Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 marca 2025 23:15
Reklama
Reklama

Cenne wyjazdowe zwycięstwo …

Po ciężkim, zakończonym wczoraj o godzinie 17.00 spotkaniu, z drużyną Woy Bukowiec Opoczyński zespół KP Lechii 1923 może pochwalić się kolejnym w tym sezonie zwycięstwem. Bramkę dla naszego zespołu strzelił: na 1:0 Kamil Kubiak po błędzie obrońców gospodarzy.

Skład Lechii: Skrzypiec – Karp, Dolot, Cyran, Lusek – Jeske, Szymczak (63′ Łysakowski), Pogorzała (80′ Król), Tonowicz (87′ Chrzanowski) – Kubiak, Nowacki (89′ Kawecki).

 

Na charakterystycznym boisku w Bukowcu spotkały się drużyny, których miejsce w tabeli wskazywałoby, że będziemy świadkami dobrego widowiska. Niestety nie można powiedzieć o drużynie Woy-a był błysnęła talentem piłkarskim. Od początku zawodnicy gospodarzy ustawili się na swojej połowie, zagęścili środek boiska i tylko ich najlepszy strzelec Marcin Mirecki wyłączony został z zadań defensywnych. Dlatego też był to kolejny mecz, przynajmniej w I połowie, w którym to Lechia prowadziła grę.

 

Kilka rzutów rożnych w wykonaniu Tomaszowian niestety nie przynosiło bramkowego rezultatu. Podjęto próbe ataku "bokami", po jednym z takich wejść Marcin Pogorzała silnym podaniem wzdłuż pola bramkowego Woy-a szukał zagrania do Kamila Szymczaka i Michała Nowackiego. Niestety obaj nie zdążyli do silnie bitej piłki.

 

Z pierwszej połowy odnotować należy jeszcze sytuacje Nowackiego, który przeniósł piłkę nad Tomaszem Kaczorem wybitą później sprzed bramki przez jednego z obrońców gospodarzy. Lekki strzał Kamila Kubiaka i zablokowany rzut wolny Marcina Luska. Na przerwę schodzimy jako lepszy zespół, który jednak nie stworzył sobie idealnej sytuacji strzeleckiej.

 

Drugą odsłonę Woy zaczął zdecydowanie lepiej atakując Lechię już na jej połowie.  Tomaszowskiej drużynie grało się zdecydowanie trudniej. Po jednej z groźniejszych w meczu sytuacji gospodarze mogli objąć prowadzenie. Brak asekuracji ze strony Andrzeja Dolota spowodował, że Mirecki lobuje naszego bramkarza. Piłka po koźle odbija się od porzeczki i z linii bramkowej, bardzo przytomną główką, wybija ją Radosław Karp.

 

Bardzo szybko radzimy sobie jednak z naporem gospodarzy. Długą piłkę na lewą stronę obrony Woy-a posyłają nasi obrońcy. Tam Bartek Jeske naciska Damiana Kwaśniaka, piłka ostatecznie trafia do Bartka Idzikowskiego, który nie wiedzieć czemu podaje ją naszemu napastnikowi Kamilowi Kubiakowi, który spowalnia lekko strzał kładzie bramkarza Woy-a i prowadzimy od 60 minuty 1:0.

 

Gra staje się dla nas spokojniejsza. Niedługo później gramy w przewadze, ponieważ drugą żółtą kartkę otrzymuje słaby w tym spotkaniu i grający brutalnie Krzysztof Ciszewski.

 

Mamy jeszcze dobre sytuacje w tym meczu. Marnują je niestety Nowacki i Krzysztof Chrzanowski. W końcówce spotkania trwa napór gospodarzy na naszą bramkę. Rzucają oni wszystko na jedną szalę narażając się na nasze kontry.

 

Po doliczeniu przez sędziego, nie wiedzieć czemu, kolejnych 6 minut do regulaminowego czasu gry wygrywamy ten ciężki pojedynek z potencjalnym pretendentem do awansu 1:0.

 

Kolejne ligowe spotkanie już w sobotę 23.10. o godzinie 15.00 z drużyną WKS Wieluń. W środę natomiast w IV rundzie okręgowego Pucharu Polski zmierzymy się o 15.30 z III-ligową Concordią Piotrków Tryb. Spotkania te rozegramy na własnym boisku przy ul. Nowowiejskiej, serdecznie zapraszamy !!!

 

Żródło: Lechia 1923


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Urodzony w Tomaszowie Mazowieckim 20.10.2010 20:33
Do osoby redagującej sport. Bardzo proszę podajcie - zawsze - tabele rozgrywek. Ja nie mam jej gdzie oglądać. A widzę, ze warto. Moja Lechia jest w czubie!

Tomaszowiak! 18.10.2010 16:34
RKS rządzi w Lidze! jeszcze jak wygramy z ŁKS'em to będziemy mieli równo punkty z liderem Omegą Kleszczów! OLE OLE OLEEE!

maksik 18.10.2010 14:57
kiedy wyniki ligi typera?.

Opinie

Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 8°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama