Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 27 listopada 2024 20:47
Reklama
Reklama

Ceny mieszkań u progu lata 2020 – większych przecen nie widać

Koronawirus przynajmniej na razie nie przyniósł mocnej przeceny mieszkań – zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym. Do końca marca, a więc już w okresie pandemii w Polsce, ceny wyraźnie rosły. To ostatnie dane banku centralnego – za I kw. 2020. Co dalej? Wydaje się, że na razie nie doszło do mocnych spadków stawek. Część ekspertów przestrzega jednak sprzedających przed optymizmem. Popyt może osłabnąć, w związku z zaostrzeniem kryteriów kredytowych.

Ciągle jeszcze brakuje pełni informacji, by odpowiedzieć na pytanie w jaką stronę pójdzie rynek. Sytuacja nieco się rozjaśni, gdy ośrodki monitorujące opublikują średnie cenowe za II kw. 2020, a więc już (przynajmniej teoretycznie) po pierwszej fali pandemii w Polsce i po otwarciu gospodarki.

Ostanie dane banku centralnego dotyczą I kw. 2020, a więc również marca, w którym epidemia wybuchła na dobre. Informacje o średnich cenach nie pokazują jednak ich spadku. Wręcz przeciwnie. We wszystkich wiodących miastach (Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk, Poznań) ceny poszły mocno do góry. Kwotowo i procentowo najbardziej podrożały mieszkania we Wrocławiu – z 7634 zł w IV kw. 2019 do 8354 w I kw. 2020, co stanowi wzrost o 9,5 proc. kwartał do kwartału. W Warszawie nowe mieszkania podrożały z 9476 zł do 9819, w Krakowie z 8243 zł do 8356, w Poznaniu wzrost był minimalny – z 7406 zł do 7424 zł, w Gdańsku z 8585 do 8741 zł.

Jak więc widać, dane nie wskazują na przyhamowanie koniunktury. Ktoś może powiedzieć, że to są niemiarodajne informacje, bo dotyczą tylko początku pandemii. Będzie miał rację. Jak więc obecnie przedstawiają się ceny w największych miastach Polski?

Bez tąpnięcia

Rozpiętość cenowa nowych mieszkań w Warszawie sięga od około 5500 zł/mkw. za najbardziej oddalone inwestycje w segmencie popularnym, do ponad 25 tysięcy zł za 1 mkw. luksusowych nieruchomości mieszkaniowych w centrum stolicy. Do najdroższych lokalizacji (ze stawkami wynoszącymi średnio około 9,5-11 tys. zł za metr kwadratowy) należą m.in. Mokotów i bliska Wola, minimalnie taniej jest na Ursynowie.

Przykładowo: na Mokotowie najtańsze mieszkania kosztują około 8500-8800 zł/mkw. W takiej cenie można kupić nieruchomość w nowej inwestycji m.in. w rejonie ulicy Augustówka, podobne oferty spotkamy na Siekierkach, czy na Ursynowie. Na Służewcu stawki częściej już przekraczają 9000 zł. Z kolei na Sadybie jest to raczej powyżej 9500 zł, przy czym ceny mogą sięgać nawet kilkunastu tysięcy za metr kwadratowy. Za 28 metrową kawalerkę w projekcie zlokalizowanym przy ul. Nałęczowskiej oferent oczekuje aż 441 tysięcy złotych, co daje ponad 15000 zł/mkw.

W Śródmieściu, najdroższej dzielnicy mieszkaniowej w Polsce, średnie ceny wynoszą kilkanaście tysięcy za metr, ale stawki za najbardziej luksusowe projekty mogą sięgać nawet i kilkudziesięciu tysięcy. W segmencie premium ceny od lat są bardzo stabilne.

Jeśli natomiast mówić o przecenach, można wskazać jedynie budownictwo w segmencie popularnym w oddalonych lokalizacjach, przez co rozumiemy odległość przynajmniej 8 – 10 km od centrum Warszawy. Ceny za mieszkania tak położone zaczynają się od około 5500 zł/mkw. (można kupić nawet taniej, ale dotyczy to zazwyczaj zabudowy szeregowej z dużymi metrażami).

Wśród tanich lokalizacji są dzielnice i osiedla peryferyjne. Przykładowo, na Białołęce za 88 metrowe mieszkanie na nowym osiedlu zlokalizowanym ponad 11 km od centrum (w rejonie ulicy Cieślewskich), trzeba zapłacić 461 tysięcy złotych, co daje bardzo niską jak na Warszawę stawkę 5300 zł za metr kw.

Jeśli więc szukać przecen, których wcześniej nie było, wskazalibyśmy na takie oferty. Wydaje się, że nieco staniały mieszkania z budownictwa popularnego na obrzeżach miasta. Na razie jednak w skali całej stolicy, mocnych, rzucających się w oczy przecen nieruchomości w topowych dzielnicach miasta nie widać. Nie można więc mówić o wyraźnej korekcie. By potwierdzić ten obraz, trzeba będzie poczekać na dane za cały II kwartał, ale na dziś wydaje się, że stawki pozostają raczej w „zamrożeniu”, a więc na tym samym, ewentualnie nieznacznie niższym poziomie, niż przed pandemią.

Podobnie przedstawia się sprawa w innych wiodących miastach. Na razie dobre, wielkomiejskie lokalizacje trzymają swoje ceny, częściej natomiast widać przeceny lokalizacji peryferyjnych, ale za wcześnie, by głosić jakąś wyraźniejszą korektę.

Co dalej z rynkiem?

Na takie pytanie jednoznacznej odpowiedzi nie ma, bowiem tym razem niezwykle wiele zależy od czynników zewnętrznych. Karty rozdaje pandemia. Czy będzie druga fala? Czy dojdzie do ponownej społecznej kwarantanny, co będzie jesienią? Od odpowiedzi na te pytania zależy bardzo wiele.

Pośrednim sygnałem, który wskazuje na to, że jednak większa przecena będzie konieczna, jest wyraźny spadek popytu na kredyty mieszkaniowe. Wg Biura Informacji Kredytowej (BIK Indeks) w maju wysokość kredytów, o które wnioskowali klienci, była niższa rok do roku o 24 procent. W kwietniu było to aż o 27,6 proc. mniej.

Istotne są więc bodźce stymulujące popyt – na razie Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na bezprecedensowy krok w postaci cięcia stóp procentowych do rekordowo niskich poziomów. Po trzech cięciach stopa podstawowa wynosi 0,1 proc.

Tani pieniądz powinien mocno stymulować popyt, ale na przeszkodzie stoją same banki, które równolegle w niepewnych czasach zaostrzyły kryteria kredytowania. Duża część instytucji jako wyjściowy wkład własny kredytów przyjmuje 30 proc. wartości nieruchomości. Zaostrzone zostały też kryteria dla niektórych branż, narażonych na skutki epidemii i zamknięcie gospodarki, dla samo zatrudnionych, firm i osób na umowach cywilnoprawnych.

Niskie stopy procentowe dla banków oznaczają ostatecznie niższe zyski, bowiem kosztów nie da się już przerzuć na właścicieli depozytów, tnąc ich oprocentowanie. To jest obecnie zbyt niskie. Banki musiałyby wziąć więc koszty na siebie. Tak się jednak nie stanie. Należy spodziewać się więc wzrostu wszystkich kosztów okołokredytowych związanych z prowizją i innymi opłatami, czy wreszcie po prostu marż kredytów. Tak już się zresztą stało. Jak informują przedstawiciele Amron-Sarfin, w czerwcu średnia marża ofertowa kredytu hipotecznego wyniosła 2,25%. Wzrosła więc o 0,13 p.p. w porównaniu do lutego 2020 r.  – ostatniego miesiąca sprzed pandemii.

Ostatecznie jednak, przy bardzo głębokim cięciu stóp, koszt pieniądza dla klientów banków i tak bardzo mocno spadł. Jak podaje Amron-Sarfin, średnie oprocentowanie modelowego kredytu hipotecznego wyniosło w czerwcu 2,53% (o 1,32 p.p. mniej niż w lutym). Jak to się przełożyło na raty kredytów? W przypadku modelowego zobowiązania na 300 tysięcy na okres 25 lat, miesięczna rata zmniejszyła się o 200 zł – z około 1600 do 1400 zł.

Czy tani pieniądz będzie wystarczającym stymulantem popytu na kredyty, a tym samym – na mieszkania?

Z odpowiedzią na to pytanie musimy jeszcze poczekać.

Autor: Marcin Moneta, ekspert portalu GetHome.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Opinie
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
„Miłość jak miód” „Miłość jak miód” „Miłość jak miód”seans w ramach cyklu Kultura Dostępna!W czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Majkę (Agnieszka Suchora) i Agatę (Edyta Olszówka) równie dużo łączy, co dzieli. Obie są po pięćdziesiątce, przechodzą menopauzę i nie wierzą, że w ich życiu cokolwiek zmieni się na lepsze. Jedna mieszka nad Bałtykiem, druga w Tatrach. Jedna prowadzi cukiernię, druga jest wziętą architektką wnętrz. Jedna jest wdową, drugą partner właśnie zostawił dla młodszej. Jedna poświęca się dzieciom i wnukom, kompletnie zapominając o sobie, druga nie ma rodziny i dba o swój duchowy rozwój. Pewnego dnia przyjaciółki spotykają się na pogrzebie koleżanki z liceum. Agata namawia Majkę do spontanicznego wyjazdu w góry, sama zaś zajmuje jej miejsce. Nieoczekiwana zamiana ról przynosi szereg komplikacji, zabawnych zwrotów akcji i wyzwań, którym kobiety będą musiały stawić czoła. Czy uda im się przezwyciężyć przyzwyczajenia, uprzedzenia i lęki? Czy zdobędą się na odwagę, żeby otworzyć się na miłość i rozpocząć nowy rozdział w życiu? Czy naprawdę nigdy na nic nie jest za późno?Kultura Dostępna w Kinach jest częścią programu realizowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, którego operatorem jest Narodowe Centrum Kultury. Projekt dofinansowano ze środków Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Szczegółowe informacje i repertuar najnowszej edycji cyklu w kinach Helios w całej Polsce dostępne są pod adresem: www.helios.pl/kultura_dostepna oraz www.nck.pl/projekty-kulturalne/projekty/kultura-dostepna. Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024
Repertuar kina Helios Repertuar kina Helios Tegoroczna jesień nie przestaje zaskakiwać różnorodnymi nowościami. Od najbliższego piątku w repertuarze kin Helios zagoszczą aż trzy premiery: „Simona Kossak”, „Vaiana 2” i „Heretic”. Ponadto widzowie mogą zapoznać się z licznymi filmowymi przebojami oraz projektami specjalnymi, takimi jak Kultura Dostępna czy Maraton Władcy Pierścieni.Polską nowością na najbliższy tydzień jest dramat „Simona Kossak”, przybliżający prawdziwą historię potomkini artystycznej rodziny Kossaków. Młoda kobieta porzuca dotychczasowe życie i towarzyskie salony, aby objąć posadę naukowczyni w Białowieży. W środku puszczy, pomimo trudnych warunków – bez prądu i bieżącej wody – rozpoczyna życie na własnych warunkach. Tam poznaje fotografa Lecha Wilczka, z którym łączy ją niezwykła relacja. Jednakże wyobrażenia Simony o pracy przyrodnika ulegają bolesnej weryfikacji. Musi stanąć w obronie nie tylko swoich ideałów, ale również świata roślin i zwierząt… W rolach głównych występują: Sandra Drzymalska, Jakub Gierszał i Agata Kulesza.W repertuarze znajdzie się także nowa animacja wprost ze studia Disney – to „Vaiana 2”, czyli kontynuacja ciepło przyjętej historii nawiązującej do kultury wysp Polinezji. Trzy lata po wydarzeniach z pierwszej części, Vaiana otrzymuje nieoczekiwane wezwanie od swoich przodków. Dziewczyna musi wypłynąć na dalekie i dawno zapomniane wody Oceanii. Vaiana zbiera więc grupę śmiałków gotowych na przygodę życia, wśród których znajduje się jej przyjaciel Maui. Ich zadaniem będzie przełamanie niebezpiecznej klątwy, a nie będzie to proste, gdyż będą musieli stawić czoła starym i nowym wrogom.Jesienna aura sprzyja oglądaniu horrorów, a już w najbliższym tygodniu pojawi się kolejna nowość z tego gatunku. „Heretic” opowiada o dwóch młodych kobietach, które od drzwi do drzwi starają się głosić słowo Boże. W jednym z domów otwiera im czarujący pan Reed – szybko okazuje się jednak, że mężczyzna posiada diaboliczną drugą twarz. Niespodziewanie wszystkie wyjścia zostają zamknięte, a podejrzany gospodarz co chwila pojawia się, aby zadać im kolejną zagadkę testującą ich wiarę. Rozpoczyna się śmiertelnie niebezpieczna gra, w której stawką jest przetrwanie…Ponadto w repertuarze Heliosa znajdą się hitowe nowości ostatnich tygodni, takie jak „Gladiator 2” w reżyserii Ridleya Scotta. Lucjusz jako dziecko był świadkiem śmierci Maximusa z rąk swojego wuja Commodusa. Teraz decyduje się walczyć w Koloseum jako gladiator, aby przeciwstawić się dwóm cesarzom, rządzącym Rzymem żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i z nadzieją na lepszą przyszłość Cesarstwa Lucjusz musi spojrzeć w przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, by zwrócić chwałę Rzymu jego ludowi.Fani kina familijnego mogą wybrać się do kin na pozytywną produkcję „Paddington w Peru”. Tytułowy bohater wraz z rodziną Brownów postanawia wyruszyć w daleką podróż do Ameryki Południowej, a dokładniej do Peru, aby odwiedzić swoją ukochaną ciocię Lucy. W tym celu wszyscy udają się do umieszczonego nieopodal lasu deszczowego Domu dla Emerytowanych Niedźwiedzi. To jednak dopiero początek niezwykle ekscytującej przygody, w trakcie której odkryją wiele tajemnic.Kinomani, którzy pragną poczuć ducha zbliżających się Świąt, mogą zapoznać się z najnowszą częścią kultowej serii. Film „Listy do M. Pożegnania i powroty” ukazuje losy różnorodnych bohaterów, które krzyżują się w Wigilię. Do sagi po dłuższej przerwie powraca postać Mikołaja. Mężczyzna odwiedza dawnych i nowych przyjaciół, podczas gdy jego synek Ignaś rusza w pościg za utraconym prezentem i duchem Świąt… Ponadto w obsadzie znalazła się plejada polskich gwiazd!Kina Helios słyną z organizacji popularnych Nocnych Maratonów Filmowych, najbliższa edycja cyklu będzie w pełni poświęcona produkcjom stworzonym na podstawie dzieł J.R.R. Tolkiena. W piątek, 22 listopada odbędzie się Maraton Władcy Pierścieni, podczas którego widzowie będą mogli obejrzeć wszystkie części przebojowej trylogii w wersji reżyserskiej. Z kolei melomani mogą wybrać się do Heliosa na porywające koncerty uwielbianego tenora. Widowisko „Andrea Bocelli 30: The Celebration”, które zawita na wielkich ekranach 23 i 24 listopada, podsumowuje trzydzieści lat artysty na scenie i jest okazją do przypomnienia największych przebojów w jego wykonaniu. W poniedziałek, 25 listopada w wybranych lokalizacjach odbędą się seanse z cyklu Kino Konesera. Widzowie będą mogli zobaczyć słynny koreański thriller „Oldboy” w odnowionej jakości obrazu. Główny bohater, Dae-su, mści się po latach za zabójstwo swojej żony… Natomiast w czwartkowe popołudnie, 28 listopada w kinach zagości cykl Kultura Dostępna i polska komedia romantyczna „Miłość jak miód”. Majka i Agata zamieniają się miejscami, dzięki czemu odnajdują wielkie uczucie.Bilety na listopadowe seanse dostępne są w kasach kin Helios, w aplikacji mobilnej oraz na stronie www.helios.pl. Dokonując zakupu wcześniej, można wybrać najlepsze miejsca, a  także zaoszczędzić w ramach oferty „Wcześniej kupujesz, więcej zyskujesz”. Data rozpoczęcia wydarzenia: 22.11.2024
Poszukiwanie Świętego Mikołaja Poszukiwanie Świętego Mikołaja Bezpłatnym autobusem komunikacji miejskiej na poszukiwanie Świętego Mikołaja w SpaleWybieracie się na Poszukiwanie Świętego Mikołaja w Spale? Zachęcamy tomaszowskich poszukiwaczy przygód od skorzystania z bezpłatnego transportu publicznego. W niedzielę 1 grudnia, będzie można dojechać i wrócić ze Spały specjalną linią komunikacji miejskiej.V edycja rodzinnej gry terenowej Poszukiwanie  Świętego Mikołaja odbędzie się ona na terenie Spalskiego Parku im. Prezydentów II Rzeczpospolitej. Impreza rozpocznie się już 1 grudnia, o godzinie 12:00 w Spalskiej Sołtysówce. Organizatorzy zapraszają dzieci wraz z opiekunami do wzięcia udziału we wspólnej zabawie i odnalezieniu drogi do świętego Mikołaja.Na szlaku przygody czekają liczne atrakcje w tym m.in. stanowisko Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim, na którym za wykonanie zadania otrzymacie na mapie wyzwań stosowny stempel.Napiszcie list do świętego Mikołaja i wyruszajcie linią specjalną Miejskiego Zakładu Komunikacji w Tomaszowie Mazowieckim w drogę.Rozkład jazdy bezpłatnych autobusów miejskich linii nr 54 na Spalskie Mikołajki z pl. Kościuszki do Spały (i z powrotem) w niedzielę 1 grudnia br.:- odjazdy z Tomaszowa Mazowieckiego z przystanku pl. Kościuszki – centrum godz.:11:00, 12:00, 13:00, 14:30, 15:30, - odjazdy ze Spały (przystanek przy stacji paliw) godz.:11:35, 12:35, 14:05, 15:05, 17:00.Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024
Reklama
Reklamamuzyczny spektakl Metamorfozy
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
zachmurzenie małe

Temperatura: 3°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1024 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Jaki ty jesteś, kur.., "mundry" : jak kiszony ogórek z beczki. Złapałeś miernoto jakieś typowe slogany z tv i je powtarzasz - pajacu. Intelektualnym gigantem to ty już nie będziesz.Źródło komentarza: Mariusz Węgrzynowski sam powinien złożyć rezygnacjęAutor komentarza: BoloTreść komentarza: Racja! mohery już skołowane komu najpierw wysyłać co łaska, Tadziowi czy raczej Tv panda.Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: ...Treść komentarza: Cokolwiek się marnuje ? Przy takiej ilości wynoszenia jedzenia z każdej placówki przez kucharki szkolne ? Niemożliwe...Źródło komentarza: TVN w tomaszowskiej DwunastceAutor komentarza: AjdejanoTreść komentarza: Tak. Masz rację, że głównym winowajcą jest idiotyczny system opieki zdrowotnej. Ten fatalny system tworzy fatalne warunki pracy lekarzy i pozostałej obsługi medycznej. Jednak ten fatalny system nie zwalnia pielęgniarki od empatii wobec chorych i rzetelnej "obsługi" tych chorych. Pielęgniarki nie przychodzą do szpitala z ulicy, ale z odpowiednich szkół. Do tych szkół idą chyba nie dla jakiejś kasy, która zarobią w zawodzie, ale z jakiegoś powołania (tak powinno być) - co ?! I w tych szkołach chyba je uczą, że to nie jest "robota" w markecie, a obsługa ludzi chorych - co?! Tak więc, nie zwalajmy narzekania na pielęgniarki z powodu złego systemu, ale bierzmy pod uwagę i to, że ten zawód wymaga poświęcenia, niezależnie od humorów i charakterów pielęgniarek. Ten sam temat dotyczy lekarzy. Jeden lekarz traktuje ludzi, jak szara masę, nie ma żadnych sukcesów zawodowych, ale zawsze wyciąga łapę po kasiorkę. Ja nieraz tę kasiorkę chciałbym dać, ale tylko dobrym lekarzom, bo sobie na to zasługują.Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: Człowiek...Treść komentarza: Bardzo bogaty zasób słów Państwo posiadacie , bogaty i przeniesiony tutaj. Mam odrobinę inne zdanie. System jest chory. Pielegniarki ,lekarze i cała ochrona zdrowia pracuje w takich warunkach jakie mają. 30 pacjentów i dwie pielęgniarki. Co One mogą zrobić? Już piszę zlecenia i dokumentację. Dla pacjenta nie ma czasu. Niestety. To system zawinił. Biurokracja wzięła górę nad rozsądkiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia .Źródło komentarza: Trzy nowe stanowiska dyrektorskie w szpitalu, a pacjenci... nie powinni chorowaćAutor komentarza: boloTreść komentarza: Czy na tego lewackiego gnojka nie ma mocnych?Źródło komentarza: Krytykuje to.... co sam robi. Adrian Witczak wśród tłustych kotów
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama