potem w karierze solowej. Po przerwie na powitanie Nowego Roku, jego miejsce zajmie Timothée Chalamet, który wcielił się w rolę wielkiego Boba Dylana! Gwarantujemy, że nie zabraknie doskonałej muzyki, wspaniałych emocji, zabawy i dobrego smaku, a to wszystko w niepowtarzalnej kinowej atmosferze. swoich pasażerów do ich domu…Z kolei w zmysłowym zestawie drugim gwarantujemy zabawę w towarzystwie zniewalająco pięknych kobiet i nie mniej przystojnych mężczyzn, ich nieposkromionych żądz i romansów. Na początek Nicole Kidman w filmie „BABYGIRL”, a po przerwie na noworoczny toast, również przedpremierowo film mistrza Paolo Sorrentino, „BOGINI PARTENOPE”. Będzie energetycznie, romantycznie, ale przede wszystkim bardzo zmysłowo... Wszystko to w niepowtarzalnej kinowej atmosferzeCałość dopełni skromny sylwestrowy poczęstunek przygotowany przez Puchatek obiady na dowóz oraz lampka szampana o północy.Bilety na Sylwestrową odsłonę cyklu Nocne Maratony Filmowe dostępne są na stronie: www.helios.pl, w kasach kin Helios w całej Polsce oraz w aplikacji mobilnej. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a także – zaoszczędzić. Do zobaczenia na nocnych seansach!Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1002 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama