Powoli kończy się obecna kadencja samorządowa. Jakby Pan ją krótko podsumował?
Te, blisko cztery lata działalności w samorządzie powiatowym, były dobrym czasem dla naszego powiatu. Udało się przeprowadzić sporo inwestycji, często z udziałem znaczących środków zewnętrznych. Jako, że w obecnej kadencji pracuję m.in. w Komisji Budżetu i Planowania Gospodarczego stwierdzam, że poszczególne budżety Powiatu miały charakter proinwestycyjny. Jednocześnie należy zaznaczyć, iż zadłużenie Powiatu na koniec kadencji jest znikome - na bezpiecznym 37% poziomie. Porównując je, chociażby z samorządem miasta, Powiat pod względem stanu finansów publicznych wypada wręcz doskonale.
Co według Pana jest największym osiągnięciem tej kadencji?
Bez wątpienia na pierwsze miejsce wysuwa się sprawa tomaszowskiego szpitala. Szpital stojący cztery lata temu na skraju bankructwa (blisko 60 mln długu) udało się uratować. Zapewniam, że nie ma w słowie uratować żadnej przesady. Spirala zadłużenia rosła w zastraszającym tempie, w dodatku dochodziły rozmaite emocje związane z protestami pracowników szpitala. Wszyscy radni ponad politycznymi podziałami pochylili się nad sprawą restrukturyzacji, a następnie przekształcenia szpitala w spółkę, której właścicielem w 100% jest Powiat. W tym czasie pracowałem w doraźnej komisji monitorującej proces przekształcenia szpitala i w taki oto naturalny sposób to właśnie szpital zajął w mojej samorządowej działalności bardzo ważne miejsce.
Jak szpital wygląda dziś?
Dziś szpital, czyli Tomaszowskie Centrum Zdrowia na pewno nie spełnia jeszcze w 100% oczekiwań pacjentów, jednakże mam nadzieję, że w najbliższych latach będzie już tylko lepiej. W pewnym sensie już jest lepiej. To w tej kadencji powstał nowoczesny oddział intensywnej opieki medycznej. Działa w końcu długo oczekiwany przez pacjentów oddział kardiologii inwazyjnej, który niejedno ludzkie życie już uratował a w przyszłości zapewne uratuje wiele ludzkich istnień.
Jednak docierają do opinii publicznej niepokojące informacje na temat pojawiających się konfliktów między zarządem szpitala a pracownikami.
Dużym problemem wewnętrznym naszej spółki jest sprawa zwolnień pracowników, w szczególności pielęgniarek. Złą praktyką jest zwalnianie pracowników będących mieszkańcami Tomaszowa a w ich miejsce zatrudnianie osób z odległych miejscowości, często spoza naszego powiatu. Jestem przekonany, że uda się ten niedobry proces powstrzymać. W takich sytuacjach należy się kierować przede wszystkim dobrem mieszkańców naszego miasta i powiatu, a w szczególności dobrem pacjentów, którzy powinni mieć zapewnioną dobrą i fachową opiekę, świadczoną przez profesjonalny personel medyczny.
Zmieńmy temat. Mijająca kadencja to również czas inwestycji na terenie samego miasta jak i poza nim. Jak Pan ocenia obecną kadencję pod względem inwestycyjnym?
Dobrze, że w pytaniu zaznaczył Pan istotną rzecz, bo faktycznie do powiatu należą zarówno miasto Tomaszów Maz. jak i dziesięć gmin. Zarząd oraz Rada powinny dbać o równomierny rozwój całego powiatu. Rzeczą oczywistą jest, iż dla mnie radnego z terenu miasta to sprawy Tomaszowa były w tej kadencji najważniejsze. Mieszkańcy często mają problem z odróżnieniem kompetencji miasta i powiatu. Widząc inwestycję w mieście myślą, że to miasto jest inwestorem. Nie zawsze tak jest.
Proszę podać jakieś przykłady inwestycji powiatowych w samym mieście.
Było ich naprawdę sporo. Inwestycje drogowe to przede wszystkim te w ramach programu likwidacji miejsc niebezpiecznych: trzy Ronda: Andersa, Olimpijczyków i Zielona oraz chodnik przy ul. Robotniczej. W ramach tzw. „schetynówki” Aleje Piłsudskiego od Placu Kościuszki do skrzyżowania w Zawadzie. Odwodnienia ulic m in. Głowackiego, Ludwikowskiej przy szkole. Wykonane zostały w tej kadencji liczne nakładki drogowe (m in. Szeroka, Legionów, Wąwalska i inne) oraz chodniki. Ważnym elementem było również inwestowanie w oświatę. Powstały cztery boiska sportowe plus jedno, które lada moment będzie ukończone w I LO. W „Mechaniku” trwa budowa nowego bloku dydaktycznego. Oprócz tego wykonano termomodernizację budynków oraz liczne mniejsze inwestycje w szkołach średnich.
Czy powiat realizował te inwestycje z własnych pieniędzy, czy pozyskiwał środki zewnętrzne?
W zdecydowanej większości realizacja odbywała i odbywa się przy udziale środków zewnętrznych. W tej kadencji do budżetu powiatu wpłynęło ok. 105 mln. środków z zewnątrz. Jest to praktycznie jeden dodatkowy całoroczny budżet. Gdyby powiatowe działania przeniesione zostały na samorząd miejski to nikt nie mówiłby, że nasi sąsiedzi z Piotrkowa, Rawy Maz., czy ostatnio Opoczna uciekają nam w rozwoju gospodarczym. Dzisiaj to oni musieliby nas gonić.
Skoro jesteśmy przy sprawach miasta, to wielokrotnie w tej kadencji udowadniał Pan, że nie tylko interesuje się powiatem, ale również problemami związanymi bezpośrednio z samorządem miasta. Przypomnę tylko Pańskie odważne działania w sprawach takich jak: słynna „tomaszowska Wenecja”, czy raport NIK-u tak negatywnie oceniający działania obecnych jak i poprzednich władz w zakresie zagospodarowania przestrzennego
Od wielu lat jestem mieszkańcem tego miasta, tu z moją rodziną mieszkam, moja starsza córka tutaj chodzi do szkoły, młodsza za kilka lat również tu będzie się uczyć i nie jest mi obojętne, co dzieje się w tym mieście obecnie i jak będzie wyglądało to miasto w przyszłości. Rolą radnego jest wspieranie wszystkich dobrych działań władzy. Natomiast należy bezwzględnie piętnować i eliminować wszelkie przejawy arogancji i nieuczciwości władzy oraz przedkładania interesów prywatnych nad interes publiczny mieszkańców. Kilka działań władz miasta na pewno zasługuje na dobrą ocenę: powstanie basenu, budowa niektórych ulic. Ten obraz zakłóca jednak niezmiennie zaniedbany Plac Kościuszki, brak miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, nieprzyjemny odór z okolic ul. Spalskiej, czyli tomaszowska oczyszczalnia ścieków, niezałatwiona sprawa wysypiska śmieci, że nie wspomnę o galerii i paru innych niespełnionych obietnicach sprzed czterech lat.
Dziękuję za rozmowę.
Ja również dziękuję bardzo i pozdrawiam wszystkich internautów portalu „NaszTomaszow.pl”
Z Marcinem Witko rozmawiał Robert Wojciechowski
(rozmowa autoryzowana)
Napisz komentarz
Komentarze