Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 8 stycznia 2025 11:49
Reklama
Reklama

Zasiądzie na tronie w kolejnym sezonie?

„Cała Polska dzisiaj śpiewa Ekstraklasa dla Widzewa” oraz ”w przyszłym sezonie Widzew zasiądzie na tronie”. Tymi okrzykami przywitali wybiegających na murawę piłkarzy kibice Widzewa, którzy po dwóch okazałych wyjazdowych zwycięstwach w Katowicach z GKS-em 3 do 0 oraz w Nowym Sączy z Sandecją aż 6 do 1 awansowali do ELITY.

Wydawało się, że mecz naszej drużyny z broniącym się przed spadkiem MKS Kluczbork będzie jedynie spacerkiem dla teamu „Janosika”. Widzew do 70 minuty przegrywał dwa do zera, ale RTS gra do końca. W ciągu niespełna dwudziestu minut odrobili oni straty, i w doliczonym już czasie gry przechylili szalę na swoją stronę. Trzy punkty pozostały u lidera rozgrywek pierwszej ligi.

 

Pierwsza jedenastka Widzewa w porównaniu do meczu w którym Widzew wrócił ekstraklasy nie różniła się zbytnio. Nie zagrał jedynie kontuzjowany Łukasz Grzeszczyk, oraz Marcin Robak. Łukasza zastąpił Dejana Miloseski. Natomiast w ataku wystąpili Darvydas Sernas oraz Piotr Grzelczak.

 

Pierwsza połowa spotkania nie była najlepsza w wykonaniu naszego zespołu. Praktycznie z niczego goście dwukrotnie trafili do bramki strzeżonej przez Macieja Mielcarza.

 

Widzew mecz zaczął bardzo okazale. Nasi piłkarze atakowali bramkę gości ale piłka nie chciała za żadne skarby do niej wpaść. W tej części spotkania na listę strzelców mogli się wpisać między innymi Łukasz Broź oraz Krzysztof Ostrowski.

 

Widzew atakował a goście odpierali ich ataki. Gości zachęcało to do jeszcze większego wysiłku na boisku. Wzmożone ataki na bramkę Maćka Mielcarza dały im upragniony sukces.

 

Pierwszą groźną akcję przeprowadzili goście w 20 minucie pojedynku. Ładny strzał oddał Waldemar Sobota, jednak był on niecelny. Pięć minut później strzał tego ostatniej ugrzązł w siatce Macieja Mielcarza. Zamiast fety z okazji awansu do elity konsternacja na stadionie. Przybyła publika ze zdziwieniem przecierała oczy. W tej części meczu ładnym strzałem popisał się w Wojciech Szymanek, ale dobrze dysponowany golkiper gości wybił piłkę na róg. Kilka minut później bardzo aktywny tego popołudnia Wojciech Sobota mógł wpisać się na listę strzelców po raz drugi. Strzał jednak był minimalnie niecelny. 

 

Widzewiacy starali się doprowadzić szybko do remisu, ale im to nie wychodziło. Najbliższy zdobycia bramki był Darvydas Sernas, jednak obrońcy gości skutecznie go powstrzymywali.

 

Na trzy minuty przed zakończeniem regulaminowego czasu gry pierwszej połowy goście zdobyli drugą bramkę. Na listę strzelców wpisał się Michał Glanowski, skutecznie wykonując rzut wolny. Do przerwy 0 do 2.

 

Ale to jest piękne w piłce nożnej że nie można przewidzieć końcowego wyniku……

 

Na drugą odsłonę meczu nie wybiegli już Dudu i Wojtek Szymanek. Zastąpili ich Marcin Robak oraz Fernando Arriero. Był to jednocześnie debiut Hiszpana w drużynie „Janosika”.  Widzew atakował goście skutecznie rozbijali ataki.

 

W 71 minucie goście nie byli w stanie zapobiec utraty bramki. Łukasz Broź idealnie dośrodkował do najlepszego snajpera łodzian Marcina Robaka który nie miał większych problemów z umieszczeniem piłki w siatce gości. Było już tylko a może aż 1 do 2.

 

„Nos trenerki” okazał się szczęśliwy dla łodzian. Za Piotrka Grzelczaka w 72 minucie pojedynku wszedł Przemysław Oziębała. Minutę później był już remis 2 do 2. Akcję zainicjował właśnie Oziębała, który przedłużył piłkę do Robaka, Marcin oddał futbolówkę do lepiej ustawionego Oziębały, który ładnym strzałem w długi róg pokonał golkipera gości.

 

Widzewa jednak to nie zadawalało i nadal atakowali. Mecz powoli się kończył, sędzia doliczył cztery minuty. Wystarczyło to łodzianom do przypieczętowania swojej wyższości piłkarskiej na boisku. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył bardzo aktywny Darvydasa Sernasa. Litewski pomocnik oddał bardzo silny strzał zza „szesnastki” i piłka zatrzepotała w bramce gości. I za kilka chwil sędzia zagwizdał po raz ostatni.

 

Zwycięstwo łodzian jak najbardziej zasłużone. Po meczu piłkarze podziękowali całej zgromadzonej publice za doping od pierwszej do ostatniej minuty. Goście zrozpaczeni leżeli na murawie przez kilkanaście minut nie mogą zrozumieć jak można było prowadząc 2 do 0 schodzić z boiska jako przegranym.

 

Taka jest piłka, piękna i emocjonująca. 

 

Widzew Łódź – MKS Kluczbork 3:2 (0:2)

 

Bramki:

0:1 Sobota (25.)
0:2 Glanowski (43.)
1:2 Robak (71.)
2:2 Oziębała (73.)
3:2 Sernas (90.)
 
 
Widzew: Mielcarz – Broź, Ukah, Bieniuk, Dudu (46. Arriero), Ostrowski, Szymanek (46. Robak), Miloseski, Lisowski, Sernas, Grzelczak (72. Oziębała)

 

MKS Kluczbork: Stodoła – Stawowy, Jagieniak, Odrzywolski, Orłowicz, Glanowski, Wodniok, Kazimierowicz (83. Copik), Niziołek (83. Półchłopek), Muszyński (75. Nitkiewicz), Sobota

 

Żółte kartki: Broź (Widzew) Stawowy (MKS Kluczbork)

 

Czerwona kartka: Piotr Stawowy (MKS Kluczbork, za drugą żółtą kartkę )

 

Sędzia: Marcin Roguski (Warszawa); Krzysztof Jakubik (Siedlce)

 

Widzów: 6500

 

W pozostałych meczach tej kolejki padłu następujące rozstrzygnięcia:

 

GKP Gorzów Wielkopolski - Motor Lublin 2:2 (2:2)
(Król, Popławski - Łuszkiewicz , Drozdowicz

 

Stal Stalowa Wola - Górnik Łęczna 1:3 (0:1)
(Szymiczek – Nazaruk, Sołdecki, Surdykowski)

 

Wisła Płock - Flota Świnoujście 2:1 (2:0)
(Grudzień, Pacan – Krajanowski)

 

KSZO Ostrowiec - Sandecja Nowy Sącz 3:1 (0:0)
(Cieśliński, Cieciura, Folc – Aleksander)

 

ŁKS - Górnik Zabrze 1:4 (0:1)
(Madejski – Zahorski, 2 Świątek, Strąk) 

 

Warta Poznań – Znicz Pruszków 2:3 (2:2)
(2 Reiss - Falkowski 2, Chalas) 

 

GKS Katowice – Podbeskidzie Bielsko - Biała 0:1 (0:1)
(Ncube)

 

Zapraszamy na mecz Widzewa w najbliższą środę 26 maja. Początek spotkania o godzinie 20.10.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Malono 26.05.2010 12:07
Ja z niecierpliwościa czekam na nowy stadion Widzewa :)) ale na ten rok mogli by coś w naszym ślicznym Tomaszowie pokazać ze można. Ja osobiscie chicałbym zobaczyć te łene trybuny na Lechi.. :D i oczywiscie moja ukochana druzyne..

