Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 kwietnia 2025 07:54
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama

Subtelnie i melancholijnie

Już po raz trzeci, podczas „Nocy Muzeów”, plenerowy spektakl zaprezentowała Grupa Teatralna „Trzcina” działająca przy II Liceum Ogólnokształcącym. Tym razem w parku przy pałacu Ostrowskich mieliśmy okazję podziwiać młodych artystów w sztuce zatytułowanej „Ballada o chorym księżycu”, przygotowanej na kanwie tekstu Beaty Obertyńskiej.

Reklama

- Akcja dzieje się w małym miasteczku zwanym Pipidówka – opowiadają o przedstawieniu Karina Góra oraz Barbara Przybysz opiekunki „Trzciny”. – Wrażliwa, piękna, wyjątkowa kobieta, która bardzo różni się od ludzi żyjących w środowisku poszukuje swojej wielkiej miłości. Okazuje się, że jest to miłość lunarna, właściwie niedostępna. Na jej drodze staje poczciwy zegarmistrz żujący w  tym miasteczku, który zakochuje się nieodwzajemnioną miłością w Eufrozynie, która w swojej melancholii poszukuje miłości, która spotyka. Ta miłość nie jest również odwzajemniona, ze strony naszego głównego bohatera Księżyca, czyli Benedykta Perpendykuła, który wraca na swoje niebo. Eufrozyna niestety ginie, umiera z miłości. Tragiczna opowieść o o niespełnionej miłości.

 

„Ballada o chorym księżycu” zaprezentowana została publiczności po raz trzeci. Jej premiera miała miejsce na Festiwalu w Piotrkowie Trybunalskim.

 

Spektakl ilustrowany był nastrojową muzyką, grą świateł oraz slajdami z malarstwem Marca Chagalla. Wykorzystano w nim  także elementy teatru cieni.

 

Opiekunki Grupy podkreślają, że przedstawienie przygotował nowy skład Trzciny. – Stary, jeśli można tak powiedzieć, skład obecnie zmaga się z maturami – mówią. – Tutaj spotykamy się z nową grupą. Jest to właściwie ich pierwszy spektakl. Zaangażowanie jest ogromne. Widzimy w nich olbrzymi potencjał. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku zaowocuje to kolejną wspaniałą sztuką.

 

 

W najbliższym czasie Trzcina wybiera się na Przegląd Teatrów, jaki odbędzie się w Śródmiejskim Ośrodku Sztuki w Łodzi. Jednak nie nagrody w przeglądach i konkursach są dla młodych aktorów i ich opiekunek najważniejsze -  Chodzi o to, by uwrażliwiać naszą młodzież i publiczność -  dodają Karina Góra i Barbara Przybysz.

 

[reklama2]


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie

ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama