Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej w Łodzi bazując na własnych ustaleniach i informacjach, krótko po otwarciu punktu, zatrzymali właściciela komisu przy Piotrkowskiej.
24-latek był już wcześniej notowany za paserstwo. Podczas przeszukania siedziby prowadzonej działalności gospodarczej funkcjonariusze zabezpieczyli 22 laptopy pochodzące z włamań do sklepów ze sprzętem elektronicznym w Piotrkowie Trybunalskim, Sieradzu i Tomaszowie Mazowieckim. Do wszystkich tych zdarzeń doszło okresie od marca do maja. W sejfie łódzkiego komisu zdeponowany był pistolet startowy przerobiony na ostrą amunicję oraz ponad 40 sztuk nabojów.24-latek nie posiada zezwolenia na broń.
Jako właściciel komisu nie prowadził żadnej dokumentacji związanej z obrotem towarami wstawionymi do punktu, nie prowadził ewidencji dzięki, której można by ustalić okoliczności związane z prowadzona działalnością gospodarczą.
Na poczet grożących kar zabezpieczono ponad 11.000 złotych gotówki. Po przedstawieniu mu zarzutów nielegalnego posiadania broni i amunicji a także umyślnego paserstwa za co grozi mu do 8 lat więzienia prokuratura zastosowała wobec podejrzanego dozór policyjny wyznaczając trzy dni w tygodniu, w których musi stawić się w jednostce policji.
Sprawa jest rozwojowa. Kryminalni ustalają osoby, które współpracowały z nieuczciwym właścicielem komisu. Ich zatrzymanie jest tylko kwestia czasu.
Napisz komentarz
Komentarze