Po kilkunastominutowej rozgrzewce trener Krzysztof Pawłowski, podzielił zespół na dwa zespoły (czerwonych oraz tzw. czarnych) i rozegrał mecz kontrolny, sam sędziując spotkanie i przypatrując się poszczególnym graczom, a także taktyce. Zwracał szczególną uwagę na stałe fragmenty gry.
Atmosfera w drużynie wydaje się być bardzo dobra. Zawodnicy są w pełni świadomi, jakich błędów mają się ustrzegać, aby nie powtórzył się pechowy i przypadkowy wynik z sobotniego meczu.
W drużynie „czarnych” zaprezentował się nowy bramkarz Jakub Skrzypiec i sprawiał wrażenie zawodnika, który za wszelką cenę będzie mierzył w „nr 1” naszej bramki.
W sobotę mecz z Unią Skierniewice na wyjeździe. Drużyna wydaje się być w bojowych nastrojach i wydaje się, że inny wynik jak zwycięstwo nie jest brany pod uwagę przez naszych graczy.
Napisz komentarz
Komentarze