Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 6 marca 2025 18:47
Reklama
Reklama

D&V pokazała teaser

Grupa Filmowa „D&V” zaprezentowała w sieci drobny fragment „Tukaja”. Zapowiedź filmowej ballady napisanej przez Adama Mickiewicza jest tak samo tajemnicza, jak cała produkcja filmu. W imieniu całego zespołu D&V oraz własnym, chcielibyśmy zaprosić wszystkich czytelników portalu do obejrzenia teaser’a i do komentowania. Czyżby w Tomaszowie rodzili się twórcy z hollywoodzkim zacięciem? Zapraszamy również do wzięcia udziału w interesującej grze…

D&V proponuje „Pogoń za… nieśmiertelnością”. Poniżej można szczegółowo zapoznać się ze scenariuszem i zasadami zabawy.


Zadaniem uczestników będzie zebranie wszystkich czterech części przepisu na nieśmiertelność, rekwizytu, odgrywającego ogromną rolę w życiu Tukaja, tytułowego bohatera naszej najnowszej produkcji.

Aby stać się posiadaczem wspomnianego przepisu, należy rozszyfrować cztery zagadki, pojawiające się codziennie na stronie internetowej Grupy oraz na portalu www.nasztomaszow.pl. Zagadki dotyczyć będą charakterystycznych miejsc Tomaszowa i będą jednocześnie wskazówkami, gdzie szukać kolejnych fragmentów przepisu.

Aby zdobyć fragment trzeba będzie udać się do odgadniętego miejsca między godziną 18 a 19. Na miejscu czekał będzie przedstawiciel Grupy, któremu należy podać hasło dołączone do zagadki. W odpowiedzi na nie, uczestnik otrzyma fragment przepisu oraz kolejne słowo, ukryte w kopercie.

Pierwsza zagadka opublikowana zostanie w piątek (21 sierpnia), pierwszy dzień akcji natomiast to poniedziałek (24 sierpnia). Uczestnicy będą mieli więc dwa dni, aby rozszyfrować miejsce ukrycia pierwszego fragmentu przepisu. Kolejne zagadki publikowane będą zawsze dzień wcześniej - wtorkowa w poniedziałek, środowa we wtorek itd.

Ostatnim dniem akcji jest piątek (28 sierpnia), kiedy to przedstawiciele Grupy, w godzinach 16-18 w Galerii Arkady oczekiwać będą na osoby, którym uda się skompletować cały przepis.


Aby otrzymać nagrodę konieczne będzie dostarczenie przepisu oraz hasła końcowego, które utworzone zostanie z haseł na każdy dzień oraz ukrytych w kopertach słów. Dodatkową szansę na zdobycie nagrody otrzymają osoby, którym uda się skompletować tylko 3 różne fragmenty przepisu. Warunkiem odebrania nagrody będzie udzielenie poprawnej odpowiedzi na pytanie, opublikowane trzeciego dnia akcji na stronie Grupy.

Grupa Filmowa D&V dla wszystkich uczestników zabawy ma specjalne nagrody. Jedną z nich jest możliwość towarzyszenia filmowcom na planie filmu „Tukaj”. Wezmą udział w zdjęciach do fragmentu filmu jako aktorzy oraz statyści.

Oto pierwsza zagadka:


Witaj wędrowcze, spragniony przygody!
Podążaj dziś do miejsca, w którym to schody
Wprowadzą cię wprost do płynącej wody.
Niedaleko tego miejsca, każdego roku
Tuż przed i po zapadnięciu zmroku
Rozbrzmiewa muzyka, atmosfera wyjątkowa,
Bo wszyscy nagle myślą: a może byśmy tak… do Tomaszowa?



HASŁO: „TROJAKA”.

POWODZENIA!

