Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 26 listopada 2024 00:20
Z OSTATNIEJ CHWILI:
Reklama
Reklama

Przez szparę w rolecie

Stosunki pomiędzy klientem a sprzedawcą, czy też usługodawcą bywają bardziej skomplikowane niż może nam się to wydawać. Prosta czynność zakupu może zakończyć się kosztownym i długotrwałym procesem sądowym, którego wyniku nigdy nie możemy być pewni. Aby tego uniknąć stworzono instytucję Sądu Polubownego. Z założenia procedury miały tu być prostsze i mniej kosztowne, równocześnie trwać zdecydowanie krócej. W praktyce niewiele sporów jest tu rozstrzyganych. Powodem jest brak dobrej woli do zawarcia ugody lub mniejszy niż w przypadku sądów powszechnych poziom zaufania stron.

By doszło do rozprawy przed Sądem Polubownym obie strony muszą wyrazić na to zgodę. Konieczna jest chęć zawarcia porozumienia, co oznacza że każdy z podmiotów musi wykazać minimum dobrej woli. Czy jednak aby dwie osoby, kierujące się dobrą wolą, dogadały się ze sobą potrzebny jest sąd? Z drugiej strony czy jest możliwe, by długotrwały konflikt zakończyć zadawalającym obie strony porozumieniem? Może to okazać się niewykonalne, gdyż najczęściej każda z osób jest przekonana o słuszności swoich racji i nie ma zamiaru ustąpić nawet o krok.

Pani Maria Kowalska do swojego nowego domu postanowiła nabyć drzwi oraz rolety zewnętrzne. Wysokie koszty zachęciły ją, aby zadać sobie trud zapoznania się z ofertą wszystkich firm, które w naszym mieście oferują produkty przez nią poszukiwane.  W ten sposób pani Maria trafiła do firmy należącej do Państwa Malinowskich. Obejrzała katalogi oraz wystawkę, zapoznała się z cenami i zdecydowała się na zakup.

- Pan Malinowski okazał się niezwykle miłym człowiekiem. Przyjechał do nas na budowę, wszystko wymierzył i wyliczył – opowiada pani Kowalska. – Doradził nam, że powinniśmy zamówić  drzwi wcześniej, bo ceny są niższe. On miał je dla nas przechować. Do tego wystawił fakturę na usługę zamiast na drzwi i rolety, dzięki temu miał być niższy podatek VAT. Nic  nie zapowiadało problemów.

Podpisano umowę określającą jak najogólniej zakres usługi, wpłacono zaliczkę. Po jakimś czasie usługa częściowo została wykonana.  Zamawiająca zapłaciła należność wynikającą z faktur, po czym  wskazała długą listę „niedoróbek”. Jej zdaniem m.in. niedokładnie uszczelniono szczeliny między roletami a oknem, źle obrobiono wykończenia, niewłaściwie zamontowano parapety, sterowane elektrycznie rolety nie działały. Ponadto zdaniem pani Kowalskiej pracownicy państwa Malinowskich uszkodzili w czasie montażu jeden z kompletów drzwi.

Klientka wielokrotnie reklamowała usługę. Za każdym  razem bezskutecznie. Jej zdaniem jedynym efektem było wezwanie do zapłaty za fakturę za rzekome przechowywanie i magazynowanie zamówionych drzwi.

- Najgorsze jest to, że w chwili złożenia reklamacji Państwo Malinowscy zażądali przedstawienia dowodu zakupu wadliwych urządzeń a przecież ja takich faktur nie posiadałam, ponieważ dotyczyły one usługi a nie zamówionych drzwi i rolet – mówi Kowalska.

Sprawa trafiła do Powiatowego Rzecznika Konsumenta.

Zwyczajowo w takich sytuacjach Rzecznik występuje do przedsiębiorcy z żądaniem udzielenia wyjaśnień. Pismo wysłane przez Agnieszkę Drzewoską – Łuczak wróciło nie odebrane.

- To czasami się zdarza, że niektórzy przedsiębiorcy starają się unikać odpowiedzialności – wyjaśnia. – Nie odbierają adresowanych do nich pism. Kolejne pismo do firmy wysłałam z wykorzystaniem kierowcy Starostwa Powiatowego. Zostało ono prawidłowo doręczone. Niestety pozostało bez odpowiedzi. Kolejne pismo wysłane za pośrednictwem Poczty również wróciło do mnie z powrotem.

