Obok 11 latka leżał rower, okazało się, że chłopiec położył się po prostu na ziemi, bo nie miał siły dalej jechać. W jego krwi krążyło 0,8 promila alkoholu. Dziecko trafiło na obserwację do szpitala.
Funkcjonariusze obecnie ustalają skąd wzięło alkohol. Za rozpijanie nieletniego grozi bowiem odpowiedzialność karna do 2 lat pozbawienia wolności.
Również w piątek, krótko po godzinie 16, ze sklepu znajdującego się na ulicy Polnej skradziono telefon. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że złodziejami była dwójka małych dzieci, które chwilę wcześniej były w sklepie. Sprzedawczyni dokładnie opisała ich wygląd.
Podczas patrolowania okolicy policjanci natrafili na osoby odpowiadające rysopisowi. Sprawcami kradzieży byli bracia w wieku 7 i 9 lat.
O zdarzeniu zostanie powiadomiony sąd rodzinny, który w takim przypadku może wystosować określone środki wychowawcze.
Napisz komentarz
Komentarze