Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 22 stycznia 2025 20:24
Reklama
Reklama

Noworoczne "morsowanie"

Klub Sportowy AMBER zdążył nas już przyzwyczaić do swojej olbrzymiej aktywności. Akcje sprzątania dorzecza Pilicy stały się już tradycją. Spływy kajakowe (nie tylko Pilicą) organizowane są prawie przez cały rok i w każdych warunkach pogodowych. Członkom klubu chłód nie jest straszny tym bardziej, że funkcjonuje w nim wciąż powiększające swe szeregi grupa… Morsów. Tomaszowscy amatorzy „chłodnej” kąpieli stanowią najliczniejszą w centrum Polski grupę. Jest ich już 42. To ludzie w różnym wieku, starsi i młodsi, kobiety i mężczyźni. Spotykają się każdej niedzieli na osirowskiej Przystani.

Warto przypomnieć, że 12 osób - wszyscy członkowie KS AMBER z Tomaszowa przyczyniło się do pobicia w tym roku rekordu Guinnessa.W lutym na VII Międzynarodowym Zlocie w Mielnie weszło jednocześnie do wody 1462 śmiałków.

 

Członkowie klubu AMBER serdecznie zapraszają na sylwestrowe i noworoczne pływanie a także noworoczny spływ kajakowy rzeką Pilicą.

 

31 grudnia o godz:14:00 na sylwestrowe morsowanie

 

2 stycznia o godz:11:00 na noworoczne morsowanie i III Noworoczny spływ kajakowy rzeką Pilicą na trasie Tomaszów-Spała-Inowłódz


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

AA 17.01.2011 18:41
Tak w skrócie na tych łamach podpowiem czym jest morsowanie przede wszystkim dla osoby zwanej tutaj ajdejano, wszak tylko on(a) pyta się o sens, chociaż nie wiem czy sens(u) stricte. Morsowanie to krótkotrwałe zanurzanie organizmu w zimnej wodzie, mające na celu pobudzenie go do reakcji obronnej, w wyniku której nabierasz odporności. Taka sobie naturalna szczepionka. Warto wiedzieć, że zimno ma właściwości przeciwzapalne oraz uśmierzające ból, odmładza i dodaje sił. Mieszkańcy krajów skandynawskich od dawna chętnie wskakują do lodowatej wody i wiedzą, że przez to są odporniejsi i mają więcej energii życiowej. Cytując lekarzy, kąpiele morsowe można porównać do nowoczesnej, coraz częściej stosowanej krioterapii. Intensywna rozgrzewka, a następnie zanurzenie na kilka minut w lodowatej wodzie to bardzo silny bodziec termiczny, w wyniku którego dochodzi do skurczu powierzchniowych naczyń krwionośnych. Krew wycofuje się do naczyń położonych głębiej, poprawiając krążenie w wewnętrznych narządach i tkankach organizmu. Po wyjściu z wody i ponownej rozgrzewce dochodzi do reakcji odwrotnej – silnego ukrwienia skóry (staje się ona zaczerwieniona) i stawów skokowych i kolanowych oraz kończyn górnych. W ten sposób poprawia się ich odżywienie i regeneracja. Zimowe kąpiele działają więc silnie bodźcowo wzmacniając odporność organizmu na chłód i wirusy. Najprzyjemniejsze kąpiele mają miejsce, gdy zażywamy ich w temperaturze powietrza poniżej -5 st. Celsjusza. Kąpiel w takich warunkach daje wrażenie, że woda jest "ciepła" bo woda ma np: 0 st. Hartować może się każdy, oprócz osób z chorobą wieńcową, czy ze schorzeniami nerek. W całej Polsce morsują ludzie młodzi jak i osoby po 70-tce.  Swoją pierwszą kąpiel najlepiej odbyć w większym gronie doświadczonych morsów, daje to większą frajdę i gwarancją bezpieczeństwa, przy tak wysokiej wodzie jaka jest obecnie np: w Pilicy. Przed kąpielą trzeba być wypoczętym, nie należy wchodzić do wody bezpośrednio po posiłku ani po spożyciu alkoholu. Rozgrzewka nie powinna być zbyt męcząca, nie należy spoconym wchodzić do wody, głowy nie moczymy. Po wyjściu z wody można do niej ponownie wejść dopiero po kolejnej rozgrzewce. Po kąpieli na gościnnym OW Przystań serwujemy gorącą herbatę. Nasza grupa bez specjalnego gwiazdorstwa liczy na dzień dzisiejszy już ponad 50 osób. Wiola wcześniej zapraszała, ja również ponawiam zaproszenie: każda niedziela godz:11:00. Przystań Tomaszów, tylko najlepsze jest wystarczająco dobre.  

