Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 10 kwietnia 2025 21:36
Reklama
Reklama

Tomaszów Mazowiecki stać na zespół w I Lidze

Andrzej Warych jest osobą w środowisku sportowym niezwykle znaną, lubią oraz co bardzo ważne niezwykle szanowaną. Swoją karierę siatkarską rozpoczął w RKS Lechia w rodzimym Tomaszowie Mazowieckim. W Lechii występował w latach 1956 – 1959, gdzie zdobył Mistrzostwo Polski Juniorów w 1959 roku. Kolejne dziesięć lat (1959 – 1969) występował w siatkarskiej drużynie AZS AWF Warszawa, gdzie wielokrotnie zdobył Mistrzostwo Polski oraz wicemistrzostwo kraju.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP

Karierę trenerską rozpoczął z młodzieżą w stolicy, w klubie AZS AWF (1962 – 1969), brał również udział w przygotowaniach drużyny na XIX Igrzyska Olimpijskie w Meksyku, które odbyły się w 1968 roku. Nasz  zespół zdobył wtedy piąte miejsce. Wówczas coachem kadry narodowej był Tadeuszem Szlagorem.

Reklama

 

W latach 1969–1974, Andrzej Warych, był trenerem pierwszej oraz drugoligowej drużyny mężczyzn BKS Skra Warszawa. Następnie w 1974 roku podczas Mistrzostw Świata w Meksyku został drugim trenerem kadry. Był u boku niezapomnianego „Kata” czyli świetnego Huberta Wagnera. Polacy po raz pierwszy w historii zdobyli mistrzostwo świata.

 

Po powrocie z Mistrzostw w latach 1974–1975 został trenerem męskiej drużyny KS Płomienia Milowice Sosnowiec.  Po dwóch latach pracy w Sosnowcu wrócił do Warszawy i w latach 1976 – 1996 trenował męską oraz żeńską drużynę KS Stal FSO a później Poloneza. Ponadto był trenerem żeńskiej drużyny RKS Skry Warszawa. Był także w sztabie trenerskim reprezentacji kobiet, współpracował z Andrzejem Dulskim i Janem Rysiem.

 

Od 1996 roku Szef Wyszkolenia Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Warszawie. 

 

 

- Panie Andrzeju od lat jest Pan związany z  siatkówką we wszelkich odmianach. Nie tylko tą wyczynową ale również rekreacyjną i plażową. Jak oceniłby Pan poziom siatkówki w Polsce?

Piłka siatkowa to sport piękny i możliwy do uprawiania zarówno w formie rekreacyjnej, jak i w wysokim wyczynie. Ostatnie lata to niewątpliwy rozwój polskiej siatkówki zarówno na plaży (w formie wyczynu i rekreacji), jak i na hali. Fenomen widowiska sportowego, jaki tworzą polscy kibice wraz z całym sztabem organizacyjnym stały się wzorem do naśladowania na całym świecie. Chętnie korzystają z niego inne dyscypliny. Niewątpliwie nasza dyscyplina (piłka siatkowa) należy do czołowych na świecie.

 

- Urodził się Pan w Tomaszowie, czy mysi pan, że jest jeszcze u nas szansa na siatkówkę na wysokim poziomie?

Łezka w oku się kręci na dawnych siatkarskich „wspomnień czar”. Pomimo wszelkich trudności jestem przekonany, że Tomaszów Mazowiecki stać na zespół w I Lidze, zarówno ze względu na tradycje, jak i zapotrzebowanie społeczne. Myślę, że ludzie potrafiący działać we współczesnej samorządowej rzeczywistości  potrafią przyciągnąć sponsorów. Szczerze tego życzę.

 

- Jakie pozostały u Pana wspomnienia z lat młodzieńczych w Tomaszowie:

Wspomnień, to mam cały tom (może kiedyś powstanie). Rodzina: ciocia Czesława i siostra Danusia z Rodziną. Sportowe wspomnienie to podglądanie lekkoatletycznego „wunderteamu” trenera Jana Mulaka w Spalskich lasach.

To sportowa atmosfera szkoły L.O. nr 1 z niezapomnianym panem Edmundem Wojewódzkim i konkurs skoku wzwyż na „dużej” przerwie z udziałem Dyrektora Piotrowskiego. To boisko-klepisko pod dębami na stadionie „Lechii” i gra „na bosaka” w towarzystwie Szymczyków, Kwiecińskiego, Cygana, Bińczyka, Kobędzy i Knapa pod wodzą Leszka Frąckiewicza, nie sposób wszystkich wymienić. Piękne chwile, które moją pasję-siatkówkę pozwalają mi realizować do dzisiaj.

