Po przedstawieniu zarzutów, Grzegorz Haraśny odmówił składania dalszych wyjaśnień. – Będę bronił swojego dobrego imienia przed sądem i dlatego proszę też aby media nie pisały o mnie z użyciem pierwszej litery nazwiska.
Przypomnijmy, że Grzegorz Haraśny w styczniu 2009 roku wydał dla firmy Star City Tomaszów decyzję o warunkach zabudowy dla galerii handlowej o łącznej powierzchni użytkowej 36 tysięcy metrów kwadratowych. Zdaniem prokuratury wspomniana decyzja została wydana ze świadomością, iż jest ona sprzeczna z obowiązującym prawem. Potwierdza to fakt, iż podobną decyzję wydano po raz wtóry, gdy pierwsza została uchylona przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Piotrkowie Trybunalskim. Sam Haraśny nie zaprzecza, iż miał świadomość uchylenia pierwszej z podpisanych przez siebie decyzji, twierdzi jednak, że chodziło o to, by wysłać pozytywny sygnał do inwestora który zamierzał zainwestować w Tomaszowie 200 milionów złotych.
Podobnie wiceprezydent wyjaśniał swoje stanowisko Najwyższej Izbie Kontroli – Mamy do czynienia z newralgicznym obszarem miasta, wymagającym szybkich działań inwestycyjnych ze względu na zły stan techniczny znajdujących się na nim budynków pofabrycznych. Budowa na tym obszarze galerii handlowej byłaby inwestycją bardzo ważną dla miasta ze względów społecznych oraz podniesienia atrakcyjności miasta jako miejsca przyjaznego inwestorom.
Haraśny podkreśla, że słuszność jego decyzji potwierdzili radni uchwalając dla terenów przy ulicy Barlickiego plan zagospodarowania przestrzennego dokładniej tej samej treści, co wydana przez niego decyzja, która wygasła wraz z jego uchwaleniem.
Grzegorz Haraśny do dnia dzisiejszego był szefem powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej. Po postawieniu zarzutów, zawiesił swoje członkowstwo. – Mimo tego, że jestem osobą niewinną nie mogę pozwolić, by decyzje prokuratury zaciążyły na wizerunku całego ugrupowania.
Napisz komentarz
Komentarze