Trudno się dziwić, ponieważ to, czego nam teraz najbardziej potrzeba, to świeżego spojrzenia, odpowiedniej motywacji i przesunięcia akcentów. brzmi to nieco tajemniczo, ale przyjdzie czas niedługo na szersze wyjaśnienia. Póki co może tyle wystarczy, poza może jednym dodatkiem. Zła jakość zarządzania oświatą w powiecie tomaszowskim odbija się niestety także na szkołach zarządzanych przez inne samorządy, bo do tej pory nikt nigdy nie traktował systemu, jako całości.
Co gorsza, przez całe lata oświata była czymś zupełnie innym niż być powinna. Odwrócono rolę beneficjentów systemu. I nadano im niewspółmierne role. To się teraz mści. I być może ktoś wreszcie zauważy, że najważniejszy jest.... uczeń. Gołym okiem widać, że jest źle. Widzą to wszyscy: nauczyciele, którym zagląda w oczy widmo bezrobocia, rodzice i czasem wydaje mi się, że także dzieci (nabór tegoroczny jest dobitnym przykładem).
Czy wiedzą o tym powiatowi decydenci z Mariuszem Węgrzynowskim na czele. Dzisiaj może się tak wydawać, bo ad hoc zorganizowano konferencję prasową z udziałem łódzkiego kuratora oświaty. To typowe dla PiS, kiedy coś nie idzie, zaprasza się partyjnego kolegę, który zawsze jest gotów kumpla pochwalić
Jak można się było spodziewać w wystąpieniu łódzkiego kuratoria oświaty zabrakło jakichkolwiek konkretów. Kurator podkreślał, że był radnym, i zna się dobrze na "robocie samorządowej". Następnie chwalił Mariusza Węgrzynowskiego za sprawne zarządzanie oświatą (która faktycznie bezpośrednio mu podlega). - Są to rzeczy niebywałe. W sensie wspierania edukacji. Trzeba głośno powiedzieć, że Zarząd i Rad dbają o edukację. Zwrócono mi uwagę, że są tu niebywałe sukcesy liceów tomaszowskich, bo II Liceum, to jest pierwsza setka liceów w całym kraju - mówił do dziennikarzy a wtórował mu i przytakiwał Starosta Węgrzynowski. Kurator zachwycał się, jak sam mówił niebywałym rozwojem szkolnictwa na poziomie liceów.
Ktoś go chyba jednak, wpuścił w przysłowiowe maliny, co dla niego samego nie wydaje się mniej kompromitujące. Poniżej możecie zobaczyć najnowszą tabelę z rankingiem Perspektywy 2020. Widać ty wyraźnie, że nie mamy do czynienia z pierwszą setką ale ze 174 miejscem. Jakby tego było mało szkoła bardzo mocno poszybowała w dół. To już nie jest lekkie obsunięcie pozycji, to spadek o 52 miejsca rok do roku. Jeśli tego gratuluje nam Łódzki Kurator Oświaty, to albo przed publicznymi występami powinien być badany alkomatem, albo ma inne schorzenia współistniejące.
To też pokazuje wspomnianą przez mnie jakość zarządzania. Nikt danych nie sprawdził, człowiekowi coś podsunięto, przyjechał zrobić show i zrobił z siebie... głupca. Kompromitacja na całego, chociaż mogła zostać przez zwykłego odbiorcę niezauważona. Warto zwrócić uwagę na pozycję szkoły, kiedy Mariusz Węgrzynowski starostą został. II Liceum Ogólnokształcące i, Stefana Żeromskiego było.... 91!
Zresztą w przypadku drugiej ze szkół mamy podobne kłamstwo. Popatrzcie i porównajcie z filmem z konferencji prasowej
- To czego dokonał ten Zarząd i czego dokonuje, to są rzeczy niebywałe - mówi łódzki kurator oświaty Waldemar Flajszer i trudno się z nim nie zgodzić. Szkoda tylko, że jakoś przy okazji odczuwa się się gorycz i żal.
PS
Do części konferencji poświęconej "samochodówce" wrócimy w najbliższym czasie
Napisz komentarz
Komentarze