viola-mors 15.01.2011 19:58
Drogi ajdejano, sezon na morsowanie trwa średnio pół roku, od października do marca (oczywiście wszystko zależy od pogody) w tym czasie wchodzimy do wody co najmniej raz w tygodniu, zaledwie dwa razy do roku, przy okazji rozpoczęcia sezonu i w święta przypominamy o sobie, tylko po to, aby ewentualni zainteresowani mogli do nas dołączyć. To przecież nie oznacza, że robimy z siebie gwiazdy! Tym bardziej, że w ten właśnie sposób (poprzez media) stworzyliśmy najprawdopodobniej największą grupę morsów w centralnej Polsce. Jest nam razem dobrze i wesoło :) chcemy, aby było nas jeszcze więcej i jeszcze weselej :D Czuj się serdecznie zaproszony!!! Atmosfera jest naprawdę wyjątkowa :) W każdą niedzielę, przed 11 spotykamy się na O.W. Przystań w Tomaszowie, na ul. P.C. K. Obiecuję, że postaram się osobiście, przy kolejnej okazji (tj. w październiku tego roku) napisać obszerniejszy artykuł o tym czym jest morsowanie i po co się robi takie rzeczy :) póki co, przyjdź i przekonaj się sam! Pozdrawiam serdecznie wszystkich, tych "za" i tych "przeciw" :)

ajdejano 14.01.2011 19:29
Szanowny Klubie Sportowy AMBER i Szanowna "violo-morsie". Po odczytaniu pytań odnośnie sensu tych Waszych lodowatych kąpieli - nie zachowujcie się jak gwiazdy, które wszyscy obowiązkowo muszą podziwiać, nie obrażajciie się na cały świat i nie obrażajcie się na tych , którzy chcą wiedzieć po co to robicie - tylko, po prostu wyjaśnijcie mnie i przy okazji wielu ludziom - o co chodzi z tym włażeniem do lodowatej wody. Ja domyślam się, że głównie o względy zdrowotne. I chcę też w tym brać udział. W związku z tym: wyjaśnijcire krótko na tym formum o co chodzi a ponadto dajcie Wlaścicielowi tego portalu większy i strawny dla ogólu matriał dotyczący sensu tego Waszego "morsowania" .

viola-mors 14.01.2011 18:43
Jeśli ktoś nie wie po co się robi takie rzeczy niech nie komentuje sprawy!!! Grzecznie proszę!

Piotrkowianka 03.01.2011 18:51
Gratuluję odwagi wszystkim morsom, a szczególnie Panu Karolowi i życzę zdrowia w 2011r.

kiki 02.01.2011 22:17
KOLES,durak to ty bo co to za morsowanie i Mikołajów udawanie ? Głupia moda a takich kiepów lubi zimna woda. Łapiduchy łapska zacierają i na idiotów z lekami już czekają.

KOLES 02.01.2011 21:38
Sama jesteś durna pisząc takie teksty.

kiki 02.01.2011 19:04
Totalna głupota....robić z siebie durnia i bawić się zimą w szprota !!!

