Sobotnią, 8 kolejką rozgrywek,rozpoczęło spotkanie drużyn sąsiadujących w tabeli. Zajmujący drugą pozycję Kubi podejmowali trzecich w tabeli Wojowników, którzy zagrali po raz drugi z rzędu bez swojego najlepszego strzelca Michała Miazgi. Nie przeszkodziło im to jednak w odniesieniu zwycięstwa nad przeciwnikiem.
Drużyna nieźle rozpoczęła spotkanie, pierwszą kwartę wygrywając 16:15. W drugiej odsłonie inicjatywę przejęli graczeKubi. Bardzo dobrze w tej części gry na boisku prezentowali się bracia Porczykowie: Tomasz (17pkt, 12zb.) Grzegorz (21pkt, 4x3).
Po przerwie i wyjaśnieniu sobie kilku spraw przy ławce do gry wzięli się ponownie Wojownicy, a nie posiadający w tym dniu rezerwowychKubi powoli opadali z sił. Spotkanie trzymało w napięciu do samego końca.
Ostatecznie Wojownicy zwyciężyli 59:56 i bardzo zbliżyli się do zajęcia drugiego miejsca na koniec sezonu. Wśród zwycięzców należy wyróżnić Piotrka Admaskiego (15pkt, 5x3) oraz Bartka Idzikowskiego, który uzyskał double-double (10pkt, 10zb., 4przech)
Drugim spotkaniem sobotniego popołudnia był mecz Basketu z Żubrami. Zapożyczając termin prosto z NBA wczoraj w naszej lidze kończył się "trade deadline", czyli dopisywanie nowych zawodników.
Mający spore problemy ze składem Żubry ściągnęli aż trzech graczy: Piotra Turlika (vel. Pedro), Bartka Turobosia, czyli popularnego Bambera oraz dawno już nie widzianego na parkietach Piotra Reszkę, który od sędziego zyskał miano "wrzosowego".
Pierwsza kwarta spotkania, choć pełna walki, skończyło się wynikiem 21:17 dla Żubrów. Druga, to „nieoczekiwana zmiana miejsc” po której Basket miażdży Żubry 17:4.
Niespodzianka wisiała w powietrzu. Na 1:20 przed końcem Basket prowadził różnicą ośmiu punktów i pierwsze zwycięstwo wydawało się być przesądzone.
W tym momencie nastąpił jednak niesamowity zryw Żubrów i spotkanie kończy sie wynikiem 61:60 dla faworyta. Najlepiej wśród zwycięzców zaprezentowali się Paweł Stropa (22pkt, 2x3) oraz Kuba Kruz (20pkt, 2x3). W ekipie Basket bardzo dobre zawody rozegrał Piotr Stasiołek (21pkt, 10zb., 2bl.).
Ostatnim spotkaniem był mecz zmierzających pewnie po tytuł TOMY Brothers z ekipą MAT. Tutaj niespodzianki nie było i w każdym elemencie dominowali "Brothersi".
Wygrali wszystkie 4 kwarty, a ostatecznie mecz zakończył sie rezultatem 86:41. Godnym odnotowania jest tekst kolejki, wypowiedziany przez naszego złotoustego sędziego w kierunku Marcina Michalskiego "Panie Tivi, niech Pan nie sędziuje".
Wspomniany Tivi był najlepszy pośród graczy MAT (16pkt, 5as.). W zwycięskiej drużynie brylowali Michał Kupczyk (29pkt, 8zb., 5as.) oraz Bartek Michoń (24pkt, 10zb.).
W niedzielę rozegrano przedostatnią kolejkę rozgrywek, która nie przyniosła niespodzianek.
Pierwsze spotkanie, to pojedynek pewnych mistrzostwa TOMY Brothers z walczącymi o zajęcie drugiego miejsca Wojownikami. Brothersi mimo pewnego pierwszego miejsca nikomu nie odpuszczają. Tak samo było w niedzielne popołudnie, kiedy posiadali inicjatywę od początku do końca zwyciężając 69:43.
Ponownie najlepszym zawodnikiem w TOMY był Michał Kupczyk, który zdobył 23 punkty oraz zanotował 10 zbiórek. Wśród pokonanych "mocnym" double-double wyróżnił się Tomasz Adamski - 20pkt, 16zb.
Drugim spotkaniem był pojedynek Kubi z Basketem. Basket ponownie dobrze rozpoczął spotkanie jak to miało dzień wcześniej z Żubrami. Do połowy trzeciej kwarty wydawało się, że w końcu uda im się odnieść pierwsze zwycięstwo, ale w ciągu ostatnich 16 minut meczu rzucili jedynie cztery punkty co przełożyło się ostatecznie na porażkę 53:42.
Kubi po tym zwycięstwie odzyskało drugie miejsce ale w ostatniej kolejce czeka ich mecz z niepokonanym TOMY Brothers. U zwycięzców najlepiej prezentował się Tomasz Porczyk (18pkt, 17zb), zaś u pokonanych na wyróżnienie zasługują Piotr Stasiołek (16pkt, 14zb.) oraz Bartosz Urbańczyk (15pkt, 12zb., 2bl.)
Ostatnie spotkanie przyniosła najwięcej emocji. Nie radzący sobie w tej rundzie MAT postawił trudne warunki drużynie Żubrów.
Do połowy 4 kwarty gra była bardzo wyrównana, nawet z lekką przewagą ekipy Melanżu. Później jednak zabrakło skuteczności oraz dobrej defensywy i Żubry zgarnęły całą pulę.
Dobrze dysponowany wśród ekipy Żubrów w tym spotkaniu był Kuba Kruz, który zdobył 23 punkty. W MAT kolejne double-double uzyskał Tomasz Michalski (11pkt, 15zb. 3bl.).
Sobota 5 luty 2011 |
|||
Godzina rozpoczęcia |
Gospodarze |
Goście |
Wynik |
15:00 |
Wojownicy 15pkt Piotr Adamski |
Kubi 21pkt Grzegorz Porczyk |
59-56 |
16:15 |
Basket 21pkt Piotr Stasiołek |
Żubry 22pkt Paweł Stropa |
60-61 |
17:30 |
TOMY Brothers 29pkt Michał Kupczyk |
MAT 16pkt Marcin Michalski |
86-41 |
Niedziela 6 luty 2011 |
|||
Godzina rozpoczęcia |
Gospodarze |
Goście |
Wynik |
15:00 |
TOMY Brothers 23pkt Michał Kupczyk |
Wojownicy 20pkt Tomasz Adamski |
69-43 |
16:15 |
Kubi 18pkt Tomasz Porczyk |
Basket 16pkt Piotr Stasiołek |
53-42 |
17:30 |
Żubry 23pkt Jakub Kruz |
MAT 12pkt Marcin Dębowski |
55-47 |
Miejsce |
Drużyna |
Mecze |
Punkty |
Z |
P |
Rzucone |
Stracone |
Seria |
1 |
TOMY BROTHERS |
9 |
18 |
9 |
0 |
722 |
432 |
8Z |
2 |
KUBI |
9 |
15 |
6 |
3 |
588 |
500 |
1Z |
3 |
WOJOWNICY |
9 |
15 |
6 |
3 |
492 |
461 |
1P |
4 |
ŻUBRY |
9 |
14 |
5 |
4 |
567 |
594 |
3Z |
5 |
MAT |
9 |
9 |
1 |
8 |
447 |
619 |
4P |
6 |
BASKET |
9 |
9 |
0 |
9 |
387 |
578 |
9P |
Najlepsi strzelcy:
206pkt – Michał Kupczyk (TOMY Brothers)
162pkt – Bartłomiej Michoń (TOMY Brothers)
160pkt – Tomasz Porczyk (Kubi)
Napisz komentarz
Komentarze