Rozpoczęcie strajku nie zostało jeszcze przesądzone. Wszystko zależy od negocjacji regionalnego komitetu strajkowego z dyrektorami szpitali. Ich wynik będzie znany w poniedziałek.
Z ulotek, które znajdują się w szpitalu możemy dowiedzieć się dlaczego lekarze strajkują. Można w nich wyczytać, że na ochronę zdrowia jednego obywatela wydaje się 3,20 zł dziennie podczas gdy na świadczenia zdrowotne dla jednego posła przeznacza aż 900 (!) złotych.
Wydatki na cele zdrowotne ze środków publicznych są w Polsce najniższe w całej Unii Europejskiej.
Lekarze domagają się zmiany swojego statusu zawodowego a co za tym idzie wyższych pensji, krótszych dyżurów i urlopów wypoczynkowych.
Grożą, że jeśli protest będzie się przedłużał, zwolnią się wszyscy z pracy i założą prywatne firmy a rachunki za leczenie chorych będą wystawiać na publiczne ZOZ'y.
Napisz komentarz
Komentarze