Jakiś czas temu kupiliśmy z mężem mieszkanie na osiedlu pomiędzy ulicą Smugową a Rolną. Nowy, ładny blok. Wydaliśmy na nie wcale nie mało pieniędzy. Okna wychodzące na ulicę Jana Pawła II. Na parterze punkty usługowo – handlowe. Niestety przy sprzedaży mieszkania nikt nie poinformował nas, że pod naszymi oknami zostanie ulokowany parking strzeżony. Gdybyśmy o tym wiedzieli, być może wcale na zakup byśmy się nie zdecydowali.
Parking powstał w ubiegłym roku i przynajmniej dla nas jest on dosyć uciążliwy. Do hałasów dobiegających z ulicy doszedł hałas z samochodów na parkingu.
Zimą sytuacja nie jest jeszcze tak bardzo zła. Zamknięte okna w znacznym stopniu tłumią warkot silników samochodów. Ale latem spodziewamy się, że będzie zdecydowanie gorzej.
Zapewne istnieje duży popyt na miejsca parkingowe, ponieważ w chwili obecnej parking zostaje poszerzony.
Najgorsze jednak jest to, że parkingi te nie są wyłożone kostką brukową czy jakimś innym materiałem ale wysypane są szlaką, z której latem powstawać będą tumany czarnego, osiadającego na wszystkim kurzu.
Zastanawiam się kto wydaje pozwolenia na budowę takich parkingów i dlaczego nie konsultuje tego z mieszkańcami. Dziwi mnie również, że Spółdzielnia Mieszkaniowa pozwoliła, by jej nowy atrakcyjnie wyglądający budynek mieszkalny został przysłonięty przez ogrodzenie z siatki.
Po co lokować na parterze lokale użytkowe na jednej z głównych ulic miasta, jeżeli zostaną one po jakimś czasie przysłonięte. Dlaczego właściciele tych lokali nie reagują?
Imię i Nazwisko do wiadomości redakcji
Od redakcji
Parkingi strzeżone to, można powiedzieć, temat rzeka. Wielowątkowy i złożony. Kradzieży samochodów coraz mniej ale i tak wolimy trzymać nasze auta za ogrodzeniem lub w garażu. Czasami dochodzi do paradoksu, że garaż ma większą wartość od swojej zawartości.
Pozwolenie na budowę parkingu wydaje oczywiście Starostwo Powiatowe w formie decyzji administracyjnej (nie wymaga pozwolenia jedynie budowa parkingu do 10 miejsc postojowych).
Stronami w tym postępowaniu są inwestor, właściciele nieruchomości znajdujących się w bezpośredniej strefie oddziaływania, w tym przypadku zapewne Spółdzielnia Mieszkaniowa. Stronom przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu. Skoro parking powstał oznacza to, że nikt nie miał nic przeciwko temu. Poza tym jego lokalizacja powinna być zgodna z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
Napisz komentarz
Komentarze