Tomaszowianie do miasta położonego nad Odrą pojechali już bez drugiego rozgrywającego Krzysztofa Pigłowskiego, który kilka dni temu pożegnał się z klubem, Chrobry Głogów to obecnie jednak beniaminek, który nie prezentuje zbyt wysokiej formy, więc z pewnością z Nerojem na rozegraniu wciąż byliśmy faworytem meczu. W dziesięciu dotychczas rozegranych gier, Chrobry wygrał tylko dwa, Lechia dotychczas ma bilans dodatni tj. 6 zwycięstw i 4 porażki.
Pierwszy set, było mocno wyrównany, ale w końcowych fragmentach mniej błędów popełnili - wspierani przez około 400 kibiców - gospodarze tego meczu. Ostatecznie przegrywamy partię 23:25.
W drugiej odsłonie Lechia zagrała tak, jak powinna grać od początku meczu z rywalem tej klasy, czyli mocno zdominować grę od pierwszych piłek. Po jednostronnym przebiegu partii, set kończymy zwycięstwem 25:13 i wyrównujemy stan rywalizacji (1:1)
Trzecia część gry, podobnie jak pierwsza, toczyła się w wyrównanym tempie. Żadnej z drużyn nie udało się osiągnąć przewagi punktowej. Przy wyniku 23:23 rywale przełamują jednak naszą defensywę i po dwóch punktach z rzędu wygrywają set 25:23.
Szans na trzy punkty do ligowej tabeli już nie mieliśmy, jednak dwa "oczka" wciąż były w zasięgu tomaszowian. Po dobrym początku partii, w której objęliśmy prowadzenie 7:4 wydawało się, ze cel zostanie zrealizowany. Gospodarze mozolnie odrabiali straty, by w końcowym fragmencie partii wyrównać wynik 21:21, a ostatecznie wygrać set 25:22 oraz cały mecz 3:1.
Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyli: Paweł Stabrawa (16); Michał Błoński (14) oraz Karol Rawiak (13)
W drużynie Chrobry Głogów wyróżnili się: Wojciech Szwed (13) oraz Jan Lesiuk (11)
Problemem naszych zawodników bez wątpienia była zagrywka, bowiem aż 21 błędów w tym elemencie gry popełnili zielono - czerwoni. W ataku drużyna Lechii zagrała poniżej 50 procent (46.16 procent), ale dwóch z najlepszych strzelców (powyżej 10 punktów) z naszej drużyny nie uzyskało nawet 42 procent, tylko Rawiak osiągnął ten próg.
Lechia obecnie zajmują szóstą lokatę w tabeli. Chrobry Głogów mimo zwycięstwa, wciąż klasyfikowany jest na dwunastej pozycji. Prowadzi Stal Nysa.
CHROBRY GŁOGÓW - LECHIA Tomaszów Mazowiecki 3:1 (25:23; 13:25; 25:23; 25:22).
Napisz komentarz
Komentarze