 

- RKS Lechia utrzymała się w drugiej lidze, ale poziom jaki prezentowała podczas ostatnich meczów odbiegał dalece od tego, do czego siatkarze klubu nas przyzwyczaili w latach siedemdziesiątych, czego obecnej drużynie brakuje?

Wyniki sportowe RKS Lechia są wykładnikiem stanu organizacyjno-finansowego. Brakuje systematycznej pracy,  wzmocnienia składu i stabilizacji.

 

- Często Pan odwiedza Spałę, Tomaszów, czy widzi Pan pozytywy w rozwoju zarówno Spały jak i rodzinnego Tomaszowa?

Spałę i Tomaszów odwiedzam często. Spała stała się nowoczesnym ośrodkiem szkolenia sportowego ale chyba utraciła swoją międzywojenną atmosferę ciepła i intymności. Tomaszów widzę raczej z drogi do Spały. Ruina fabryki Wistom budzi grozę a tam spędziłem dzieciństwo.

 

- Przejdźmy może do sedna naszej rozmowy, jak ocenia Pan występy naszych siatkarzy w obecnej edycji ligi światowej?

Występy naszej reprezentacji w Lidze Światowej ocenić trzeba raczej negatywnie. Stawiane cele i założenia nie do końca zostały zrealizowane.

 

- Skra po raz szósty została ozłocona, jak Pan sądzi czy najbliższym sezonie będzie jakaś drużyna która poważnie zagrozi podopiecznym Jacka Nawrockiego?

Gratulacje dla kolejnego Tomaszowianina, który wiele znaczy w polskiej siatkówce. Wszyscy się zbroją, może być trudniej o kolejne tytuły, ale to dobrze, bo zaostrzy się rywalizacja i podniesie poziom sportowy.

 

- Wrzesień, październik, listopad to miesiące podczas których będziemy się emocjonowali Mistrzostwami Świata kobiet i mężczyzn w Japonii i Włoszech, jakie założenia nakreślii trenerzy Jerzy Matlak oraz Daniel Castellani?

Mistrzostwa świata to główne imprezy roku, zarówno dla kobiecej, jak i męskiej reprezentacji. Zadania mogą być tylko jedne - potwierdzenie przynależności do światowej czołówki i walka o medale.

 

- W imieniu wszystkich tomaszowian serdecznie dziękuję  za rozmowę.

Dziękuję i pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie życząc Ligowej drużyny i wspaniałych przeżyć.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

Narodowy Bank Polski zaprasza do udziału w wyjątkowym konkursie na temat rezerw złota.Data dodania artykułu: 09.04.2025 10:22Liczba komentarzy artykułu: 2
„Złoty konkurs dla polskich rodzin”

80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne S.A. (WSiP) to najstarsze polskie wydawnictwo edukacyjne i jedna z najbardziej rozpoznawalnych firm działających na rynku podręczników oraz narzędzi edukacyjnych dla szkół w Polsce. Podstawę oferty stanowią tradycyjne i cyfrowe produkty dla wszystkich poziomów edukacji - od wychowania przedszkolnego, przez szkoły podstawowe, licea, technika do szkół branżowych. Firma rozwija innowacyjną platformę edukacyjną - EDURANGĘ. Dbając o najwyższy poziom przygotowywanych materiałów, WSiP nie pomija roli rozwoju zawodowego nauczycieli. Dlatego prowadzi niepubliczny ośrodek doskonalenia nauczycieli ORKE, który wspiera profesjonalnymi szkoleniami nauczycieli oraz dyrektorów szkół i placówek oświatowych.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:17
80 lat Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych

Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE

Sprawozdawcy Parlamentu Europejskiego ds. kolejnego wieloletniego budżetu UE uważają, że pomimo nowych wyzwań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa, polityka spójności oraz wspólna polityka rolna - które wykorzystują obecnie 2/3 budżetu UE - muszą być traktowane priorytetowo. „Europa musi stać się silniejsza i musi to znaleźć odzwierciedlenie w budżecie” - mówi europoseł Siegfried Mureșan.Data dodania artykułu: 08.04.2025 09:10
Europosłowie: będziemy walczyć o utrzymanie finansowania polityki spójności i polityki rolnej UE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 4°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklama
Reklama

Wasze komentarze

Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Szanowny Panie Prezydencie. Ad. 1. I bardzo dobry numer z tym parkiem. Te różne zaczepki tego różnego lewactwa po drodze nie mają znaczenia. Ale z tą godziną szóstą rano to trochę Pan przesadził. Kiedyś, pewne "czynności" w łóżku o tej godzinie dopiero kończyłem, a teraz o tej godzinie, dopiero przekręcam się na drugi bok. Ad. 2. Jeżeli ma Pan na myśli ten brukowiec uliczny, to ja mam takie samo zdanie: "nie bać" lokalnego szmatławca. Ad. 3. Jak wyżej: "nie bać" Kucharskiego i aktualny, tzw. "wymiar...". Ad. 4. Tak. Dobra diagnoza. Ci, tzw. radni, to są niszczyciele samorządności. Do tych destruktorów należy oczywiście dołączyć pewnego, tomaszowskiego, antysamorządowego, antyspołecznego i podejrzanego w innych życiowych "upodobaniach" - nie daj Panie Boże - posła. Jeżeli dorzucimy do tego osobiste pomówienia wobec Pana, to śmiało można stwierdzić, że są to zwykłe gnidy dworskie. Pytanie na jakim dworze takie gnidy służą?! Oczywiście, na dworze ryżego donka. Ad .5 i 6. Opisane dobre zamierzenia dla miasta. Jednak, opisane wyżej gnidy dworskie, wspomagane przez powiatowego katechetę i jego przygłupów oraz przez lokalnego szmatławca, będą robić Panu pod dużą górkę. Te społeczne i samorządowe oraz medialne głupole ZAWSZE będą na Pona szukać różnych "haków". Ale, ponieważ są to głupole i dworskie gnidy, mogą Pana pocałować "w pukiel". Te lokalne przygłupy myślały, że mogą Pana traktować tak, jak dzisiaj (10.04.25 r.) chcieli potraktować Nawrockiego przygłupy od Trzaskowskiego. Uważali, że ci od Nawrockiego, to są totalne przygłupy. I teraz jest konsternacja: oni (od Nawrockiego) to nie są, kur.a, głupki. I wiem, że tak samo o Panu już teraz myślą te lokalne, samorządowe, parlamentarne i medialne przygłupy . Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: Tomasz W.Treść komentarza: Panie Prezydencie ! Byli , są, i będą przeszkadzać, bo taka ich natura! Szacunek dla Pana za te wszystkie inwestycje👍Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: Mi-Go-BeTreść komentarza: Od dłuższego czasu mówię,że pan K.jest nierównozważony...Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Towarzyszu Kiermas. Za czasów, najbliższych Towarzyszowi, było jeszcze gorzej. I właśnie dlatego, po II wojnie, za ulubionej Towarzysza komuny, w Polsce też odbywało się jeszcze większe piekło: stalin, bierut, gomułka, itp., itd. Polska przeszła wtedy przez piekło, jednak nie dla wszystkich ..... Tacu Towarzysze jak pan, tego piekła nie zauważali, bo i po co?! I przez to piekło, Polska, która była w koalicji zwycięskiej po II wojnie, klepała biedę, a potomkowie hitlera świętowali, bo ci przestępcy i mordercy skorzystali z Planu Marshalla i teraz ci zbrodniarze pogardzają nami - Polakami i znów chcą nas uszczęśliwiać poprzez durniów-komunistów z Brukseli. I to jest prawdziwe piekło - Towarzyszu Kiermas. Pozdrowienia od starego pisiora - Towarzyszu Kiermas.Źródło komentarza: Kataklizm w powiatowym samorządzieAutor komentarza: Tomaszowianin i wędkarz.Treść komentarza: Niech Pan Prezydent obejrzy również w sobotę śnięte ryby w Wolborce i czarne jej wody. Zatruto piękną rybną rzekę…brak słów by wyrazić oburzenie…ale jest nowy Park! Ukłony dla Pana Prezydenta.Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyćAutor komentarza: ...)Treść komentarza: to przyjdź nad ranem około 13Źródło komentarza: Panom z "różowego trabanta" nie dam się zastraszyć
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama