- Wczoraj otrzymaliśmy list od strony ukraińskiej. Zawiera on prośbę o wsparcie – wyjaśnia prezydent Zagozdon. – Władze Iwano Frankowska proszą o przesłanie maseczek, rękawic ochronnych oraz szczepionek. W chwili obecnej analizujemy wspólnie ze Skarbnikiem miasta nasze możliwości budżetowe. Z doświadczenia wiemy, że różnego rodzaju zbiórki są mało efektywne – dodaje.
To prawda. Ostatnia zbiórka przeprowadzona między innymi wśród radnych, gdy Ukrainę dotknęły powodzie przyniosła równowartość niespełna 1000 dolarów. Radni wykazali mała aktywność w tym zakresie i gdyby nie hojność jednego z tomaszowskich przedsiębiorców zapewne nie udałoby się uzyskać nawet tak drobnej kwoty pieniężnej.
Mimo wszystko władze miasta rozważają możliwość przeprowadzenia zbiórki publicznej i wystosowania apelu do mieszkańców miasta we tej sprawie.
- Niestety już teraz dochodzą do nas głosy, że nie warto się angażować w pomoc dla Stanisławowa, skoro zdarza się, że nasze dzieci chodzą głodne. To przykre- mówi prezydent.
Na godzinę 15 przewodniczący Łaski zwołał posiedzenie prezydium Rady Miejskiej oraz przewodniczących poszczególnych klubów radnych. Konwent zadecyduje o formach pomocy dla partnerskiego miasta. O decyzjach powiadomimy w najbliższym czasie.
Napisz komentarz
Komentarze