Grupa Filmowa D&V

 

[reklama2]

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Vian 24.08.2009 21:56
Dzięki za konstruktywną krytykę :) Odpowiem raczej krótko... ten film będzie albo zjechany albo doceniony przez krytykę, raczej czujemy że zostanie bardzo niedoceniony, pomysł jest zbyt innowatorski i dlatego zostanie bardzo źle odebrany... liczmy się z tym. Tak samo liczymy się z tym, że ten film nie będzie dla ludzi spod bloku co to wolą browar walić przez cały dzień niż zrobić coś konstruktywnego. Powiem jedynie, poczekaj cierpliwie na trailer, a tam spróbujemy wyjaśnić o czym jest ten film, bo teaser ma nic nie pokazywać, poza tym, że ciągle coś robimy i pracujemy nad tym filmem. Pozdrawiam :)

Peas 24.08.2009 21:33
Vian - szacun. kanarek - nic nie wiesz o mnie ani o żadnej krytykującej osobie. Zastanów się zanim coś napiszesz. Może mówisz do kogoś kto odniósł sukces w branży hmm ? Krytyka jest dobra, chyba że jesteś zbyt do kitu, żeby ją znieść i płaczesz po niej w poduszkę. W innym przypadku krytyka tylko pomoże. Dagon - wiecie dużo, naprawdę sporo jak na grupę "amatorską". Aczkolwiek nie możecie stawać na laurach, ale to to też już wiecie. Mam rację ? ;-) Witch, mój ulubiony członek grupy. Tłumaczysz się. Cały czas się tłumaczysz czemu teaser jest taki, a nie inny. Dajże spokój, nie obchodzi mnie, ani nikogo, jakie mieliście początki, jacy jesteście zajebiści albo i nie, i jaka piękna jest Wasza historia i jakie były wcześniejsze filmy. Nie obchodzi mnie też co będzie za parę lat - reklamujecie się teraz, pokazujecie teaser teraz - chcę teraz zobaczyć na co Was stać. Debiut w mediach powinien być dobry. Zróbcie dobre wejście, a nie pukajcie do drzwi. Nawet amatorski film może przejawiać profesjonalność w pewnym wymiarze. Robicie film. Najpierw odpowiedzcie sobie na pytanie dla kogo go robicie. Jak dla siebie i dla czystej zabawy, to faktycznie jesteście tylko amatorami, te reklamy nie mają sensu i nie dziwcie się, że nikomu nie chce się oceniać konstruktywnie. Jeśli chcecie być amatorami dalej, to dalsze moje słowa nie mają sensu i możecie je sobie darować. Jeśli tworzycie dla widzów, musicie przyjąć odpowiedzialność za to jak i co tworzycie. I przygotować się na postawę "wszystko albo nic". Zrobicie film, który krytycy filmowi objadą albo docenią. Albo to, albo to. Ani jeden z nich nie będzie patrzył na to, że macie w nazwie grupy "amatorska", nikogo nie będzie obchodziło, że np. aktorzy nie chodzili do szkoły, że operator kamery pierwszy raz ją w życiu trzymał, że stylistce się paznokieć złamał, że podczas montażu wcięło część zdjęć, bo dysk się przepalił etc. To pisanie, że trzeba dać szansę totalnemu beztalenciu aktorskiemu przestawia Waszą szlachetną naturę, ale to wszystko - nie świadczy o tym, że zależy wam na dobrym filmie. Jeśli tworzycie dla szerokiej grupy, wchodzicie na śliski grunt, skąd łatwo przeprowadzić na Was ostrzał z karabinu "krytyka" i jego bezlitosnego pomocnika "konkurencja". Musicie wziąć się do roboty, przestać traktować to jak rozrywkę, dopracować każdy szczegół, każdy tembr głosu aktora, każdy efekt, każde ujęcie, każdą porę dnia i każdy szczegół. Głośno o Was. Pokazaliście ludziom że istniejecie i że coś tworzycie - więc teraz się od Was oczekuje. A oczekiwania rosną z każdym dniem. To, że się reklamujecie może Wam pomóc. Z drugiej strony większość Tomaszowian teraz liczy, że dacie z siebie wszystko, że stworzycie prawdziwy, dobry film z którego będą mogli być dumni (bo wszyscy się z Wami solidaryzujemy w duszy, nie oszukujmy się). Jeśli zawiedziecie, ta cała reklama w mediach zadziała na Waszą niekorzyść. Spaść z wysoka bardzo boli. Dlatego trzymam kciuki, żebyście przestali na zmianę raczkować i pełzać w stronę klifu. Byście zaczęli w końcu chodzić i sprawnie się w temacie poruszać. Tak naprawdę po tym teaserze nie można powiedzieć wiele. Czcionka jest słaba (nudna i pospolita), aktorzy są słabi (niech ktoś im wreszcie powie, żeby przestali ćwiczyć dykcję do kamery i zaczęli wreszcie wierzyć, że na czas kręcenia, są tymi, których grają, na litość boską), muzyka zniechęca, może warto poprosić jakiś tomaszowski zespół o charytatywny podkład do filmu ? Jeden czy dwa kawałki ? Jesteście charyzmatyczni, umiecie się reklamować i walczyć o swoje (co widać po odpowiedziach na komentarze), więc z pewnością byście kogoś znaleźli. Dalej, myk z kościołem jest... słaby (ha ha), nie powinien być szary (ale to chyba kwestia gustu) i naprawdę zbyt częsty w filmach początkujących osób, w dodatku ptaki wszystkie nie odfrunęły, a mogłyby i wyszłoby lepiej. Dobrze, że kamera się nie trzęsła, ujęcia są przemyślane i ładne. Przydałaby się któremuś z Was minimalna wiedza z zakresu psychologii - na przykład odpowiednio dobrane barwy ubrań automatycznie nastawiłyby widzów na odbiór bohatera. Facet w białej koszulce ma aparycję złego bohatera - twarz cwaniaka, który ciągle knuje. Jeśli ma nim być (strzelam w ciemno), to biały kolor się z tym gryzie. Widzowie lubią symetryczność - ujęcie z ławką jest dobre, proste i bez udziwnień. Fajne. Ale ta pustka po prawej stronie ekranu przeszkadza w odbiorze. Peace. Przepraszam za błędy, wczułem się. P.S. Ile razy w tym wywodzie użyłem słowa "słaby" ? Kto odpowie wygra toster z budzikiem.