jo 28.12.2010 20:59
JAK RED.NACZELNY SIĘ WYKĄPIE TO JA TEŻ

Opinie
Igor MatuszewskiIgor Matuszewski Chce skutecznie kontrolować, czy jedynie więcej zarabiać? Radny Piotr Kucharski może to robić i nie trzeba do tego pełnić żadnej funkcji. Można być zwyczajnym radnym, ale może to też robić każdy obywatel. Takie prawo daje ustawa o dostępie do informacji publicznej. Więc pisanie o jakiejś próbie blokowania czegoś jest dość śmieszne i przypomina próbę udowodnienia, że ziemia jednak jest płaska. Jak widać za 350 złotych miesięcznie można wywołać burzę w szklance wody. Jednymi z najbardziej istotnych uprawnień, jakie posiadają radni samorządowi są możliwości sprawowania kontroli nad działalnością miasta lub powiatu. Można je realizować za pomocą organu ustawowego, jakim jest komisja rewizyjna w danym samorządzie, ale także indywidualnie. Co ciekawe zmiany w ustawodawstwie wprowadzone przez PiS dają większe uprawnienia kontrolne radnym indywidualnie, niże wtedy, kiedy działają oni w formie komisji. Każdy radny ma prawo wstępu niemalże wszędzie oraz żądania wszelkich dokumentów związanych z realizacją zadań nałożonych ustawami. Co ważne (bo część urzędników próbuje to robić) jedyne ograniczenia muszą wynikać bezpośrednio z ustawy. W tomaszowskiej Radzie Miejskiej funkcję przewodniczącego Komisji Rewizyjnej pełni Piotr Kucharski. Okazuje się jednak, że inni członkowie tego gremium mają go dosyć i zamierzają odwołać. Czy chodzi o to, że jak sam twierdzi, jest niewygodny dla Prezydenta? Czy tylko o 350 złotych diety więcej. Radny już w poprzedniej kadencji dał się poznać, jako główny samorządowy śledczy. Badał nawet kaloryczność węgla w spółce ZGC. Usilnie poszukiwał nieprawidłowości w TTBS, a następnie próbował załatwiać mieszkania dla własnych kłopotliwych lokatorów. Analiza aktywności radnego z ubiegłej kadencji pokazuje dużą liczbę interpelacji i małą liczbę konkretnych i merytorycznych wniosków.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Walentynkowe Ale Kino Walentynkowe Ale Kino Tuż przed walentynkami Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza do sali kinowej Kitka w MCK Tkacz na czarną komedię "Tylko kochankowie przeżyją". Będzie romantycznie, ale i trochę strasznie, bo tytułowi kochankowie, to... para wampirów. Projekcja odbędzie się 12 lutego o godz. 18. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” to wampiry zmęczone setkami lat życia i zdegustowane tym, jak rozwinął się świat. Nie są jednak typowymi przedstawicielami swojego wymierającego gatunku: wprawdzie żywią się krwią i preferują mrok nocy, ale najważniejsza jest dla nich sztuka, literatura, muzyka – i trwająca od wieków miłość. To wyrafinowani smakosze życia, wytworni dandysi zatopieni w XXI wieku, wciąż pamiętający jednak intensywność romantyzmu.Adam (Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem, skrzyżowaniem Syda Barreta i Davida Bowiego z Hamletem. Mieszka w odludnej części Detroit, kolekcjonuje gitary, słucha winyli i tworzy elektroniczną muzykę końca świata. Melancholijną samotność rozjaśnia długo oczekiwany przyjazd jego ukochanej, Ewy (Swinton). Razem jeżdżą nocami po wyludnionym Detroit w hipnotycznym rytmie muzyki, celebrując każdą spędzaną razem chwilę. Jednak spokojne życie zakochanej pary zostanie wystawione na próbę, kiedy niezapowiedzianie dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Ewy – Ava (Wasikowska).Film Jima Jarmuscha to pytanie o nieśmiertelność, o siłę uczucia i moc obietnic w obliczu nieskończenie płynącego czasu. Piękne, wysmakowane zdjęcia nocnych miast w połączeniu z atmosferą melancholii, mroczną muzyką Black Rebel Motorcycle Club, ale i charakterystycznym dla Jarmuscha wyrafinowanym, subtelnym humorem, dają w efekcie stylową, dekadencką perełkę. (Opis filmu za Gutek Film.)Bilety w cenie 10 zł jak zawsze można kupić w sekretariacie Miejskiego Centrum Kultury przy pl. Kościuszki 18 lub online przez serwis Biletyna.pl (https://biletyna.pl/film/Sala-Kinowa-KiTKA-Cykl-ALE-KINO-Tylko-kochankowie-przezyja/Tomaszow-Mazowiecki). Zapraszamy. Data rozpoczęcia wydarzenia: 12.02.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kto zostanie nowym dyrektorem lub dyrektorką w TCZ? Borowski definitywnie odchodzi Kolejna osoba odchodzi ze szpitala. Już czwarta. Tym razem jest to Konrad Borowski, dyrektor ds. pielęgniarstwa w Tomaszowskim Centrum Zdrowia. Złożył już wypowiedzenie i obecnie przebywa na urlopie. Jak sam twierdzi na chwilę obecną nie widzi możliwości współpracy zarówno z Prezesem szpitala, jak i Starostą Mariuszem Węgrzynowskim. Pojawia się więc wakat na kolejne stanowisko. Kto je zajmie. Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Starosta na tę funkcję chce powołać bliską mu politycznie Ewę Kaczmarek zastępca Pielęgniarki Koordynującej Oddz. Chorób Wewnętrznych. Na liście nazwisk pojawia się też córka radnego Szczepana Goski, która zdaniem pracowników TCZ ma zostać umieszczona w roli odchodzącego Borowskiego lub osoby koordynującej tomaszowskie ratownictwo medyczne. Zapewne wkrótce dowiemy się czy pogłoski ze szpitalnych korytarzy się potwierdzą. W ten sposób pełnię odpowiedzialności nad szpitalem przejmuje "ośrodek decyzyjny" w postaci Mariusza Węgrzynowskiego oraz Adrian Witczak, którego w spółce reprezentuje prokurent Glimasiński. Otwarte zostaje pytanie: kto następny: dyrektor - główna księgowa Alina Jodłowska? Z całą pewnością zostaną dyrektorzy, którzy sami nie wiedzą co w spółce robią.Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Węgrzynowski pozbył się Prezesa, bo szukał ośrodka decyzyjnego Wczorajsza sesja Rady Powiatu Tomaszowskiego zawierała co prawda tylko jeden punkt merytoryczny, ale dyskusja (jeśli można ją tak nazwać) trwa ponad 3 godziny. Jak opisać, to co się działo, by oddzielić własne opinie od prezentacji zdarzeń? Jest to w moim przypadku niezwykle trudne ponieważ sam byłem aktywnym ich uczestnikiem. Dlatego czytelnicy będą mieli możliwość przeczytania dwóch tekstów. Jeden z subiektywną oceną, w formie felietonu, mojego autorstwa. Drugi współpracującej z portalem dziennikarki. Gotowi?
Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Córki partyjnych kolegów zawsze znajdą pracę w Starostwie Od kilku lat głośno krytykowana jest polityka kadrowa Starosty Mariusza Węgrzynowskiego. Mówi się nawet, że przerost zatrudnienia sięga ok 100 osób przy równoczesnym niedoborze profesjonalnej kadry urzędniczej wyspecjalizowanej w zakresie budownictwa, geodezji, gospodarowania nieruchomościami itd. Piotr Kagankiewicz szacuje, że nadmierne wydatki sięgają nawet czterech milionów złotych. Kolejne umowy miały być podpisywane z początkiem tego roku, a więc kolejne setki tysięcy złotych. Zatrudnienie znajdują członkowie rodzin polityków PiS. Dla przykładu do Wydziału Promocji trafiła córka wójta gminy Będków, Dariusza Misztala, podobnie jak Mariusz Węgrzynowski działacza PiS oraz bliskiej osoby Antoniego Macierewicza. Wójt w ubiegłej kadencji zatrudniał z kolei radnych przyjaznych Staroście. Informacja o tym, co robi konkretnie dany pracownik, okazała się być najbardziej strzeżoną przez wójta tajemnicą. Promocja pęka w szwach. Pracuje w niej kilka osób więcej niż 10 lat temu. Czy jakieś efekty działania można uznać za spektakularne? Chyba tak. Należą do nich niespotykane nigdzie indziej zakupy dewocjonaliówUmorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Umorzenie w sprawie Misiewicza bez poważnych zastrzeżeń. W tle prezydent Tomaszowa i jego małżonka Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie w 2016 roku wszczęła śledztwo w sprawie Bartłomieja Misiewicza, byłego rzecznika Ministerstwa Obrony Narodowej i szefa gabinetu politycznego szefa MON Antoniego Macierewicza. Sprawa dotyczyła tego, że 30 sierpnia tamtego roku w bełchatowskim starostwie podopieczny Antoniego Macierewicza miał obiecywać dobrze płatną pracę powiatowym radnym Platformy Obywatelskiej, w zamian za ich poparcie w głosowaniu nad powołaniem wicestarosty bełchatowskiego.
Reklama
ReklamaAd Libitum da koncert w MCK Za Pilicą
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama