Zacznijmy od wjazdu z ul. Legionów w prawo przy rondzie Legionistów. Od razu pojawia się pytanie, dlaczego zarządca drogi, każe nam zająć lewy pas. Do tej pory mogły dwa pojazdy wjechać w tą drogę równocześnie. Nikomu to nie przeszkadzało a upłynniało ruch.
Dlaczego zastosowano tutaj znaki poziome P-7c? Powiem, że takie linie stosuje się przede wszystkim dla oddzielenia od jezdni zlokalizowanych w zatokach przystanków komunikacji publicznej. Tyle tylko, że tutaj nie ma zatoki autobusowej. Do tego linia P-17, czyli linia przystankowa zwana "żmijką" powinna mieć długość conajmniej 30 metrów. Jak widać tego nie ma. Powinna też mieć 12 ramion, a ma 10.
Dlaczego Powiat zmusza nas do łamania przepisów ruchu drogowego i każe skręcać w prawo z lewego pasa ruchu? Czy nie łatwiej i o wiele bezpieczniej jest skręcać w prawo z prawego pasa? Nie tworzyłyby się nieciekawe sytuacje na tej drodze.
Kolejnym pytaniem jest: dlaczego Powiat zabrał nam miejsca postojowe wymalowując znaki P-21a czyli "powierzchnia wyłączona z ruchu" skoro przepis o ruchu drogowym pozwala nam na parkowanie zaraz za przejściem dla pieszych na jezdni o jednym kierunku jazdy?
Na poniższym zdjęciu widać, że osoba parkująca na miejscu dla niepełnosprawnych ruszając. zmuszona jest do łamania przepisów ruchu drogowego, przekraczając linię pojedynczą P-2a.
Dlaczego Powiat kazał wymalować od nowa linię przystankową P-17, skoro tutaj nie ma przystanku, a ja nie pamiętam aby kiedyś tam był i... zapewne nigdy nie będzie bo wcześniej jakieś 50 metrów dalej jest przystanek.
Tutaj widać znak D-18a z tabliczką T-29, który informuje nas o miejscu przeznaczonym dla pojazdu samochodowego osoby niepełnosprawnej, a więc koperta P-20 z znakiem na niej P-24 czyli osoba na wózku. Miejsce takie powinno być w kolorze niebieskim. Jak widać jest tylko koperta P-20. Prawidłowo wyznaczone takie miejsce zostało zamalowane liniami P-21a czyli polem wyłączonym z ruchu.
Zbliżamy się do skrzyżowania o ruchu okrężnym z ul. Legionów i widać przystanek. Żaden przepis nie zabrania wjazdu na linie przystankową aby skręcić w prawo na rondzie ale jadąc dalej prawym pasem Powiat zrobił nam niespodziankę wymalowując pole wyłączone z ruchu. Zauważyłem że dużo kierowców się gubi nawet z obcą rejestracją natomiast kierowcy MZK jadący w prawo na rondzie lekceważą to pole. Jakiś czas temu Komisja Ruchu Drogowego przy Staroście Tomaszowskim wydała pozytywną opinię na temat wykonaniu tu prawozjazdu. Minęło kilka lat i zaleceń komisji nie wykonano.
Czemu ten znak C-9 czyli nakaz jazdy pokazanej według strzałki skoro mamy w Polsce ruch prawo stronny ten znak jest zbędny. Co ciekawe, prawie wszystkie takie znaki są źle ustawione, gdyż rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów na drodze jasno pokazuje jak ten znak powinien być usytuowany a mianowicie
Na zakończenie dodam, że oznakowanie al. marsz. J. Piłsudskiego, to trzeci absurd drogowy zrobiony przez Powiat w ciągu ostatnich 2 lat. Z tego co wiem, projekt stałej organizacji ruchu nie został nawet przedstawiony Policji do zaakceptowania, czyli mamy samowolkę. Moim zdaniem jest to jawne wydawanie kasy publicznej pogarszające bezpieczeństwo na drodze i łamiące wszelkie przepisy ruchu drogowego.
Napisz komentarz
Komentarze