popissldpsl i żyd 24.08.2009 15:27
Nie ważne jak o tobie piszą ważne żeby w ogóle pisali ;)))

Witch 24.08.2009 12:20
Skąd wywnioskowałeś, że tłumaczymy się amatorstwem? Nikt z ekipy nie użył tego sformułowania. Nie prosimy o wyrozumiałość, tylko umotywowanie. A między tymi dwoma wyrazami jest chyba jakaś różnica. Dziękujemy serdecznie za Twoją ocenę Peas. Weźmiemy ją pod uwagę, chociaż i tak jak napisał Vian, wciąż się rozwijamy. Jeśli porównać filmy z początku działalności z tym co prezentujemy teraz - różnica jest widoczna na pierwszy rzut oka. Niestety, proces udoskonalania i zdobywania doświadczenia to nie kwestia tygodnia, ani miesięcy tylko lat. Aktorstwo to osobny temat... Dajemy szansę ludziom, którzy chcą, a niekoniecznie mają dyplom szkoły aktorskiej. U niektórych, współpracujących z nami przy poprzednich produkcjach widać postęp. Inni dopiero zaczynają. A tutaj zdobycie doświadczenia przy pracy z kamerą też niestety trwa. Muzykę tworzymy sami i staramy się to zrobić jak najlepiej. Skoro nie jest ona wystarczająco dobra - popracujemy nad tym. Brak profesjonalizmu... Cóż, sam stwierdziłeś na samym początku, że to film amatorski. Więc chyba zaprzeczasz sam sobie, bo z tego co mi wiadomo profesjonalista to ten, który nie jest amatorem. I odwrotnie. Dziękujemy za opinie, bierzemy się do pracy i za parę lat (kiedy już zdobędziemy pewien pułap wiedzy i dozę doświadczenia), mam nadzieję, pokażemy co tak naprawdę potrafimy. Bez fuszerki, braku profesjonalizmu, kiepskiej muzyki i zerowych środków.

Dagon 24.08.2009 11:22
Byle do przodu...małymi kroczkami, z czasem może nawet i przed samymi sobą przyznamy, że wiemy już wystarczająco. ;)

Vian 24.08.2009 09:33
Peas dzięki za konstruktywną wypowiedź, pierwszą w dodatku :). Nikt znas nie prosi o wyrozumiałość a jedynie o krytykę. Bo jak do tej pory niewiele jej było w naszą stronę (przynajmniej tej konstruktywnej). Pokorni jesteśmy i chyba zawsze zostaniemy, tak samo jak wiecznie się rozwijamy i będziemy rozwijać. :)

kanarek 24.08.2009 08:55
gites majones - z pokorą tak tak, szczególnie gdy krytykanci sami nic nie robią i nie zrobią nigdy

Peas 23.08.2009 16:51
Uwielbiam zero budżetowe filmy amatorskie :D Fajne kolory, muzyka nudna do obrzydzenia, nawet jej zmiana nie wyszła na dobre, gry może nie skomentuję, ale od razu widać, że to łebki, które nigdy, absolutnie nigdy nie próbowały ćwiczyć ani poprawiać swojego wątpliwego aktorskiego talentu. W film widz ma uwierzyć. Oni nikogo nie przekonają. Efekt już tak, może to nie hollywood, ale efekt na poziomie na hollywood moim zdaniem mógłby tu nieco popsuć klimat amatorskiego filmu zero budżetowego. Ale powiem Wam szczerze, nie ma co się tłumaczyć, że jesteście tylko amatorami. Jak chcecie robić dobre filmy to się rozwijajcie, a nie błagajcie o wyrozumiałość. I przyjmujcie krytykę z nie dumnie, tylko z pokorą. Teaser słaby, bo... słaby, może po prostu facetowi brak słów na ten kompletny brak profesjonalizmu. Peace.

AdrianB_ 21.08.2009 22:26
Witch: już nie bądź taka skromna! : P

Witch 21.08.2009 15:48
Dzięki gigmaster, takie podejście aż zachęca do dalszych starań i udoskonalania tego co robimy. AdrianB - i o to chodzi. Nie możesz wiedzieć za dużo :-)

AdrianB_ 21.08.2009 15:33
Teaser widziałem wczoraj. : ) Mimo, że znam scenariusz i ogólne odniesienia co do filmu, to nic z tego teaser'a nie rozumiem, ale to chyba tak ma być, a może jestem za głupi? :P Pewnie niebawem ukarze się trailer filmu. : ) Mam nadzieję, że praca nad filmem skończy się szybko i będziemy mogli obejrzeć kolejną dobrą produkcję!

gigmaster 21.08.2009 14:51
a mnie sie podoba!!! Efekty specjalne sa niezłe! Ludzie pamietajcie , że to underground a nie lucas films :D

Witch 21.08.2009 14:44
Słabe? W jakim sensie? Chętnie weźmiemy pod uwagę wszelkie podpowiedzi, krytyczne uwagi, sugestie, a także dumnie zniesiemy krytykę. Byle by była konstruktywna i umotywowana.

rock 21.08.2009 14:30
czy ja wiem... jakies takie słabe to video.

Opinie

Reklama
ReklamaSklep Medyczny Tomaszów Maz.
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem

Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Napisz do nas

Zachęcamy do kontaktu z nami za pomocą formularza. Możecie dołączyć zdjęcia i inne załączniki. Podajcie swojego maila ułatwi to nam kontakt z Wami
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama