Uroczystość dekoracji Orderem, odbyła się w tym roku 31 maja w Sali Obrad Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim. Organizacji podjęli się, oprócz Kapituły Orderu, Tomaszowskie Stowarzyszenie Inicjatyw Kulturalnych, Urząd Miasta Tomaszowa Mazowieckiego i I Liceum Ogólnokształcące.
Dzień wcześniej 30 maja w I Liceum Ogólnokształcącym, młodzież i mieszkańcy miasta spotkali się z laureatami:
prof. Zofią Żukowską – od 42 lat związaną z polskim i międzynarodowym ruchem olimpijskim, pedagogiem, autorką prac z zakresu kultury fizycznej, socjologii sportu;
o. Leonem Knabitem – przeorem opactwa Benedyktynów w Tyńcu, cenionym duszpasterzem, publicystą i spowiednikiem;
Gabrielem Mor – dr medycyny, założycielem pierwszego izraelskiego hospicjum w Tel-Awiwie, specjalistą medycyny psycho-geriatrycznej;
ks. Andrzejem Rygielskim – niepełnosprawnym proboszczem rzymsko-katolickiej parafii w Wągrowcu, założycielem hospicjum Stowarzyszenia im. ks. Niwarda Musolffa w trosce o najsłabszych i potrzebujących;
Janem Krenzem – kompozytorem, dyrygentem, pianistą współpracującym z orkiestrami niemal całego świata, którego dzieciństwo zawiera akcent tomaszowski (Jan Krenz towarzyszył ojcu pastorowi w posłudze duchownej w 1945 roku).
Wielcy nieobecni na spotkaniu Marek Kamiński – podróżnik, geolog i Paul Rusesabagina – przedsiębiorca z Ruandy, zadeklarowali przyjazd do Tomaszowa w innym terminie.
Uroczystość dekoracji Orderem Ecce Homo w dostojnej Sali Obrad Urzędu Miasta prowadził ks. Roman Pawlas.
[reklama2]
Kolaudacje przybliżające sylwetki laureatów wygłosili byli laureaci prof. Teresa Weber i Jacek Łuczak, członkowie Kapituły Orderu prof. Józef Lipiec, s. Zofia Zdybicka i ks. Roman Pawlas.
Były kwiaty, wzruszenia, przesłania od udekorowanych pełne uznania dla wyjątkowości działań Kapituły i włodarzy miasta. Urokliwy taniec ludowy w wykonaniu maluchów z Przedszkola nr. 2 prowadzonych przez Małgorzatę Mokrogulską zakończył uroczystość.
Wczesnym popołudniem dama i kawalerowie zostali zaproszeni na koncert grupy Metanoia z Piotrkowa Trybunalskiego do kościoła ewangelickiego Zbawiciela. Jeszcze długo po koncercie na dziedzińcu kościelnym trwały rozmowy, wspólne zdjęcia, ciepłe podziękowania, a nawet spacer nad tomaszowskie Niebieski Źródła.
Napisz komentarz
Komentarze