Tomek 25.05.2010 21:39
Chłopie zamim nasi włodarze miejscy ruszą się i pomyślą aby coś zrobić dla narodu, dla miasta to PAn Sylwester Cacek już wybuduje nowoczestny piękny stadion. Widzew to moze tylko rozegrać mecz towarzyski pokazowy, a nie regularne rozgrywki, OStatnio to oldboye Widzewa grały na Lechii ale wówczas było to w 2006 roku.

Malono 25.05.2010 13:59
Widzew po awansie ma grać poza łodza, w celu budowny noewgo stadionu na piłsudzkiego. Sylwester Cacek ma wybrać miasto z regionu łodzkiego w ktorym Widzew przez rok rozgrywał by swoje mecze. Mysle ze nasze władze powinni sie wziasc za głowna trybune na Lechi i zaprosić Potentata :)) wiadomo jaka jest wiara w Tomaszowie.. Liczmy na to zeby tak sie stało. Pozdrawiam.

Autor 23.05.2010 19:31
Już wkrótce ekskluzywny wywiad z samym Marcinem Robakiem

milu88 23.05.2010 17:25
dzieki andrzej za dobry komentarz aby wiecej takich rzetelnych sprawozdan z tych meczy !!!!!!! bravo bravo bravo wreszcie ktos kompetentny to pisze tak dalej!!!!

rts&hks 23.05.2010 12:24
WIDZEW zawsze walczy do konca!!!!! ja juz mam wejsciowke na"zaboli" miejmy nadzieje ze bedzie komplet i jeszcze lepsza feta niz w zeszlym roku...do zobaczenia 5.06 na stadionie

Tomek 22.05.2010 23:22
Ładna relacja, dziękujemy za wejściówkę, super sprawa, zawalczymy o Pogoń i Górnika ::))

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady deszczu

Temperatura: 2°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1006 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: GrażynaTreść komentarza: Ważne,że odbyłą się gala jubileuszowa,a reszta to proza życia?Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: racjonalnyTreść komentarza: Boga to ty nie mieszaj do polityki. Dobrze wiemy, że polityka to kręcenie lodów, a w tym przypadku wszystko było by lepsze niż lewackie rady złożone z kolegów i koleżanek uśmiechniętego posła z krawatem na gumkę i pastowanymi non stop butami.Źródło komentarza: Tomaszowska Platforma w opałach. Wszyscy wskazują jednego winnego. Jest nim Adrian WitczakAutor komentarza: MaxTreść komentarza: Nagminne jest , że lekarze pracujący na sor robia minimum z minimum i bezczelnie zapraszają na prywatną wizytę na prawdziwe leczenie. Ostatnio znajomy po takiej sugestii, musiał udac się priv do lekarza na wyczyszczenie rany a usługa była wykonana na terenie szpitala na oddziale (bo akurat miał dyżur)Źródło komentarza: Nieoficjalnie: znamy pierwszą decyzję nowego prezesa szpitalaAutor komentarza: LechistaTreść komentarza: Co tam się odwala od około 12 miesięcy. Odchodzą zaslużeni trenerzy, kasy co raz mniej.Źródło komentarza: Bartosz Grzelak został nowym trenerem Lechii Tomaszów MazowieckiAutor komentarza: Czarna MambaTreść komentarza: Czy na zdęciach jest boxer/wyciskacz na klatę/biegacz/obywatelski??? Czy tylko wzrok mnie myli ...Źródło komentarza: „Artis Gaudium Wśród Nocnej Ciszy"Autor komentarza: :)Treść komentarza: a skąd takie informacje? Z piątnicy chyba ;)Źródło komentarza: Adrian Witczak dostał rózgę.
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama