Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 05:52
Reklama
Reklama

Nieobecny usprawiedliwiony?

Wiele osób obciąża winą za likwidację Budowlanki 4 nieobecnych na Sesji radnych. Wszyscy pochodzą ze środowiska nauczycielskiego i co najmniej dwóch spośród nich wcześniej deklarowało, że do kasacji szkoły nie dopuści. Mowa oczywiście o Sławomirze Żegocie, Marku Paradzie, Andrzeju Wodzińskim i Marcinie Witko. Co oni sami mają do powiedzenia w tej sprawie? Możecie przeczytać tylko na naszym portalu.
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

SŁAWOMIR ŻEGOTA – przewodniczący Komisji Edukacji Kultury i Sportu

 

Dlaczego dyrektor Szkoły Podstawowej numer 14 i równocześnie radny Powiatu Tomaszowskiego Sławomir Żegota nie był obecny na ostatniej sesji Rady Powiatu, gdy decydowały się losy szkoły "Budowlanki".

 

Dlaczego nie byłem obecny? Ponieważ byłem na zwolnieniu lekarskim. A tak w ogóle, to Budowlanka w ubiegłym roku broniła się jakoś i miałem ułatwione zadanie obronić tą szkołę przed likwidacją, przed jakimkolwiek ruchem organizacyjnym. W tym roku natomiast, nikt tej szkoły przez 4 miesiące, czyli do lutowej sesji nie bronił.

 

Nie było ani rodziców, ani dyrekcji ani związków zawodowych, ani dzieci. W tamtym roku kościół bardzo aktywnie pomagał tej szkole. W tym roku cisza. Jak ja mogę pomóc tej szkole, skoro nie mam narzędzi sprawczych w postaci poparcia całego tego środowiska. Dlatego także, nie wiedząc jak się zachować na tej sesji, na nią nie poszedłem. Z jednej strony bowiem przemawia ekonomia i powinna być ta szkoła zamknięta. Z drugiej jestem sercem z tą szkoła, bo jestem nauczycielem i dyrektorem. Ale ta szkoła mnie nie wspierała.

 

Nawet nikt do mnie nie zatelefonował, tak jak to było w tamtym roku. Może wtedy jakoś inaczej bym do tego podszedł i do końca spierał się ze Starostą w tej sprawie. Mnie po prostu ręce opadają. Ja nie jestem po to, by przy kamerach ubijać interes polityczny, tak jak zrobili niektórzy. Wszyscy mieli 4 miesiące, żeby tą szkołę bronić. Nie było żadnej presji na tych, którzy chcieli tą szkołę zlikwidować. No i stało się.

 

Myśli pan, że temat „budowlanki” jest już definitywnie zamknięty i że już nie ma odwrotu od likwidacji?

 

Z tego, co mówił starosta, to myślę, że tak.

 

 Nie ma już nadziei?


Musiałoby się kuratorium na likwidację nie zgodzić, aby Starosta wycofał się z likwidacji szkoły.

 
 

 

MARCIN WITKO - radny rady powiatu

 

 

Co takiego wydarzyło się, że pana radnego Marcina Witko nie było na ostatniej sesji rady Powiatu Tomaszowskiego?

 

W tym czasie byłem w szpitalu.

 

Jakaś poważna choroba? Ile czasu był pan hospitalizowany?

 

Mam problemy z wydolnością krążenia. Tak się złożyło, że będąc wspólnie z radnym Świetlikiem z wizytą u pana dyrektora Chylińskiego w szpitalu źle się poczułem. Poprosiłem pana dyrektora, by wezwał jakiegoś lekarza, aby zmierzył mi ciśnienie. I w szpitalu zostałem na tydzień. Do szpitala pojechałem samochodem i nawet jak zostałem hospitalizowany miałem środek transportu pod ręką. Byłem gotów na sesję przyjechać na to głosowanie. Czekałem tylko na telefon.

 

I nikt nie zdzwonił?

 

Zadzwonił ale dowiedziałem się, że nie ma Wodzińskiego, Żegoty i Parady i że nie ma sensu bym specjalnie przyjeżdżał ze szpitala. Deklaruję natomiast, że na kolejnych sesjach już będę. Moje stanowisko w sprawie budowlanki jest stałe i niezmienne. Jestem przeciwko likwidacji.


 

 

 
 

ANDRZEJ WODZIŃSKI – przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Transportu


 

Co przytrafiło się Andrzejowi Wodzińskiemu, że „spóźnił się” na ostatnią Sesję Rady Powiatu?

 

W zasadzie to mógłbym pokazać język ale zapytam, ponieważ jestem już od 10 lat radnym, ile razy mi się to już zdarzyło? Zdarzyło mi się to po raz drugi.

 

Ale ta sesja była szczególnie ważna dla wielu osób. Decyzje podejmowane na tej sesji akurat były wyjątkowo ważne. Likwidowaliście szpital i szkołę.

 

Ale przez 10 lat było kilkanaście równie ważnych.

 

A ile razy likwidowaliście szkołę?

 

No kilka razy.

 

Czy może jeden raz. W dodatku nie likwidowaliście a przenosiliście i łączyliście.

 

Ale o co tak naprawdę chodzi.

 

Chodzi o to, że młodzież z Budowlanki poprosiła nas abyśmy zapytali wszystkich nieobecnych na głosowaniu radnych: dlaczego ich nie było.

 

No więc, jeżeli będzie trzeba rzeczywiście, chociaż nie widzę żadnego powodu, ponieważ jest to sprawa wewnętrzna radnego, to mam na to konkretne dokumenty, dlaczego nie mogłem być akurat w tych godzinach. Tak się ostatnio złożyło, że 19 dzień miesiąca jest dla mnie pechowy.

 

To ja zapytam inaczej…

 

Strzępek przestań no truć.

 

W takim razie zapytam inaczej. Rada podjęła decyzję o przystąpieniu do likwidacji szkoły. Teraz będziecie musieli podjąć uchwałę likwidacyjną?

 

Tak to była uchwała intencyjna.

 

Czy radny Wodziński znowu spóźni się na sesję?

 

Czy są jeszcze jakieś normalne i nie złośliwe pytania merytoryczne?

 

No przecież to jest pytanie merytoryczne.

 

Złośliwe i do niczego nie zmierzające. Proszę o następny zestaw pytań.

 

Głos radnego Wodzińskiego był ważnym głosem.

 

Dziwię się tobie.

 

Dlaczego?

 

No dziwię się twojemu zachowaniu.

 

Co w nim takiego dziwnego? Co można mi zarzucić w tym przypadku?

 

Chodzi mi o złośliwość pytań. Chociaż, no nie, w zasadzie nie powinienem się dziwić. Myślałem, że się trochę zmieniłeś ale wiele osób mi mówiło, że Strzępek niestety się nie zmienił.

 

Jak miałem się zmienić? Zadaję pytania, jak na dziennikarza przystało

 

Drążysz jakieś niepotrzebne sprawy.

 

To zapytam merytorycznie. Gdyby radny Wodziński był obecny na Sesji Rady Powiatu, to czy głosowałby za likwidacją szkoły, czy przeciw?

 

Nie, nie, nie. Nie będę odpowiadał na takie pytania.

 

To na jakie pytania chce radny odpowiadać?

 

Na merytoryczne. Czy to jest likwidacja, czy też nie jest?

 

A nie jest?

 

Dla mnie najważniejszą sprawą jest ratowanie Budowlanki w sensie dosłownym. To znaczy zawodów budowlanych. Dla mnie jest bardzo ważne, by dalej był rozwijany zawód budowlańca.

 

Ale co zrobiliście w tym kierunku aby tak było? Zlikwidowaliście szkołę.

 

Kompletnie nie daje nic jeżeli w danej szkole jest 60-70% fryzjerów. No przepraszam, nie we fryzjerach siła powiatu, czy naszego regionu. Fryzjerzy nam nie będą gospodarki ratowali. A jeżeli chciałby się zagłębić, ale pan redaktor do tej pory na pewno się nie zagłębił w szczegółowe materiały.

 

Może nawet bardziej i dokładniej niż większość radnych. Pan mówi do mnie o zwyczajowej nazwie Budowlanka a ja chcę rozmawiać o likwidacji wielobranżowej szkoły zawodowej.

 

Ja cały czas mówię o szkole zawodowej. I kierunek zawodowy typu budowlaniec mnie interesuje.  Czy są jeszcze jakieś pytania merytoryczne, bo jak na razie nie usłyszałem żadnego.

 

A czy to prawda, że Pan radny Wodziński spóźnił się na sesję, ponieważ starosta obiecał mu budowę ronda przy ulicy Smugowej?

 

Starosta mi jakieś rondo obiecał? Od dawna są w planie dwa ronda. To nie ma nic wspólnego z moim spóźnieniem.

 

Marek Parada – Przewodniczący Komisji Budżetu i Działalności Gospodarczej

 

Dlaczego nie było pana na ostatniej sesji rady Powiatu?

 

Byłem na zwolnieniu lekarskim

  

A gdyby pan był na sesji głosowałby pan za likwidacją szkoły czy przeciwko.

 

Mam tutaj rozterkę, bo to nie jest tak łatwo likwidować coś, co jest i funkcjonuje. Z drugiej strony są przesłanki, żeby szkołę zlikwidować. Nie wiem jak bym się zachował.

 

Rada podjęła uchwałę intencyjną i co dalej?

 

Teraz Kuratorium Oświaty musi wydać opinię. Albo pozytywną albo negatywną. Jeśli będzie ona negatywna, to sprawa pozostanie bezprzedmiotowa. Jeżeli natomiast będzie ona pozytywna, dopiero ruszy proces likwidacji.

 


 Czytaj rownież:

 

Sesja likwidacyjna

 

Uczniowie drugiej kategorii

 

Nawet kiedy zimny wiatr wieje


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
fire man 03.03.2009 09:36
Krótkie pytanie - co takiego zrobił Pan Żegota przez te wszystkie lata grzania ławy w powiecie?Bo moim zdaniem zwiedził kawał świta za nasze pieniądze.

studentka 02.03.2009 20:31
Kochani, po co te kłótnie, po co Wasze swary głupie, problem szkoły i tak mają wszyscy w d...e. Niech moja moc będzie z Kolegami z Budowlanki! I tak są wielcy, że mimo tego całego błota, jakim się ich obrzuca, mają jeszcze chęć do walki, do robienia tego wszystkiego, co możemy na tych stronach zobaczyć i przeczytać. W piątek zobaczyłam pewnego młodzieńca z zieloną wstążeczką przy kurtce. Zapytałam, o co z tym chodzi. Odpowiedział, że to symbol nadziei w związku z likwidacją jego szkoły. Kurczę, wzruszył mnie ten chłopak.Fajną macie szkołę i fajni jesteście, że potraficie tak trzymać się razem. Rzadko też kiedy można usłyszeć z ust uczniów takie ciepłe słowa o swoich nauczycielach. W tej Waszej szkole naprawdę musi być jakaś dobra energia... Niechaj zatem Wasza nadzieja nie umiera!

ponadpartyjny 02.03.2009 18:06
Ad 46 poszukajcie w necie " Tajna instrukcja PO :przejąć internet".stara dobra szkoła ZSMP

Tomaszowiak 02.03.2009 16:37
@45 pol, jak ty pięknie manipulujesz faktami. Jak każdy PISowczyk. PO dostało 40% (39,83) a koalicja PSL-PIS-SLD 60%. Wychodzi na tą trójkę po około 20% na każde. I taka jest prawda! Ale co to was PISory obchodzi. Prezes kazał mówić, że 30% to 60-ciu to się nawet nie chce sprawdzić na necie jaki wynik jest prawdziwy. Rozumiem, jak nawet fakty są inne, to tym gorzej dla faktów! Stara dobra szkoła Rydzyka.

pol 02.03.2009 12:57
chyba się zaczęło,już PO dostało "pranie" w Olsztynie - wybory na Prezydenta PO-trzydzieści parę %, przeciwko ponad 60% PSL - hm-cha,cha

l;mb;dfl 02.03.2009 08:39
@ naiwna Twoja wypowiedz jest taka jak nick, jakie pociaganie lekarzy o czym Ty piszesz, pociagnac to Ty sobie mozesz...

KinguS 01.03.2009 13:17
a tak wg z tego co widze to wiele osób chce zeby pozbawić pana Żegote tego co tak naprawde kocha jako dyregtora szkoły a nie wiecie ile on zrobił dla dzieci z biednych rodzin ktore chciały trenować i jeździć na obozy

naiwna 01.03.2009 12:46
Wstydzę się, że tacy Panowie jak Żegota i Wodziński reprezentuję nasz powiat. Powinno się pociągnąć lekarzy, którzy wystawili in zwolnienia. A co do Pana Żegoty. Rzadko zdarza się tak dwulicowy człowiek jak on.

bojkot 01.03.2009 12:12
38"Gdyby wybory mogły coś zmienić... zostałyby zakazane!"

XYZ 01.03.2009 12:11
ad.28 W uzupełnieniu.Jeśli radny Żegota miał zwolnienie ,a potem przyznaje że nie przyszedł bo nie wiedział jak się zachować to znaczy że miał tzw."lewe" zwolnienie.W ZUS jest specjalna komórka do weryfikacji zwolnień lekarskich.Jeśli stwierdzi że lekarz wystawił "lewe" zwolnienie, lekarzowi za tzw.poświadczenie nieprawdy grozi do 8 lat pozbawienia wolności ,a Pan Żegota powinien oddać pieniądze wypłacone mu za zwolnienie z tytułu tzw.zasiłku chorobowego. Pan Wodziński-ten człowiek sie całkowicie skompromitował.Szkoda nawet komentować.Pan Radny Witko jak był chory powinien udać się do lekarza pierwszego kontaktu a jeśli nie mógł się ruszać i nagle zachorował wezwać Pogotowie Ratunkowe a nie iść do Dyrektora Chylińskiego"żeby zawołał jakiegoś lekarza".To Dyrektor Chyliński jest pachołkiem radnych do wołania lekarzy jak radny jest chory?Żenada. Wbrew pozorom wyjaśnienie radnego Marka Parady jest najbardziej przekonywujące -nie wie jakby się zachował.Mógł być na zwolnieniu.Nie popieram takiego tłumaczenia ale przynajmniej jest dosyć szczere.

KinguS 01.03.2009 12:03
lala-pana Żegote znzm dłużej niż ty więc wiem że ma problemy ze zdrowiem a jeżeli wątpisz to już twoja sprawa ale taka jest prawda... cóż nie wnikam w to ale moim zdaniem powinien zrezygnować ze stanowiska przewodniczącego tej komisji

cici 01.03.2009 10:49
Mimo całej niechęci, jaka darzę zarząd i redę powiatu, muszę potwierdzić słowa KinguS. Pan Żegota ma od wielu lat kłopoty ze zdrowiem. Natomiast zgodzę się z innymi przedmówcami - jeśli jest chory to bardziej powinien zająć się swoim zdrowiem a nie kandydować w wyborach dla paru złotych (no i pewnego prestiżu). Do lala - Żegota nie pracuje w starostwie - jest tylko radnym i przewodniczącym komisji edukacji. Wpradzie dostaje za to profity, ale nie jako pracownik starostwa. A teraz z innrj beczki - dopóki nie zostanie zmieniona ordynacja wyborcza - dopóty będziemy głosowali na ugrupowanie a nie na konkretne osoby.

lala 01.03.2009 05:27
KinguS-jeżeli pan zegota ma problemy w co wątpie jak pisałam wcześniej to niech zrezygnuje z funkcji w starostwie i z bycia dyrektorem a niech sie zajmie swoim zdrowiem i zmieni lekarza bo ten chyba go oszukuje....

obi 28.02.2009 22:44
to na emeryture,ma sile pare etetów obskakiwac ,a nie ma na tak ważną sesje przyjsc ioddac glos.

KinguS 28.02.2009 21:44
ludzie ogarnijcie sie niee wiecie jakie pan Żegota ma problemy ze zdrowiem to niee gadajcie bez sensu!!!! najpierw sie dowiedzcie a potem gadajcie!!!!!!!!!!!!

Reklama
Polecane
Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejWytłumaczenie wszystkiegoTragiczny wypadek w Jankowie. Nie żyje 28-letnia kierującaSpotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemJaki wpływ mają wysokiej jakości wizualizacje na decyzje zakupowe klientów deweloperskich?Darmowe szczepienia i czipowanie w Tomaszowie Mazowieckim!Konsultacje projektu programu współpracy z organizacjami pozarządowymi na 2025 rokDwanaście bramek w pucharowym meczuOdszedł Pułkownik Józef SuchodolskiCeramika Paradyż podczas targów Cersaie w BoloniiPięciostrunowe skrzypce elektryczne - koncert w Tomaszowie!Dwukadencyjność zostanie zniesiona?
Reklama
Sztuka – Sport – Olimpiada Sztuka – Sport – Olimpiada Na wystawie zatytułowanej „Sztuka – Sport – Olimpiada”, prezentowane są obrazy oraz sylwetki tomaszowskich olimpijczyków którzy reprezentowali nasze miasto, a tym samym nasz kraj, na olimpijskich stadionach, w różnych dyscyplinach sportowych. Tematyka sportu została przedstawiona w malarstwie, nurcie pop artu. Na płótnach przedstawione są różne dyscypliny lekkoatletyki i nie tylko. Prezentujemy dzieła Niny Habdas (1942–2003), łódzkiej malarki i graficzki, Wiesława Garbolińskiego (1927–2014), Andrzeja Szonerta (1938–1993) i Benona Liberskiego (1926–1983). Płótna powstały w latach siedemdziesiątych XX wieku, podczas Pleneru Olimpijskiego zorganizowanego w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Prezentowane obrazy zostały przekazane w darze tomaszowskiemu Muzeum w latach 70. XX wieku przez Wydział Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Wystawę uzupełniają informacje o Tomaszowskich Olimpijczykach, pamiątki Stanisławy Pietruszczak z XII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Innsbrucku (1976) oraz znaczki poczty japońskiej wydane z okazji XVIII Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Nagano (1998), podarowane Muzeum przez Pawła Abratkiewicza. Wystawa przypomina nam o pięknej tradycji umacniania więzi pomiędzy ideą sportu olimpijskiego a twórczością artystyczną, która może kształtować humanistyczne wartości sportu i kreować jego wizerunek w społeczeństwie. Zapraszamy do zwiedzania wystawy w dniach 1 sierpnia – 27 października 2024 r., w godzinach otwarcia Muzeum: od wtorku do piątku od godz. 9.00 do 16.00, w soboty i niedziele od godz. 10.00 do 16.00 (w poniedziałek nieczynne). Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.08.2024
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie duże

Temperatura: 15°CMiasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1000 hPa
Wiatr: 16 km/h

Reklama
Drogowy zabójca nie tylko pijany Drogowy zabójca nie tylko pijany Wiemy już, że kierowca który zabił dwie siostry przechodzące na przejściu dla pieszych przez ulicę Mostową był nie tylko pijany. We krwi mężczyzny wykryto też substancję psychotropowa 4-CMC. Jak informuje tomaszowska prokuratura jest to katynon, substancja podobna strukturalnie do amfetaminy. Jej działanie ma charakter stymulujący. O tym, że kierowca mógł być pod wpływam narkotyków pisali już wcześniej internauci, komentujący zdarzenie. Kierowcy cupry grozi nawet 20 lat więzienia. Tymczasem Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało w ub. piątek na platformie X o pracach nad zmianą prawa w zakresie walki z przestępczością na polskich drogach. Resort przekazał, że "analizie poddane zostaną m.in. pojawiające się w przestrzeni publicznej postulaty zmian przepisów, takie jak wprowadzenie do katalogu przestępstw zabójstwa drogowego". Adwokat Filip Paluszek uważa, że zwiększenie wymiaru kar jest rozwiązaniem zdecydowanie prostszym niż wprowadzenie nowego typu przestępstwa, czyli tzw. zabójstwa drogowego z uwagi na to, że występuje problem w określeniu znamion takiego czynu. Według niego zmiany w prawie są konieczne.Chwalą się czym jeszcze mogą Chwalą się czym jeszcze mogą Kolejne fantastyczne wiadomości przekazuje nam Starosta Mariusz Węgrzynowski. Tym razem ściągnął dziennikarzy (z mediów, które lubi opłacać z publicznych pieniędzy) by poinformować mieszkańców o wydarzeniu jego zdaniem niezwykle ważnym. Otóż zostaną docieplone fundamenty internatu w jednej z podległych powiatowi szkół.
Sesja Rady Powiatu trwa Sesja Rady Powiatu trwa Nikt nie ma wątpliwości, że Marek Kociubiński nie reprezentuje całej Rady Powiatu, a jedynie wąską kilkuosobową grupę radnych Prawa i Sprawiedliwości, w dodatku w sekciarski sposób związaną z Mariuszem Węgrzynowskim. Jego prowadzenie obrad dalekie jest też od profesjonalizmu i podstawowych zasad demokratycznego państwa, w tym wzorców etycznych, określonych chociażby w powiatowym Kodeksie Etyki Radnego. Stąd pojawił się wniosek o jego odwołanie. Na piątek zwołano sesję, by dokonać zmiany Przewodniczącego. Niestety nie można było tego przeprowadzić, ponieważ w obradach nie wzięli udziału radni PiS (którzy kilka dni temu organizowali konferencję prasowa, na której krytykowali zrywanie kworum przez radnych opozycji), dwóch radnych komitetu Wszyscy Razem (Leon Karwat, Piotr Kagankiewicz) oraz Lidia Jackow. Wszystko wskazuje na to, że mimo, że na sali obrad ich nie było, w budynku starostwa jednak przebywali. Oznacza to, że mimo, iż z pozoru Starosta (dzięki przekupionym radnym) ma niedużą większość w Radzie, to głosowań w trybie tajnym nie może być pewien. Wiceprzewodniczący Krzysztof Bisku ogłosił więc przerwę di 1 października, kiedy to sesja ma być kontynuowana. Przeciwko temu rozwiązaniu próbowali protestować prawnicy reprezentujący Starostę. Jednak ich stanowisko, że radni (nie mając kworum) powinni głosować nad wnioskiem o przerwę, było zwyczajnie absurdalne. Powiatowa "zabawa" więc trwa. Marek Kociubiński nie ma odwagi poddać się weryfikacji przez radnych, a Starosta prowadzi "negocjacje", które podatników będą zapewne kosztować kolejne dziesiątki, jeśli nie setki tysięcy złotych (tak jak ma to miejsce w przypadku zatrudnienia Grzegorza Glimasińskiego).Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Nasi terytorialsi pomagają przy powodzi Żołnierze 9 Łódzkiej Brygady Obrony Terytorialnej wspierają działania przeciwpowodziowe w mieście Brzeg Dolny
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: TaxiTreść komentarza: W całym garnizonie w tym jednym dniu zostały ujawnione aż 64 wykroczenia ... to chyba jest żart bo tyle można w naszym mieście wykazać a nawet więcej tylko trzeba się zabrać do pracy a przede wszystkim Straż Miejska która nawet nie reaguje na zakaz skrętu w prawo zaraz za postojem Taxi a tak zawsze są zaparkowane pojazdy zakaz skrętu to zakaz nawet Straż Miejska nie może tam skręcać tak samo jak są trzy wydzielone miejsca dla Straży Miejskiej a parkują tam pojazdy Policji ale chciałem też wspomnieć o zakazu zatrzymywania na ul. POW przy starej Straży Pożarnej nikt nie reaguje na te pojazdy.Źródło komentarza: Jak jeździmy? Policjanci wiedza najlepiejAutor komentarza: marcoTreść komentarza: tłumów chyba nie przewidująŹródło komentarza: Spotkanie z kandydatem na Prezydenta RP, Sławomirem MentzenemAutor komentarza: AniTreść komentarza: Powinien tyrać w kamieniołomach za darmo do końca życia...jego wiek go nie usprawiedliwia. Nie chcę utrzymywać mordercy z moich podatków! Dożywocie to za mało...olbrzymi dramat dla rodzin zamordowanych kobiet. Co to jest 20 lat za odebranie życia dwóch osób, za każdą z nich powinien dostać karę.Źródło komentarza: Drogowy zabójca nie tylko pijanyAutor komentarza: POPiSTreść komentarza: Statystyka mówi, że są to średnio dwie kadencje, są takie badania. Problemy samorządu leżą zupełnie gdzie indziej niż w kwestii kadencyjności. Kadencyjność pociągnęła za sobą jeszcze zakaz kandydowania np. kandydata na wójta, w wyborach do powiatu czy sejmiku, pozostawiając możliwość kandydowania do rady gminy, w której kandyduje się na wójta. Poprzednia ekipa zabroniła wójtom, burmistrzom i prezydentom zasiadać w radach nadzorczych spółek SP i komunalnych, pozostawiając tę możliwość radnym i posłom. Takich różnych dziwnych rozwiązań wprowadzanych ad hoc jest mnóstwo. Z tym, że tak jak napisałem głównym problemem samorządu jest dzisiaj stabilność jego dochodów oraz przeregulowanie, bo z tego samorządu został już tylko rząd. Co więcej jaki sens ma dzisiaj rada gminy w takim kształcie, skoro wójt, burmistrz, prezydent wybierany jest w wyborach bezpośrednich i nierzadko uzyskuje więcej głosów niż w sumie cała rada. A za co tak naprawdę odpowiada dzisiaj radny? Żeby daleko nie szukać popisy mamy na lokalnym podwórku ca. za 3000 zł miesięcznej diety. Ja bym raczej skupił się na innych kwestiach dotyczących samorządu niż kadencyjność, a jeżeli już to czemu nie rozszerzyć jej na posłów, radnych, zarządy powiatu i sejmiku, np. dwie kadencje 6 letnie. Nie ma ludzi niezastąpionych a po 10 czy 12 latach zmiana nikomu nie zaszkodzi ;) rozumiem, że ta, zmiana, czy też dyskusja o tej zmianie robiona jest znowu dla dobra samorządu (jak każda, o której nikt z samorządem nie rozmawia), czy też wieczni posłowie czują oddech konkurencji w postaci wójtów, burmistrzów i prezydentów, którzy chcieliby wystartować w najbliższych wyborach do sejmu?Źródło komentarza: Dwukadencyjność zostanie zniesiona?Autor komentarza: OstrohrabTreść komentarza: Pewnie w wielu miejscach kadencyjność mogłaby spowodować, że ktoś wartościowy i doświadczony byłby pozbawiony możliwości dalszego piastowania urzędu. Analiza statystyczna ilości kadencji pokazałaby na ile projekt kadencyjności lub dekadencyjności ma sens. Niestety w zdecydowanie wielu miejscach, zarówno dużych miastach jak i mniejszych miejscowościach zaskorupiałe układy hamują innowacyjność i rozwój małych ojczyzn. Czasami człowiek "dusi się", bo nie ma do kogo zwrócić się z prośbą o cokolwiek. Do kogo nie pójdzie, to na samej górze jest jakiś układ. Wybory wyborami, a niby-konkursy na stanowiska publiczne to już praca na studium przypadku. Doktryny Neumanna obowiązują wszędzie. Kto nie z Mieciem, tego zmieciem.Źródło komentarza: Dwukadencyjność zostanie zniesiona?Autor komentarza: J23Treść komentarza: Dla mnie, to są giganci. Ekspozycja bardzo dobra.Źródło komentarza: Ceramika Paradyż podczas targów Cersaie w Bolonii
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama