Rosja szykuje się do wojny z Polską? Wydawać by się mogło, że są to tylko słowa rzucane na wiatr, niestety nie. Wczoraj od rana zaczął się chaos. Na antenie TVN24 od rana Jarosław Kuźniar uświadamiał ludzi o zbliżającym się zagrożeniu i szykuje defensywę. Zwerbował już koleżanki redakcyjne do roli pielęgniarek na polu bitwy. Także w naszym mieście ta wiadomość zrobiła duże wrażenie. Od rana zaobserwować można było szturm na jeden z supermarketów, gdzie ludzie stali godzinami w kolejce po zaopatrzenie. Co chwilę przyjeżdżała z dostawą do sklepu, wielka 30tonowa ciężarówka lawirując na małym parkingu, by spokojnie wyładować towar i zniknąć po 30 minutach.
- Panie! Ja tutaj stoję od 6 rano, jest 10. Takie kolejki to ja pamiętam z czasów komuny – mówi pan Edmund,
- Młodzi to w ogóle nie szanują kolejek, czasem się wpychają i chcą wejść wcześniej. Na szczęście komitet kolejkowy trzyma tutaj wszystko w ryzach. Jeśli nie my będziemy pilnować porządku, to kto? Jak wprowadzimy chaos to sklep zamkną i nie będziemy mieli w ogóle towaru – dodaje pani Edyta.
Trzeba stać i czekać, co z tego że pada! Z pustymi rękami stąd nie odejdę. – relacjonuje inny uczestnik.
Obserwując te dantejskie sceny, niedowierzam, ale faktycznie jest tak jak ludzie mówią. Kolejka w której stoją ma dobre 70metrów, krzepki ochroniarz co 10 min wpuszcza małą grupkę ludzi ok. 10-20 osób do sklepu. Wybrańcy robią zakupy, trwa to trochę czasu, po czym wychodzą.
- Towaru wystarczy dla wszystkich, to spowolnienie ruchu jest tylko i wyłącznie dla bezpieczeństwa naszego jak i kupujących. – mówi ochroniarz. – Przecież jak tyle ludzi naraz wejdzie, to się tam zadepczą. – dodaje.
Kto by pomyślał, że jedno zdanie na antenie mogłoby przynieść takie skutki? Czy to nierozważne słowa polityka czy celowa akcja pobudzenia polskiej gospodarki? Tego nie wiem, wiem natomiast jedno. Otwarcie nowej biedronki w Tomaszowie zebrało tłumy pod sklepem.
Napisz komentarz
Komentarze