RKS Lechia: Przygotowania i historyczna runda Lechii!
Po bardzo dobrej rundzie jesiennej sezonu 2017/2018, zimę podopieczni Bogdana Jóźwiaka spędzili na ligowym podium tracąc do lidera Sokoła Aleksandrów cztery punkty. Bilans naszego zespołu to 10 zwycięstw; 3 remisy i 4 porażki.
Biorąc pod uwagę że wielkim faworytem trzecioligowej rywalizacji był Widzew, Lechia zaprezentowała się bardzo dobrze i do końca wierzyliśmy w awans naszej drużyny do wyższej ligi rozgrywkowej.
O ile sportowo byliśmy przygotowani do walki o najwyższe cele, to co raz głośniej było słychać także o konflikcie na linii miasto – sponsor klubu, którego konsekwencją miało być wycofanie się firmy LV Bet ze sponsoringu lokalnych piłkarzy.
Drużyna Lechii przystąpiła jednak do rywalizacji. Doskonała postawa w rundzie wiosennej naszych piłkarzy pozwoliła zielono –czerwonym walczyć o najwyższe cele do ostatniej kolejki. Tempo utrzymał także faworyzowany Widzew i o zwycięstwie zadecydowała przedostatnia i ostatnia seria gier.
Widzew i Lechia po 32 kolejkach na swoim koncie uzbierały po 70 punktów. Mimo lepszego bilansu bramkowego, Tomaszowianie musieli wygrać to spotkanie, gdyż w przypadku takiej samej liczby „oczek” o miejscu w tabeli decydował bezpośredni dwumecz.
Jesienna gra w Tomaszowie zakończyła się naszą przegraną 1:2. W Łodzi byliśmy zespołem lepszym, ale zwycięskiego gola nie udało się strzelić. Remis 0:0 sytuacji w tabeli nie zmieniał i musieliśmy liczyć na wygraną z Ełczanami, a następnie dobrą postawę Ostródy.
Do przerwy wszystko szło po naszej myśli. Lechia wygrywała z MKS 3:0, natomiast Ostróda dzięki bramce Kamila Smyta z 35 minuty dała tomaszowskim kibicom nadzieję na końcowy sukces.
Widzew nie zrezygnował z walki i w meczu, gdzie kontrowersyjnych decyzji nie brakowało, ledwie dwie minuty po wznowieniu gry podopieczni Radosława Mroczkowskiego (zastąpił Smudę po remisie z Lechią) wywalczyli rzut karny, którego na gola zamienił Mateusz Michalski.
Trzynaście minut przed końcem regulaminowego czasu Sebastian Świderski doprowadził fanów przyjezdnych do ligowej ekstazy. Wynik 2:1 premiował Widzew i choć miejscowi walczyli dzielnie, Widzew zdołał utrzymać jednobramkową przewagę i ostatecznie pojedynek zakończył zwycięstwem 3:2, a co za tym idzie awansem do drugiej ligi.
Lechia osiągnęła najlepszy wynik od momentu, w której patronat finansowy nad klubem objęła firma LAS Vegas Power Energy Drink. Z końcem czerwca i początkiem lipca wspomniany wyżej konflikt znalazł między miastem, a klubem znalazł swój finał. Niestety firma wycofała się ze sponsoringu, a przyszłość Lechii stanęła pod dużym znakiem zapytania.
Przyszłość pod znakiem zapytania. Rezerwy na oucie
Miasto obiecało pomoc, zapowiedziano powołanie spółki, ale z miesiąca na miesiąc sytuacja organizacyjna klubu pikowała mocno w dół.
Z walki o ligę okręgową wycofano rezerwy Lechii. Ci do rundy wiosennej sezonu 2017/2018 przystąpili z piątego miejsca, przegrywając zaledwie jeden mecz z trzynastu (4 zw; 8 remisów; 1 porażka). Piłkarze Wiesława Żmudy ostatecznie skończyli sezon na pozycji szóstej.
Lechia sezon 2018/2019 rozpoczęła od trzech zwycięstw w czterech meczach. W kolejnych dziesięciu odnieśliśmy osiem zwycięstw i dwukrotnie remis, dopiero na finiszu przyszło pasmo porażek, które zweryfikowały rzeczywistość. Trzy z czterech kluczowych spotkań rundy przegraliśmy i walka o czołowe lokaty zakończyła się czwartym miejscem.
Im bliżej końca roku tym sytuacja coraz trudniejsza. Dotarły do nas wiadomości o zaległościach wobec trenerów akademii piłkarskiej, o odejściu Bogdana Jóźwiaka, któremu kontrakt wygasa wraz z końcem roku, co więcej mówi się o odejściu kluczowych piłkarzy i zastąpieniu ich młodymi.
Z pewnością wraz z odejściem firmy LAS Vegas pewien etap się zakończył. Co przyniesie przyszłość? Miejmy nadzieję że więcej pozytywnych informacji, aniżeli drugie półrocze.
WKS Kawaleria: Prezes Mostowski powiedział „dość”
Borykająca się z problemami finansowymi Kawaleria swój ostatni sezon w lidze okręgowej nie mogła zaliczyć do udanych. Cztery wygrane, dwa remisy i aż 20 porażek to najgorszy bilans klubu od momentu jego powstania Mimo apeli Piotra Mostowskiego i walki o środki finansowe, zespół nie znalazł swojego dobroczyńcy i w sezonie 2018/2019 nie przystąpił do rozgrywek o mistrzostwo Klasy „A”. Czy Kawaleria wróci na piłkarską mapę Polski? Mamy nadzieję że wróci i drugie podejście do futbolu będzie bardziej skuteczne.
Dziewczęta walczą:
W pierwszej lidze kobiet możemy oglądać podopieczne Radosława Wilczyńskiego z zespołu Dargfil. Nasze dziewczęta rundę jesienną sezonu 2017/2018 zakończyły bilansem 2 zwycięstw 4 remisów i 2 porażek (szóste miejsce na 9 zespołów).
Wiosną niestety musieliśmy przełknąć gorzką pigułkę, gdyż Tomaszowianki odniosły ledwie dwa zwycięstwa, sześciokrotnie przegrywając. Ostatecznie Dargfil zakończył rozgrywki na siódmym miejscu.
Sezon 2018/2019 dziewczęta z Tomaszowa rozpoczęły bardzo słabo. Tylko 1 punkt w dziewięciu rozegranych grach zaowocował ostatnim miejscem w tabeli.
Przełamanie przyszło w 10 kolejce, kiedy to piłkarki z naszego miasta pokonały Resovię 2:1, a w jedenastej, zamykając rundę jesienną Sportową Czwórkę Radom 1:0.
Siedem punktów po 11 kolejkach nie zmieniły położenia klubu Dargfil w tabeli i obecnie zespół plasuje się na ostatniej pozycji.
Napisz komentarz
Komentarze