Zdaniem Powiatowego Rzecznika Konsumenta zachowujący się w ten sposób przedsiębiorca, uchylający się od udzielenia odpowiedzi dla Rzecznika, popełnia wykroczenie, dlatego też powinien zostać ukarany mandatem. Z wnioskiem o ukaranie wystąpiła Rzecznik na piśmie do tomaszowskiej policji.

Wszczęto postępowanie w sprawie, przesłuchano klientkę, Rzeczniczkę, minęło 1,5 roku i… nic się więcej nie wydarzyło. Sprawa wydawać się mogło przycichła.

Pani Kowalska nie dawała jednak za wygraną. Chcąc uniknąć kosztownego i długotrwałego postępowania przed Sądem Cywilnym zdecydowała się na wystąpienie do Sądu Polubownego przy Państwowej Inspekcji Handlowej. Pan Malinowski wyraził zgodę na rozpatrzenie sprawy.

Na pierwszej rozprawie pani Kowalska zobowiązana została do przedstawienia ekspertyzy. Jej zdaniem opinia biegłego sądowego jednoznacznie wskazuje na wadliwe wykonie usługi.

Całkowicie inaczej wygląda sprawa z punktu widzenia przedsiębiorcy instalującego drzwi i rolety.

- Na początku współpraca odbywała się bez zarzutu – mówi pani Malinowska, żona właściciela firmy. – W pierwszej kolejności zamontowaliśmy rolety i klientka była bardzo zadowolona. Pierwszy problem pojawił się, gdy budynek obrzucono tynkiem a nikt nie zabezpieczył zamontowanych przez nas rolet. Reklamacja dotyczyła porysowanego pancerza. Nie uwzględniliśmy jej tym bardziej, że dokonano jej po półtora roku od zamontowania rolet. W międzyczasie zamówiono u nas drzwi wewnętrzne. Zamówiono je w zimie, ponieważ wtedy są korzystniejsze ceny. Obiecaliśmy, że do maja przechowamy je w naszym magazynie. Przedłużyło się to o cały rok. Po tym czasie pani Kowalska zgłosiła się do nas i stwierdziła, że zamówione drzwi możemy sobie zostawić, ponieważ na rynku pojawiły się nowsze wzory. Nie chcieliśmy się na to zgodzić. Wtedy usłyszeliśmy, że „załatwi się to inaczej”.

Pani Malinowska wyjaśnia, że problem dotyczył szerokości zamówionych przez klientkę ościeżnic. Zostały niedopasowane do grubości ścian. Tym samym należało skuć ściany.

Przedsiębiorcy nie zgadzają się z twierdzeniem, jakoby nie reagowali na zgłaszane reklamacje. – Nasi pracownicy do pani Kowalskiej jeździli kilkanaście razy - mówi. – Z tego co orientujemy się nie jesteśmy jedyną firmą, którą ci Państwo starali się oszukać. – dodaje zapominając, że usługa została w całości opłacona.

Co do wadliwości napędu elektrycznego zamontowanych rolet pani Malinowska stwierdza, że podłączenia dokonywała inna firma, więc ona nie może brać za nią odpowiedzialności.

Jedyny błąd, jaki w swoim działaniu dostrzegają Malinowscy, to fakt, ze nie podpisali z klientką szczegółowej umowy. Zarzucają także Marii Kowalskiej celowe uszkodzenie zmagazynowanych u niej drzwi.

W ciekawy sposób natomiast opisują reakcję policjanta prowadzącego czynności na wniosek Agnieszki Drzewoskiej – Łuczak. 

- Policjant przyszedł i nie wiedział co zrobić, bo nie miał żadnych podstaw prawnych. Pierwszy raz miał taką sytuację. Wyraźnie się miotał.

Ta konkretna sprawa nie znajdzie zapewne swego finału przed Sądem Polubownym. Najprawdopodobniej trafi do Sądu Cywilnego. Powinna jednak stanowić przestrogę zarówno dla usługodawców, jak i usługobiorców. Stosunki pomiędzy stronami powinna regulować szczegółowa umowa.

To czy Sąd uzna odpowiedzialność przedsiębiorcy ma drugorzędne znaczenie. Dziwić może jedynie niefrasobliwość Policji, która nie jest w stanie przez półtora roku odpowiedzieć na wniosek Powiatowego Rzecznika Konsumenta. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Rada 06.12.2009 19:59
Prosta rada na problemy z bodopartaczami - trzeba zatrudnić do nadzoru i odbioru robót eksperta z uprawnieniami budowlanymi. Wydatek niewielki w stosunku do wartości robót. Czy wszyscy Polacy są rzeczywiście fachowcami we wszystkich dziedzinach?

Investor 06.12.2009 16:23
Miałem podobne problemy z firmą BRUSAN braci Sankowskich i z tego co wiem nie tylko ja, więc serdecznie odradzam jak ktoś nie chce się denerwować. Co ciekawe nie mam zastrzeżeń co do samych okien ale montaż to dziadostwo nie z tej ziemii a później problemy z reklamacja usługi.

kiki 05.12.2009 18:11
Przywalić krętaczowi gwarantowana grzywnę,zabrać koncesje i do łopaty drania. W przyszłości będzie szanował klienta,jesli warunkowo odzyska pozwolenie na działalność gospodarczą. W Niemczech takiego urwipołcia od razu nauczyli by rzetelnej roboty i uczciwości do usług.

AG 05.12.2009 16:34
Rezcnik odwala dobrą robotę i dobrze bo ktoś musi nas bronić. Tak trzymac.

konsument 05.12.2009 07:43
Brawo Prawnik! Więcej takich komentarzy na tym portalu!

prawnik 04.12.2009 20:09
Pani Malinowska polecam lekturę art. 42 i art. 114 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów Dz. U. z 2007 r. Nr 50 poz. 331 z późn. zm. art. 42 ust. 4 " Przedsiębiorca, do którego zwrócił się rzecznik konsumentów, działając na podstawie ust. 1 pkt 3, jest obowiązany udzielić rzecznikowi wyjaśnień i informacji będących przedmiotem wystąpienia oraz ustosunkować się do uwag i opinii rzecznika." art. 114 ust. 1 "Kto, wbrew przepisowi art. 42 ust. 4, narusza obowiązek udzielenia rzecznikowi konsumentów wyjaśnień i informacji będących przedmiotem wystąpienia rzecznika lub obowiązek ustosunkowania się do uwag i opinii rzecznika, podlega karze grzywny, nie mniejszej niż 2 000 zł." Z powyższego wynika, że Pani obowiązkiem jest odpowiadać na pytania i wystąpienia Rzecznika Konsumentów i to czy Pani ma na to ochotę czy nie niema żadnego znaczenia. Jeśli nie odpowiedział Pani Rzecznikowi powinna Pani zostać ukarana. Podobnie jak na drodze jeżeli przekracza Pani dopuszczalną prędkość zostaje Pani ukarana mandatem i nie ma znaczenia czy Pani się chciało jechać szybciej niż pozwalają przepisy czy tylko się Pani zapomniała. Z artykułu i Pani komentarza wynika, że popełniła Pani lub Pani mąż wykroczenia zarzucanie Rzecznikowi osobistych pobudek jest infantylne. Na zakończenie mojego komentarza chciałbym zwrócić uwagę wszystkich na jedną rzecz. Nie wszyscy jesteśmy przedsiębiorcami i prawdopodobnie nie zawsze nimi będziemy za to konsumentami jesteśmy każdego dnia.

tomaszowianin 04.12.2009 08:47
DENNY ARTUKUŁ ZAJMIJ SIE TYM CO DZIEJ SIE W PARKACH MIEJSKICH I NA PRZYSTANKACH KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ

p. Malinowska 03.12.2009 14:50
kwoli ścisłości...Nie chodzi o niefrasobliwość Policji, Policja zrobiła wszystko co mogła - zebrali kopie dokumentów i tyle - nie można ukarać kogoś tylko dlatego, że nie chce rozmawiać z Panią Rzecznik. Policja otrzymała kopie dokumentów - m.in.pisma wyjaśniającego wysłanego bezpośrednio do Klientki. Ponadto odbyła sie już wtedy pierwsza sprawa w Sądzie Polubownym - a policja była po sprawie... Pan policjant był lekko zdezorientowany, bo p. Malinowski wykazał dobrą wolę i chęć wyjaśnienia sporu.... Tyle, że odbywało się to z pominięciem Pani Rzecznik( bo sama juz w pierwszej rozmowie stwierdziła, że nie interesuje ją wersja zdarzeń wg p.Malinowskiego, a tym samym nie zamierza dochodzic prawdy, a bez prawdy konflikt trudno wyjaśnic)...a może Pani Rzecznik po prostu pozbędzie się osobistych pobudek? bo Pani Rzecznik nie lubi Pani Malinowskiej za to, że powiedziała jej, że poprzednia Pani Rzecznik nie była stronnicza i stała na straży prawa i prawdy w zakresie praw konsumentów. Zaznaczę, że to istotne, zważywszy, że każdy przedsiębiorca m.in. - płaci podatki, zatrudnia ludzi... wiemy jak wiele możliwości "załatwienia" spraw mają urzędnicy, nie jednej firmy już nie ma... p. Malinowska;)

Wał Jagieloński 03.12.2009 08:20
"Kogo to dzisiaj obchodzi"

kiki 01.12.2009 19:19
Szpara niczym szparka....tylko to rolowanie ...przednie i takie kłopotliwe,a mogło być całkiem przyjemnie bez wzajemności i złosci.

Opinie
Reklama
Reklama
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
bezchmurnie

Temperatura: 7°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1016 hPa
Wiatr: 14 km/h

ReklamaArtis Gaudum
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: tTreść komentarza: Kto powiedział, że hotel musi prowadzić miasto. Baza hotelowa jest wokół tm - tylko miasto nic z tego niema (nie zarabia). Opracowywana strategia jest tylko na papierze, a jak się ma do realizacji. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. (chyba chodzi o wycieczkę do Padwy).Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jestem - ZA, a nawet - PRZECIW... A tak na poważnie: przecież doskonale wiesz, że te moje, różne wpisy w żaden sposób nie świadczą o moim pragnieniu, aby dorwać się do "wadzy", ale, najzwyczajniej odzwierciedlają moje poglądy. Nieraz są trochę przesadne. Czy, wobec tego uważasz, że moje poglądy muszą odpowiadać poglądom innych ?! Mam prawo, tak, jak i Ty, pisać o tym, co w mojej główce siedzi. I nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Zwłaszcza tej ogromnej większości, która ma w główkach czerwone... Trzeba wielu lat, aby czerwone pająki przestały dominować w Polsce. Pozdrowienia od starego czekisty.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: SpecjalistaTreść komentarza: Co za bełkot - od Sasa do lasa. Baza hotelowa jest wokół tm - ile masz ze Smardzewic czy spały do miasta? Raz ze miasto nie może zgodnie z ustawą prowadzić hotelu - dwa - mamy szanse jedynie opierać się o turystykę weekendową. Trzeba myśleć racjonalnie. Mówią to wszystkie strategie opracowane przez ostatnie lata - ale autor tam chyba nie zajrzal. Powstał wspólny projekt miasta i gminy, są wycieczki itd. Teraz czas na rozwój tego pomysłu i sieciowanie atrakcji. Tak się robi współcześnie turystykę - a nie znaczki na lodówkę (chociaż te też w informacji turystycznej widziałem). We wszystkich dostępnych publicznie opracowaniach wychodzą dwie dominanty: arena i niebieskie źródła. Miasto chciało dołożyć kolejną pozycję na listę: termy - no ale wyszło wszyscy wiemy jak. Skansen, groty co rok publikują ilu turystów ich odwiedza - bardzo łatwo znaleźć te liczby w raportach o stanie miasta - więc jest nieźle, a teraz trzeba to wszystko rozwijać. Tylko na to potrzebna jest kasa i z tym zawsze największy problem. Ps. Inne miasta wielkości TM likwidują rowery - bo prawie nikt nie korzysta a to wielomilionowe obciążenie dla budżetu.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnikaAutor komentarza: czerwonyTreść komentarza: Niesamowita liczba widzów. I to darmo...Źródło komentarza: Wiosenne spotkanie późną jesienią na plusAutor komentarza: chewezTreść komentarza: A kto Promował P.G. na prezesa MZKŹródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: mTreść komentarza: Ciekawe co w temacie ma do powiedzenia Ajdejano. Człowiek obeznany we wszystkich tematach.Źródło komentarza: Kilka słów o turystyce w Tomaszowie Maz. - list czytellnika
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama