Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 9 marca 2025 22:01
Reklama
Reklama

Przydrożny krzyż z wojenną metryką

„My niżej podpisani współwłaściciele nieruchomości, na której znajduje się krzyż przydrożny – pamiątka II wojny światowej, w porozumieniu ze wspólnotą należącą do tego krzyża pragniemy przekazać go do skansenu w Tomaszowie Maz, gdzie dalej będzie świadczył o historii naszego kraju. A w miejscu tym dla obecnego i przyszłego pokolenia wybudujemy nową kapliczkę”. Pod oświadczeniem tej treści podpisało się 29 mieszkańców wsi Kurnędz (gm. Sulejów, pow. piotrkowski, woj. łódzkie). Wyrażoną przez nich wolę poparł również swoim podpisem i pieczęcią proboszcz parafii p.w. Św. Floriana w Sulejowie. Tym aktem rozpoczęła się niecodzienna „przeprowadzka” niezwykłego świadka minionej wojny.

Początek tej historii dały dramatyczne wydarzenia rozgrywające się nad Pilicą w dniu 18 stycznia 1945 roku. Wtedy to przez przygotowywaną od pół roku przez dowództwo niemieckie potężną rubież obronną – tzw. Linię Pilicy przetoczył się walec radzieckiej Ofensywy Styczniowej. Rosjanie szybko pokonali niemieckie umocnienia, ciągnące się m.in. koło nadpilickiej wsi Kurnędz. Uciekający przed czerwonoarmistami Niemcy porzucili tutaj wiele uzbrojenia, a w tym baterie armat. Po przejściu frontu okoliczni mieszkańcy zainteresowali się porzuconym, groźnym do niedawna żelastwem. W większości trafiło ono na złom, ale część elementów poniemieckiego uzbrojenia wykorzystano do celów praktycznych w tutejszych gospodarstwach. Szczególne wzięcie miały koła od niemieckich pojazdów i armat.


Przydały się także lufy od tych ostatnich. To właśnie mieszkańcy Kurnędza i kilku sąsiednich wsi wpadli na pomysł zaadaptowania armatnich luf… na przydrożne krzyże. Długie lufy, wkopane do ziemi potężnymi komorami zamkowymi, uzupełniono łuskami od niemieckich nabojów artyleryjskich, tworząc z nich ramiona i zwieńczenia krzyży. To, jakże symboliczne ”przekuwanie mieczy na lemiesze” dobrze pamięta najstarszy dziś mieszkaniec Kurnędza – pan Czesław Antosik, liczący sobie już 89 lat. Opowiada, że krzyż z armatniej lufy stanął na posesji jego babki by zastąpić stojący tam wcześniej, bardzo zniszczony krzyż drewniany. Ta zamiana odbyła się jeszcze w 1945 roku.


Po upływie 65 lat w Kurnędzu dokonuje się podobnie symboliczna zamiana. Oto bowiem mieszkańcy tej wsi postanowili zastąpić mocno już nadwyrężony zębem czasu krzyż żelazny nową, murowaną kapliczką. Zatroszczyli się jednak o zachowanie niezwykłego świadka wojennej historii swojej wsi i zaproponowali przeniesienie starego krzyża do tomaszowskiego Skansenu Rzeki Pilicy. Nasza placówka, od dawna gromadząca pamiątki związane z działaniami wojennymi nad Pilicą, ochoczo na to przystała. Cennej pomocy w tych przenosinach udzielił nam dyrektor Miejskiego Zakładu Komunalnego w Sulejowie – Ireneusz Czerwiński, sam będący zapalonym miłośnikiem regionalnej historii.


 


Dzięki oddelegowanej przez niego ekipy dysponującej m.in. odpowiednią koparką cała operacja, odbywająca się w minioną środę – 16 czerwca, przebiegła szybko i sprawnie. Czynnie włączyli się do niej również mieszkańcy Kurnędza, a wśród nich właściciel tej nieruchomości – Zbigniew Antosik i sołtys wsi – Mariusz Adamek. Po upływie kilku godzin troskliwie wykopany i przewieziony na niskopodwoziowej przyczepie krzyż z wojenną metryką znalazł się w nadpilickim skansenie. Mieszkańcy Kurnędza podarowali go nam w komplecie, włącznie z żelaznym ogrodzeniem.


Po dokonaniu pieczołowitych zabiegów konserwatorskich krzyż ten stanie na honorowym miejscu skansenu tuż obok kolekcji historycznych armat (w tym również pochodzących z Linii Pilicy) oraz unikatowego zbioru zatytułowanego „Miecze na lemiesze”, a pokazującego niezwykłe, pokojowe wykorzystanie poniemieckiego uzbrojenia i wyposażenia zebranego przez mieszkańców nadpilickich wsi z pól bitewnych w 1945 roku. Warto przy okazji podkreślić unikatowość samej lufy użytej do tego krzyża, a pochodzącej z niemieckiej armaty polowej, prawdopodobnie kal. 105 mm. Z kolei na zwieńczenie i ramiona krzyża użyto łusek od nabojów do ciężkiej armaty p.lot. kal 88 bmm. Ustawiony w Skansenie i odrestaurowany krzyż z Kurnędza zwiedzający będą mogli oglądać jeszcze tego lata.

[reklama2]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Pawlo 03.07.2010 20:02
TOFIK dokładnie. cyt. "Warto przy okazji podkreślić unikatowość samej lufy użytej do tego krzyża, a pochodzącej z niemieckiej armaty polowej, prawdopodobnie kal. 105 mm. Z kolei na zwieńczenie i ramiona krzyża użyto łusek od nabojów do ciężkiej armaty p.lot. kal 88 bmm.". A wszystko ma związek z pojazdami wydobytymi z Pilicy i działaniami wojennymi (zwłaszcza z przeprawą) na naszych terenach. Mieszkańcy sami postanowili przekazać ów krzyż do skansenu.

tofik 19.06.2010 16:23
Tak gwoli ścisłości , to jak wynika z artykułu, to te lufy są raczej niemieckie , a nie radzieckie. Kłania się czytanie ze zrozumieniem.

Ba-Ra 19.06.2010 15:25
kiki odpowiesz mi, dlaczego skoro nazwa tego dzieła ostatnich lat jakim jest "Skansen rzeki pilicy" to dlaczego do niego trafiła stacja Czarnocin, albom nie słuchał na gieorafi albo ale kiedy Pilice przekopali, bo teraz jakoś przez Czarnocin nie płynie

kiki 19.06.2010 06:19
Qrde....chwała Bogu,nareszcie resztki czerwonej zarazy nie będą kłuły oczu patriotycznych Polaków i obrażały ich uczuć. Zabytkowy krzyż ma swą wartość ponadczasową. Czapki z głów piewcy bolszewi.

Opinie

Prezydent: potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa

Potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa, na szczęście cały czas jest to podtrzymywane - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.Data dodania artykułu: 07.03.2025 13:13Liczba komentarzy artykułu: 2
Prezydent: potrzebujemy absolutnej jedności w Polsce w sprawach bezpieczeństwa

Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

Do końca czerwca powinny zostać uchwalone przepisy o bezpieczeństwie na drogach – poinformował w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Dodał, że w resorcie zakończyła się analiza uwag przesyłanych do projektu ustawy.Data dodania artykułu: 07.03.2025 12:45
Klimczak: ustawa o bezpieczeństwie na drogach powinna być uchwalona do końca czerwca

W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać

W 2025 r. sytuacja na polskim rynku pracy powinna pozostać stabilna, z niskim bezrobociem, choć wyzwań nie będzie brakować. Pracodawcy nadal ostrożnie podejmują działania rekrutacyjne, m.in. ze względu na rosnące koszty pracy. Wzrostu zatrudnienia można spodziewać się np. w IT, transporcie, logistyce, motoryzacji, finansach i nieruchomościach. Prognozowany jest też wzrost liczby pracowników z innych krajów. Pracodawcy zaproponują atrakcyjniejsze warunki zatrudnienia, w tym wyższe wynagrodzenia. Natomiast jednym z kluczowych wyzwań będzie starzenie się społeczeństwa i niedobór pracobiorców. Ważną kwestią będzie też aktywizacja osób, które znajdują się poza rynkiem pracy, przede wszystkim kobiet oraz grupy wiekowej 50+.Data dodania artykułu: 07.03.2025 09:44
W tym roku ma być stabilnie, ale pracodawcy niezbyt chętnie będą zatrudniać
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Czy kolejny działacz PiS znajdzie zatrudnienie w Tomaszowie?

Tym razem chodzi o Łukasza Janika, radnego PiS z Piotrkowa Trybunalskiego i kandydata na Prezydenta tego miasta w ostatnich wyborach samorządowych. Według nieoficjalnych informacji, pochodzących od urzędników Starostwa Powiatowego ma on trafić do poradni pedagogiczno psychologiczne, gdzie prawdopodobnie zostaje utworzone dla niego specjalne stanowisko wicedyrektora. Sam Łukasz Janik pisze o sobie, że jest prawnikiem, socjologiem i pedagogiem. Sytuacja jest dosyć bulwersująca. W poradni brakuje etatów dla psychologów i pedagogów, przez co dzieci na diagnozę czekają po kilkanaście miesięcy. Okazuje się jednak, że radni zabierając 3 miliony złotych z wydatków na administrację, chcąc uniemożliwić zatrudnianie niepotrzebnych nikomu osób, nine wzięli pod uwagę kreatywności starosty, który postanowił tworzyć etaty dla kolegów w innych jednostkach podległych samorządowi. Potencjalny przyszły pracownik poradni informacji nie potwierdza. Mówi, jednak, że jest mu miło, że o to zapytaliśmy.
Pobiegli Tropem Wilczym

Pobiegli Tropem Wilczym

W niedzielę, 2 marca 2025 roku w Tomaszowie Mazowieckim o godzinie 12 w Parku Miejskim Bulwary, odbyła się XIII edycja Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”. W Tomaszowie bieg odbył się już po raz dziewiąty. Jego celem jest nie tylko propagowanie sportu i zdrowego stylu życia, ale przede wszystkim upamiętnienie Żołnierzy Wyklętych i ich roli, jaką odegrali w historii Polski.
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama