Wczoraj około godziny 15.45 policjanci z tomaszowskiej drogówki interweniowali w związku z wypadkiem, który spowodował pijany 33 – letni mieszkaniec Tomaszowa.
Na przejściu dla pieszych, które znajduje się przed I Liceum Ogólnokształcącym na ul. Mościckiego, potrącił dwie kobiety w wieku 48 i 53 lat. Jak twierdzą świadkowie wypadku, kierowca Forda Sierry jechał od strony ul. Św Antoniego w kierunku ul. Głowackiego. Tuż po uderzeniu nie zatrzymał się, lecz postanowił uciec.
- Jechałem z naprzeciwka. Nagle zobaczyłem jadący z dużą prędkością samochód. Sekundę później uderzył w przechodzące po pasach kobiety. Uderzenie było tak potężne, że jedną z nich odrzuciło na bok, natomiast druga wpadła na maskę i szybę samochodu, a później przeleciała nad autem – mówi Sławomir, świadek wypadku. – W momencie uderzenia od Forda odpadła tablica rejestracyjna – dodaje.
Świadkowie wypadku natychmiast powiadomili policję i jadąc za uciekinierem przekazywali informacje o kierunku, w którym uciekał. Wysłany w ten rejon patrol po pościgu zatrzymał Forda Sierrę na ulicy Akacjowej. Droga ucieczki z miejsca zdarzenia wyniosła prawie 3 km.
Badanie wykazało, że w organizmie sprawcy znajdowały się ponad dwa promile alkoholu. Potrącone kobiety hospitalizowano. Stan starszej oceniany jest jako ciężki.
Po całkowitym wytrzeźwieniu mężczyźnie zostaną przedstawione zarzuty.
33 - latek w marcu odebrał prawo jazdy, które miał zatrzymane na 6 miesięcy za spowodowanie kolizji z motorowerzystą. Wtedy również uciekł z miejsca zdarzenia i został zatrzymany dopiero po policyjnym pościgu.
Kilka lat temu przed I LO doszło do podobnego wypadku. Na pasach zginęła młoda dziewczyna. Została zabita przez pijanego kierowcę.
Napisz komentarz
Komentarze