Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 12 kwietnia 2025 21:22
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Wierzchołek góry lodowej

Kolejna osoba, tym razem młoda kobieta, poniosła w Tomaszowie śmierć w wyniku zaczadzenia. Coraz częstsze przypadki zgonów, to wynik z jednej strony niefrasobliwości lokatorów i właścicieli mieszkań, z drugiej jest to efekt wieloletnich zaniedbań zarządców nieruchomości. Nie spełniające norm, wymagające kosztownych remontów, przewody kominowe i wentylacyjne pojawiają się często w książkach obiektów budowlanych, jakie właściciele są zobowiązani prowadzić. Obowiązkowe przeglądy okresowe są robione, wpisy dokonywane. W ślad za nimi powinny iść konkretne działania. Zdarza się jednak, że są one odwlekane w czasie i dopiero decyzja Inspektora Nadzoru Budowlanego wyłączająca z użytku budynek lub nakazująca natychmiastowe odłączenie instalacji gazowych czy elektrycznych pobudza aktywność osób odpowiedzialnych za zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. Zdarza się, że podejmowane działania budzą sprzeciw..
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Wielorodzinny, trzyklatkowy blok mieszkalny przy ulicy Polnej 10. Jeden z kilku wybudowanych w tej części miasta w latach 60-tych ubiegłego wieku. Każdy z nich od lat niedoinwestowany i zaniedbany. Remontu wymaga tu praktycznie wszystko. Mieszkania w należytym stanie utrzymują lokatorzy i właściciele. Częścią wspólną zarządza TTBS.

Reklama

 

W połowie grudnia Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję nakazującą odłączenie w budynku instalacji gazowej. Była ona wynikiem nie wykonania zaleceń, jakie znalazły się w książce obiektu budowlanego, po kontroli kominiarskiej, jaka została przeprowadzona w 2009 roku.  Gaz odłączono w styczniu i tym samym mieszkańcy pozostali na kilka tygodni bez ciepłej wody w mieszkaniach. 

 

- O tym, że te protokoły kominiarskie są złe wiedzieliśmy – wyjaśnia prezes TTBS Artur Marek. –W listopadzie zrobiliśmy spotkanie zarządu Waszej wspólnoty. Wyjaśniliśmy problem i niczego nie ukrywaliśmy.  Zaplanowaliśmy kolejne zebranie na marzec i w sezonie letnim, czyli odpowiednim dla prac budowlano – remontowych mieliśmy przeprowadzić tę inwestycję. Naszym zadaniem jest doprowadzić do sytuacji, by wszystkie media poprawnie działały. 

 

Stało się jednak inaczej. Jeden z lokatorów, zamieszkujący w tzw. mieszkaniu „szczytowym” nie mogąc doczekać się reakcji zarządcy na skargę dotyczącą paneli zamontowanych na elewacji, których nieszczelność powodowała pojawianie się wilgoci na ścianach zajmowanego przez niego mieszkania  napisał pismo do Inspektora Nadzoru Budowlanego. Przeprowadzona kontrola poskutkowała nakazem natychmiastowego odłączenia gazu w całym budynku. – Tego się nie dało tak po prostu naprawić. Uszkodzone panele należy wymienić na nowe.  To decyzja wspólnoty mieszkaniowej, czy zakładamy nowe ocieplenie i nowe panele. Były jednak ważniejsze sprawy.- mówi prezes TTS.

 

Lokatorzy rozumieją konieczność przeprowadzenia remontów. Ich sprzeciw budzi jednak sposób ich przeprowadzenia.

 

- To miał być „delikatny”  remont. Nic nie miało być uszkodzone. -  mówią lokatorzy. – Mówiono nam, że może będziemy musieli pokryć koszty zniszczenia dwóch kafelków. Nikt jednak nie mówił, ze będą to aż tak duże zniszczenia. Mieszkamy tu od lat. Inwestujemy w mieszkania. Nikt nam do tego nie dokłada. Wydajemy własne, często wcale niemałe pieniądze, żeby żyć w jako takich warunkach. W samym bloku przez wiele lat nic nie było robione. Ostatnio wymienili drzwi do sutereny. To całe inwestycje, jakie wykonuje tu TTBS.

 

- Moje mieszkanie zostało po prostu zdemolowane i ja tu musze robić kapitalny remont – mówi jedna z lokatorek.– Nikt mi za to nie zwróci. Nie zabezpieczono podłóg ani niczego innego.

 

Wątpliwości budzi także sposób przeprowadzenia remontu. Łazienkowe piecyki gazowe zostały zdemontowane a rury doprowadzające gaz w łazienkach pozostały. – Sami mamy sobie zdemontować rusy od gazu - skarżą się lokatorzy. – Dla nas jest to niepojęte.

 

- Na remont mieszkania wydałam 50 tysięcy złotych – mówi pani Maria. - Jeszcze nie jest on całkowicie skończony. Kupiłam je na wolnym rynku i to była całkowita ruina. W grudniu robiliśmy łazienkę i instalowaliśmy nowy piec. Jestem tak zrezygnowana, że nawet już dałam ogłoszenie o sprzedaży mieszkania. Było spore zainteresowanie ale jak ludzie dowiadują się, że to TTBS, to więcej nie dzwonią.

 

Niezadowoleni mieszkańcy postanowili w tym tygodniu odwiedzić prezesa Tomaszowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Na ulicy majowej pojawiła się we wtorek liczna grupka. Rozmowa w gabinecie Artura Marka miała nieco mniej burzliwy przebieg. Prezes wyjaśniał wątpliwości lokatorów oraz członków wspólnoty. Nie wszystko jednak udało się wytłumaczyć. Powołujący się na ustawę o ochronie praw lokatorów mieszkańcy Polnej 10 uważają, że ich mieszkania powinny być doprowadzone do stanu sprzed przeprowadzonego przez TTBS w imieniu wspólnoty mieszkaniowej remontu. W żaden sposób nie czują się winni wieloletnich nie tylko zaniedbań ale ich zdaniem także błędów. Jednym  z podstawowych jest brak wieloletniego planu gospodarowania nieruchomością

 

- Przecież stan budynku jest znany nie od dzisiaj – mówią lokatorzy. – Jeżeli jest tu wspólnota, to powinien być zrobiony jakiś plan, obliczony na dłuższy okres czasu. Ten plan powinni znać nie tyko właściciele mieszkań ale również ci, którzy są tu lokatorami.  Okazuje się jednak, że nas informować o czymkolwiek nikt nie ma obowiązku. I jest tak, że możemy zrobić remont mieszkania a za miesiąc będzie się od nas wymagać, byśmy wpuścili do mieszkań robotników, którzy nam zdemolują to, co dopiero zdążyliśmy zrobić.

 

Prezes Marek nie zgadza się z argumentacją, że w budynku w ciągu minionych kilku lat nic nie zostało zrobione. Jednym tchem wylicza węzeł ciepłowniczy, remont dachu ocieplenie i elewację.

 

 

Lokatorzy z ulicy Polnej proszą o interwencję dziennikarzy, prezydenta miasta oraz radnych. W poniedziałek sprawą remontu przy Polnej 10 zajmowała się Komisja Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej kierowana przez Marcina Witko. Radnym sprawę referował wiceprezydent Grzegorz Zań, do niedawna wiceprezes TTBS, którego zdaniem radni nie powinni zajmować się tą sprawa z uwagi na fakt, że jest to problem wyłącznie wspólnoty mieszkaniowej, która jest „ułomną osobą prawną”.

 

 

 

 


Wierzchołek góry lodowej

Wierzchołek góry lodowej

Wierzchołek góry lodowej

Wierzchołek góry lodowej

Wierzchołek góry lodowej

Wierzchołek góry lodowej


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

ja 02.03.2011 07:12
to nie jest dziadostwo , tylko jawne złodziejstwo na które my wszyscy dajemy przyzwolenie.....tylko dlatego, że nie jesteśmy w stanie tego ogarnąć:(((((((Ale mam nadzieję, że KTOŚ się w końcu za to weźmie

Reklama
w przodowniku jest tak jak w tbs 28.02.2011 17:54
w Prodowniku jest takie samo dziadostwo ,wiem bo mam w tej sółdzielni mieszkanie własnościowe,w styczniu zeszłego roku pracownicy spółdzielni twierdzili,że żadne remonty i wymiany instalacji nie są palanowane w ciągu najbliższych 5 lat,więc zrobiłam generalny remont łazienki,a w kwietniu czy w maju przeczytałam w Ticie o likwidacji piecyków gazowych a Przodowniku,wychodzi na to że w gazecie wiedzą a w spółdzieni ciemnota-czy to nie jest dziadostwo??????????

zza 27.02.2011 21:22
Jeżeli chodzi o TTBS zawsze były problemy. Nigdy nie można było nic załatwić, żadnych informacji itp. Jedyne co naprawdę dobrze działa w TTBS to wieczne podnoszenie opłat za mieszkanie. Mam porównanie jeżeli chodzi o TTBS i "Przodownik" różnice są duże (rodzina trzy osobowa). Owszem TTBS zainwestował w bloki przy Polnej docieplenia, remont dachów, wymiana drzwi do klatek, wymiana okien w klatkach, namalowanie miejsc parkingowych... tylko powstaje pytanie po co? skoro nie jest to dobre dla budynków gdzie są piecyki gazowe.Teraz lokatorzy, którzy zainwestowali oszczędności w np.: remont łazienki będą musieli się zadłużyć w banku (o ile już nie są), po to aby to na co oszczędzali mogli wykonać jeszcze raz. Niektórzy lokatorzy przed remontami w swoich mieszkaniach dopytywali czy nie są przewidywane remonty, wymiany kanalizacji itp., oczywiście osoby pracujące w budynku przy ulicy majowej twierdziły, że nic w najbliższym czasie nie będzie się działo i co? Teraz właśnie widać jaka to wspaniała instytucja i jak się bardzo troszczy o swoich lokatorów. W chwili obecnej kto ma pokryć koszty zniszczeń jakie robią pracownicy firm wynajętych przez TTBS? Można by jeszcze długo pisać tylko automatycznie pojawia się złość, i czy coś zmienią komentarze, prośby, protesty itp.? Podejrzewam, że nie...

opa 27.02.2011 18:03
Jeżeli właścicielem mieszkań lokatorw jest gmina, to dlaczego oni mają płacić? Ja rozumiem tych co mają własnościowe, bo to oczywiste. Ale dlaczego mają płacić za to lokatorzy, którzy tylko wynajmują? Wg ustawy to właściciel ma obowiązek to zrobić. Czyli gmina. Jaką oni mają gwarancję, że po włożeniu kasy gmina im nie wypowie umów i będą musieli się wyprowadzić?

Polityczny 27.02.2011 17:10
znam kwestię jakości robót budowlanych[elektrycznych]prow adzonych przez spółkę TTBS Jakość instalacji po wymianie jest b.dobra niewiem jak inne media brak tylko protokołów pomiarow ochronnych po każdej inwestycji co może być przydatne w przyszłości.pozdrawiam

Opinie

Brygida T.Brygida T.

Dlaczego krytykujemy posłów, senatorów czy radnych? Czy jest to w ogóle sprawiedliwe? Przecież sami ich wybieramy, więc pretensje powinniśmy mieć tylko do siebie. Że zostaliśmy oszukani? No, cóż - metoda na wnuczka, czy na polityka, cóż to za różnica? Skoro wpuszczasz kogoś do mieszkania, to sprawdź kim ta osoba jest

Obecna kadencja samorządowa niedługo zatoczy pierwsze okrążenie. Za kilka tygodni minie rok odkąd radni sprawują swoje mandaty. Zapewne wiele osób zada sobie pytanie: jaki jest tego efekt? Za co tak zwani "samorządowcy" biorą publiczną kasę? Chyba nie za hejterskie wpisy w internecie, podszczuwania, czy oratorskie popisy zawierające tak samo dużo słów, jak mało jest w nich sensu? Która z osób, oddających głos w wyborach samorządowych śledzi na bieżąco poczynania radnych, przy których postawili swój krzyżyk? Kto z Was zgłosił się do własnego wybrańca z prośbą o interwencję w jakiejkolwiek sprawie? Uzyskaliście pomoc? Są to oczywiście pytania czysto retoryczne. Samorządowa patologia jest coraz głębsza. Z kadencji na kadencję, z roku na rok. Radni zajmują się sobą nawzajem, walczą o stołki i ulegają korupcji. Liczy się głównie kasa i polityczne gierki. Gdzie w tym sprawy ważne dla mieszkańców? Wczorajsze obrady Rady Powiatu Tomaszowskiego były tego dobitnym przykładem. Budziły zażenowanie i smutek. Czy można upaść jeszcze niżej? W naszej rzeczywistości niestety wszystko jest możliwe, a przecież zapewniano Was, że będzie lepiej! Nieprawdaż?

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi

Odpowiednio przygotowany pies może być dobrym wsparciem dla osób zmagających się problemami zdrowia psychicznego i istotnym uzupełnieniem ich terapii; takie psy są już szkolone w Polsce. 7 kwietnia przypada Światowy Dzień Chorego Psychicznie.Data dodania artykułu: 07.04.2025 13:27
Psy asystujące wspierają osoby z problemami psychicznymi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama