Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 20:02
Reklama
Reklama

NIK-czemny raport. Marcin Witko nie zgadza się na kary dla mieszkańców

Po raz kolejny tomaszowski magistrat odwiedzili inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli. Po sprawdzeniu działań związanych z powistomowskim składowiskiem odpadów zabrali się za analizy dotyczące gospodarki ściekowej. Raz jeszcze dokument końcowy jest niepochlebny dla miasta, ponieważ urzędnicy NIK uważają, że Prezydent powinien karać mieszkańców, którzy nie podłączyli się do miejskiej sieci kanalizacyjnej. Marcin Witko nie kryjąc emocji ripostuje: samorząd nie jest od tego by karać ale by tworzyć mechanizmy zachęcające do budowy przyłączy i to właśnie od kilku lat robimy. Prezydent podkreśla, że mowa jest o osobach w podeszłym wieku, nisko uposażonych, których nie stać na kosztowne inwestycje.

Filar Programu Pilica

Dzisiaj już mało pamięta, że taki program pojawił się w połowie lat 90-tych. Najkrócej ujmując dotyczył on budowy sieci kanalizacyjnej w dolinie rzeki Pilicy. Problemem były nieczystości, które zasilały często Zalew Sulejowski, czego efekty można obserwować obecnie. Planowana opaska wokół Zalewu miała odprowadzać ścieki komunalne z okolicznych gmin do tomaszowskiej oczyszczalni ścieków. Pojawiła się więc konieczność przebudowy i unowocześnienia tego obiektu, który miasto przejęło od upadającego Wistomu (zbudowana w 1970 rou  - w początkowym okresie neutralizowała ok. 60% wytwarzanych w zakładzie ścieków). Instalacja budowana była z myślą o ściekach przemysłowych a więc nie do końca odpowiadała wymogom programu.

Przedsięwzięcie jakie planowano miało gigantyczne rozmiary, a źródłem jego finansowania miały być fundusze unijne przedakcesyjne. Sojusz Lewicy Demokratycznej rządzący w mieście i kraju jednak inwestycję "położył". Z miejskiej spółki wypompowano setki tysięcy złotych, jako wynagrodzenie tajemniczego inwestora zastępczego, którym była zarejestrowana w Warszawie spółka Frankopol. Firma pojawiała się w wielu miejscach, gdzie działacze SLD prowadzili podejrzane publiczne inwestycje. Między innymi w Radomsku przy planowanym wówczas nowym szpitalu powiatowym. Utracone fundusze unijne (na tamte czasy 40 milionów EURO)  i nieudana inwestycja były jednym z głównych tematów kolejnej kampanii wyborczej, po której prezydentem miasta został Mirosław Kukliński. 

Kukliński próbował...

... ale mu się nie udało. Przez cztery lata swojej kadencji Mirosław Kukliński próbował doprowadzić do modernizacji oczyszczalni ścieków. O budowie nowej sieci kanalizacyjnej właściwie nie było mowy, podobnie jak o tworzeniu porozumienia z gminą wiejska Tomaszów. Problemem były pieniądze. Mimo, że skala inwestycji miała być mniejsza niż planowano, to fundusze przedakcesyjne się już skończyły a nowych programów jeszcze nie było. Mimo to, nowy Prezes, Waldemar Dembowski przeprowadził tzw. małą modernizację. Dzięki niej jakość oczyszczonej wody znalazła się na bardzo wysokim poziomie. Równolegle miasto budowało kolejne kilometry sieci kanalizacyjnej, którą wprowadzano aportem do spółki. 

Udało się Zagozdonowi

Rafałowi Zagozdonowi udało się w końcu doprowadzić inwestycję do skutku. Obejmowała ona nie tylko modernizację powistomowskiej oczyszczani ale także (a może przede wszystkim) budowę dziesiątek kilometrów sieci kanalizacyjnej. Nowa miejska infrastruktura służy teraz blisko 2000 rodzin. 

O krok od nieszczęścia

Niewiele brakowało aby miasto utraciło z trudem pozyskane pieniądze. Wszystko przez opóźnienia w realizacji inwestycji. Ponadto realizacja Projektu  pn. „Modernizacja oczyszczalni ścieków i skanalizowanie części aglomeracji Tomaszowa Mazowieckiego” współfinansowana była ze środków unijnych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013. Zawarta w 2013 r. umowa z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie zobowiązywała Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej w Tomaszowie Maz. Spółka z o.o. do osiągnięcia określonego efektu ekologicznego, Najkrócej ujmując chodziło o liczbę przyłączonych gospodarstw domowych. To był pierwszy poważny problem, który napotkał kolejny Prezydenta miasta, a więc Marcin Witko. Projekt udało się zamknąć niejako "rzutem na taśmę". Było o krok od finansowego nieszczęścia. Co ono oznaczałoby dla miasta, nietrudno sobie wyobrazić. 

Kilka ważnych liczb

Jak podkreślał na dzisiejszej konferencji prasowej Marcin Witko przed rozpoczęciem projektu, realizowanego przez spółkę, dostęp do kanalizacji w Tomaszowie Mazowieckim miało niecałe 75% mieszkańców a nieczystości przenikające do gleby z nieszczelnych  szamb przyczyniały się do degradacji środowiska wpływając negatywnie na sąsiadujące z aglomeracją tomaszowską unikatowe przyrodniczo obszary.

Zrealizowany  projekt  umiejscowiony został w szczególnym dla ekosystemu terenie,  poprzecinanym gęstą siecią rzeczną, otoczony lasami  Puszczy Pilickiej i  sąsiaduje z obszarami chronionymi Natura 2000 jak Łąki Ciebłowickie czy też unikalny rezerwat przyrody Niebieskie Źródła. Realizacja projektu zwiększyła liczbę mieszkańców z dostępem do kanalizacji o ponad 15 500 osób tj. do 95 % a około 2300 szamb zostało zlikwidowanych.

W ramach Projektu przeprowadzono kompleksową rozbudowę i modernizację systemu zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków na terenie aglomeracji tomaszowskiej.

  • Budowa nowej sieci kanalizacyjnej o długości ok. 102 km;
  • Modernizacja istniejącej sieci sanitarnej o długości ok. 19 km;
  • Wymiana kolektora tłocznego  i budowa nowej przepompowni ścieków przy ul. Kępa
  • Modernizacja oczyszczalni ścieków przy ul. Henrykowskiej wraz z całkowitym rozwiązaniem problemów gospodarki osadowej.
  • Całkowity koszt największej w regionie inwestycji, wyniósł ponad 208 mln złotych, w tym kwota finansowego wsparcia ze środków unijnych to ponad 101 mln złotych.

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

 

Jak widać Tomaszów Mazowiecki do swojej inwestycji podszedł w sposób kompleksowy i chyba niespotykany w tamtym czasie w całym kraju. W zmodernizowanej oczyszczalni ścieków zastosowano też nowatorskie w skali kraju  rozwiązania, wszystkimi procesami technologicznymi zachodzącymi w reaktorach biologicznych steruje inteligentny układ nadrzędny, który dobiera optymalne czasy procesów chemicznych, dozuje ilości tlenu i koagulantów optymalizując osiągane efekty.

Władze miasta za każdym razem podkreślają, że mamy do czynienia z prawdziwym skokiem cywilizacyjnym. To nie tylko komfort mieszkańców ale również wypełnienie wymogów unijnych w zakresie ochrony środowiska a także uniknięcia  naliczania  kar za przekroczenie norm, które wpływałyby w sposób znaczący na wzrost opłat za odprowadzanie nieczystości.

Zakład Gospodarki Wodno-Kanalizacyjnej od kilku lat konsekwentnie prowadzi szereg działań promujących efekt ekologiczny, edukuje w zakresie racjonalnego gospodarowania zasobami wodnymi, ochrony wód przed zanieczyszczeniami oraz informuje o systemach ulg i preferencji, jakie przygotowano dla osób,  którzy zechcą się przyłączyć do kanalizacji.

Inspektorzy NIK nie dostrzegają faktów. 

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w ostatnim czasie kontrolę gospodarki ściekowej na terenie naszego miasta. Miała ona charakter planowy, co prawdopodobnie oznacza, że podobne inspekcje dokonywane są w innych miastach w Polsce. Raport nie jest korzystny dla miasta, co wywołuje oburzenie nie tylko Prezydenta Miasta ale całej rzeszy osób zaangażowanych w realizację projektu. 

Co właściwie zarzucają kontrolerzy? Uwagi dotyczą kilku punktów

  • Zapewnienia skutecznego funkcjonowania systemu monitorowania i nadzoru nad realizacją zadań z zakresu gospodarowania ściekami w Urzędzie, w tym prawidłowe, rzetelne opracowanie i przekazywanie udokumentowanych danych w zakresie sprawozdawczości w ramach KPOŚK oraz prowadzenie i aktualizowanie ewidencji danych o ilości ścieków i liczbie mieszkańców gminy korzystających z poszczególnych sposobów pozbywania się nieczystości ciekłych.
  • Zapewnienia rzetelnego bilansowania ilości ścieków zbieranych i przekazywanych do oczyszczania przez tabor asenizacyjny.
  • Prowadzenie kontroli częstotliwości opróżniania zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków, egzekwowanie od właścicieli nieruchomości obowiązków udokumentowania w formie umowy korzystania z usług podmiotów opróżniających zbiorniki bezodpływowe oraz organizowanie opróżniania zbiorników bezodpływowych w przypadku zidentyfikowania faktu niezawarcia umowy.
  • Zapewnienie weryfikacji prawidłowości składanych do gminy sprawozdań z prowadzonej działalności w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych, wzywanie podmiotów składających niekompletne sprawozdania do ich uzupełnienia lub poprawienia.
  • Egzekwowania od właścicieli nieruchomości obowiązku podłączenia ich do istniejącej sieci kanalizacji sanitarnej.

 Co na to miasto?

- Najwyższa Izba Kontroli oceniła nas niezwykle krzywdząco. Nie zachowują c zasad obiektywizmu, rzetelności i bezstronności - mówi Marcin Witko, cytując dalej jeden z wniosków, jaki wysnuli kontrolerzy. 

w związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami Najwyższa Izba Kontroli przedstawia wnioski m.in: egzekwowania od właścicieli nieruchomości obowiązku ich podłączania do istniejącej sieci kanalizacyjnej. 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

Zgodnie z art. 5 ust. 1 pkt 2 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych; przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych.

Prezydent nie kryje zdenerwowania. Podkreśla, że chodzi tu o osoby najczęściej samotne, wiekowe, schorowane i o niskich dochodach. -Tak naprawdę w tym wniosku NIK zobowiązuje miasto aby tych ludzi karać. Kiedy takie postępowanie administracyjne zostanie wszczęte, może zakończyć się grzywną do 10 tysięcy złotych. Nigdy nie było i nie będzie mojej zgody na karanie mieszkańców. Choćbym miał ponosić z tego tytułu osobiste konsekwencje - dodaje też, że czasie pandemii nie ma możliwości kontrolowania czyjejkolwiek posesji. 

Marcin Witko przypomina również, że 1 grudnia 2019 r. ZGWK w Tomaszowie Mazowieckim Sp. z o.o. rozpoczął IV nabór wniosków o podłączenie budynków do kanalizacji sanitarnej w granicach administracyjnych Gminy Miasto Tomaszów Mazowiecki w ramach Programu Priorytetowego pn. „Wykonanie podłączeń kanalizacyjnych” realizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi.  W ramach tego Programu mieszkaniec może skorzystać z dofinansowania, w formie dotacji, na wykonanie jednego podłączenia budynku do miejskiej sieci kanalizacji sanitarnej w wysokości: do 70% kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia, którego jednostkowy koszt kwalifikowany efektu ekologicznego nie może przekroczyć kwoty 2.500,00 zł netto

Nabory

Ilość wykonanych podłączeń budynków do kanalizacji sanitarnej

RLM

Koszt całkowity zadania

Kwota dotacji z WFOŚiGW

I

704

2369

2.106.432,54 zł

1.011.819,00 zł

II

320

988

1.035.737,18 zł

490.081,64 zł

III

83

228

205.845,42 zł

83.677,00 zł

IV

25

79

139.540,06 zł

56.961,00 zł

RAZEM

1132

3664

3 487 555,20 zł

1 642 538,64 zł

 

Tomaszowski magistrat złożył wyjaśnienia do każdego z pozostałych wymienionych zastrzeżeń. Prezydent przypomina inspektorom NIK, że przepisy prawa nie konkretyzują ani nie charakteryzują w żaden sposób ani metody pozyskiwania danych, ich zakresu, ani sposobu ich weryfikacji na etapie tworzenia sprawozdania, nie obligują także do posiadania dokumentacji ze wskazaniem szczegółowych sposobów wyliczenia danych wielkości czy posiadania wszystkich zestawień danych. Podczas dokonywanej kontroli, jak również w samym protokole zespół kontrolny nie wskazał obowiązującego przepisu prawa, obowiązującej w tym zakresie jakiejkolwiek wykładni, lub wytycznych w tym zakresie. Należy więc uznać, iż ustawodawca pozostawił te kwestie do oceny i praktyki jednostek samorządu terytorialnego, które samodzielnie uznają jaki zakres i charakter informacji jest im niezbędny do opracowania danych, w jaki sposób będą je pozyskiwać i wykorzystywać.

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.

W naszej ocenie sporządzenie poprawnego, zweryfikowanego i zaakceptowanego przez wszystkie podmioty sprawozdania w zakresie realizacji KPOŚK jest wystarczające dla oceny prawidłowej i rzetelnej realizacji zadań z gospodarki ściekowej. To organ samorządu ma kompetencje w zakresie sposobu kształtowania kompetencji i zadań poszczególnych uczestników aglomeracji i nawet jeśli nie wpisuje się to w wizję zespołu kontrolnego, nie oznacza automatycznie, iż jest to system niewłaściwy czy niewydolny. To przepisy prawa wyznaczają granice uprawnień i obowiązków jednostek samorządu terytorialnego, nie zaś oczekiwania zespołu kontrolnego. Ponadto zwracam uwagę, iż jednostka kontrolowana nie ma wspływu na błędy czy nieprawidłowości systemowe zarządzane i tworzone przez inne jednostki np. zespoły i zbiory danych z których korzysta.

- czytamy w odpowiedzi skierowanej do NIK. 

Odnośnie kontroli częstotliwości opróżniania zbiorników bezodpływowych i przydomowych oczyszczalni ścieków Prezydent zwraca uwagę na przeprowadzoną w 2019 roku, inwentaryzację zbiorników bezodpływowych na nieczystości ciekłe i przydomowe oczyszczalnie ścieków na terenie miasta.  W jej ramach została opracowana ankieta inwentaryzacyjna, która była dostępna dla mieszkańców miasta

Pracownicy Urzędu Miasta weryfikują na bieżąco prawidłowość danych zwartych w sprawozdaniach kwartalnych składanych przez podmioty prowadzące działalność w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych

Marcin Witko przypomniał też wyniki kontroli składowiska odpadów, które miały się nijak do ekspertyz przygotowanych przez specjalistów. 

 

Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku! Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkanka 19.06.2021 19:19
Pan Prezydent nie będzie nikogo karał za to, że nie przyłącza się do kanalizacji pomimo, że ma możliwość i dodaje też, że w czasie pandemii nie ma możliwości kontrolowania czyjejkolwiek posesji. A kilka dni wcześniej na tym samym portalu przeczytałam, że urzędnicy miejscy zaczynają kontrolować czy mieszkańcy, którzy korzystają z ulgi za kompostownik (3 zł od gospodarstwa) faktycznie mają kompostowniki. To jak to jest z tym kontrolowaniem posesji w czasie pandemii? Czy może Pan Prezydent nie ogarnia co robią jego pracownicy?

Czyżby 19.06.2021 12:56
Niemcy za nasze pieniądze chcą sobie zapewnić warunki do życia w naszym kraju? Wg. prasy coraz więcej osobników tej nacji kupuje mieszkania w Polsce.

Ajdejano 18.06.2021 17:19
ci troje wpisowicze poniżej: czy wy w ogóle przeczytaliście ten materiał powyżej ?! Myślę, że chyba - nie. Złapaliście w przelocie dwa, trzy fragmenty i to wszystko. I właśnie dlatego, pier.... - jak potłuczeni. Zupełnie nie na temat. Ja myślę, że ten raport NIK-u, to zwykła nagonka na prawicowy samorząd jednego z polskich miast, czyli na nasze miasto. Mogę podać przykłady wielu innych polskich miast (np. z Warszawą na czele), gdzie rządzą tzw. "światli europejscy", którzy ponoszą ciągłe klęski. Ten z metra cięty z NIK-u z pewnością pokaże temu z PiS-u, kto tutaj rządzi...

JK 18.06.2021 21:41
nie ma jak lokalny mądrala (taki tomaszowski sasin) znawca wszelkich tematów i pewnie do tego praktykujący katolik zabierze głos.

Ajdejano 19.06.2021 11:02
Janku-Leszku Kud. Po co ta złośliwość?! Jak to napisałeś, zrobiło Ci się lepiej ?

Ajdejano 21.06.2021 17:37
Janek: jednak nie potrafisz wznieść się ponad uliczny afisz. Jak juz chciałeś mnie pognębić (co mam w wielkiej d...), to mogłeś chociaż z dużej litery napisać tego Sasina. PS. Tak komuna, jednak głęboko siedzi...... Zasłużona mamusia - co ???

pracownikszpitala 18.06.2021 13:14
Artykuł sponsorowany celem pokazania jak wspaniale działa UM Jestem mieszkanką otuliny rezerwatu Niebieskie Źródła świeżo po rozmowie mieszkańców ul. Utrata, Smardzewicka i Żródlana z przedstawicielami UM w sprawie dróg a przy okazji kanalizacji. Chcę aby P. Prezydent wiedział ,że nie ma w/g tych państwa szans na kanalizację ani na drogę .W tej sprawie osobiście złożyłam kilka pism w tych sprawach. Nigdy nie uzyskałam odpowiedzi ze strony UM. Dodatkowo w tej okolicy mimo braku kanalizacji funkcjonuje knajpa, do której w ostatnich dniach jest totalny nalot. Nie liczę na nic pisząc ten wpis bo jestem przekonana , że poza gadaniem nic się nie robi. Ale może ktoś przeczyta , że to całkiem inaczej wygląda.

***** *** 18.06.2021 10:29
To samo było z MZK na początku lina nr 1, 8, 9 i inne miały po kilkadziesiąt kursów dziennie teraz ostało się po kilka a 9 praktycznie zlikwidowano ! Tu urząd ma farta bo nie musi do IZ raportować ze wskaźników po zakończeniu inwestycji. Urząd praktycznie wykiwał IZ ale kasę do miasta finalnie ściągnął. Ocena dwuznaczna - kasa do miasta wpadła ale instytucję dofinasowywującą okiwano - miszkańców w sumie też !

wnuk 18.06.2021 14:03
Dziadek zrobisz to ze sześciąkątnymi - spróbój..

wnusiu 19.06.2021 22:32
Dostałeś ode mnie kasę na Dzień Dziecka? To powinieneś kupić sobie Słownik Języka Polskiego.

Opinie
Reklama
Reklama
Malarska opowieść o rzece Marcina Stańca Miejskie Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim zaprasza na wyjątkowy wernisaż malarstwa „W NURCIE”, który odbędzie się 17 stycznia, o godz. 18 w sali wystawowej MCK przy placu Kościuszki 18. Wstęp wolny.Ekspozycja obejmuje zbiór prac powstałych na przestrzeni ostatnich trzech lat w ramach cyklu „Rzeka”. Motyw rzeki w pejzażu jest obecnie głównym tematem malarskim realizowanym przez autora. Obrazy przedstawiają miejsca, które artysta lubi nazywać „swoimi”. Są to leśne strumienie i zbiorniki wodne znajdujące się w okolicy Tomaszowa Mazowieckiego. Prace wykonane zostały w technice olejnej na płótnie.Marcin Staniec to artysta wszechstronny – malarz, grafik, ceramik, a także organizator licznych plenerów artystycznych. Jego bogaty dorobek obejmuje m.in. udział w prestiżowej wystawie „Najlepsze dyplomy ASP” oraz nagrodę Galerii Manhattan. Od 2017 roku prowadzi zajęcia artystyczne dla dzieci, młodzieży, dorosłych i seniorów oraz aranżuje wystawy w Miejskim Centrum Kultury. Jest także autorem projektów murali, scenografii dla lokalnych instytucji kultury, a także współtworzy elementy graficzne dla Love Polish Jazz Festival.Wystawa „W NURCIE” to nie tylko podróż po malowniczych zakątkach regionu, ale również okazja do zapoznania się z wyjątkową wrażliwością artysty, który z pasją i niezwykłą starannością uchwycił piękno natury.Data rozpoczęcia wydarzenia: 17.01.2025
Reklama
Reklama
Skarpetki zdrowotne z przędzy bawełnianej ze srebrem Skarpetki nieuciskające DEOMED Cotton Silver to komfortowe skarpetki zdrowotne wykonane z naturalnej przędzy bawełnianej z dodatkiem jonów srebra. Skarpety ze srebrem Deomed Cotton Silver mogą dzięki temu służyć jako naturalne wsparcie w profilaktyce i leczeniu różnych schorzeń stóp i nóg!DEOMED Cotton Silver to skarpety bezuciskowe, które posiadają duży udział naturalnych włókien bawełnianych najwyższej jakości. Są dzięki temu bardzo miękkie, przyjemne w dotyku i przewiewne.Skarpetki nieuciskające posiadają także dodatek specjalnych włókien PROLEN®Siltex z jonami srebra. Dzięki temu skarpetki Cotton Silver posiadają właściwości antybakteryjne oraz antygrzybicze. Skarpetki ze srebrem redukują nieprzyjemne zapachy – można korzystać z nich komfortowo przez cały dzień.Ze względu na specjalną konstrukcję oraz dodatek elastycznych włókien są to również skarpetki bezuciskowe i bezszwowe. Dobrze przylegają do nóg, ale nie powodują nadmiernego nacisku oraz otarć. Dzięki temu te skarpety nieuciskające rekomendowane są dla osób chorych na cukrzycę, jako profilaktyka stopy cukrzycowej. Nie zaburzają przepływu krwi, dlatego też zapewniają pełen komfort przy problemach z krążeniem w nogach oraz przy opuchnięciu stóp i nóg.Skarpetki DEOMED Cotton Silver są dostępne w wielu kolorach oraz rozmiarach do wyboru.Dzięki swoim właściwościom bawełniane skarpetki DEOMED Cotton Silver z dodatkiem jonów srebra to doskonały wybór dla wielu osób, dla których liczy się zdrowie i maksymalny komfort na co dzień.Z pełną ofertą możecie zapoznać się odwiedzając nasz punkt zaopatrzenia medycznegoTomaszów Mazowiecki ul. Słowackiego 4Oferujemy atrakcyjne rabaty dla stałych klientów Honorujemy Tomaszowską Kartę Seniora 
słabe opady śniegu

Temperatura: 0°C Miasto: Tomaszów Mazowiecki

Ciśnienie: 1010 hPa
Wiatr: 24 km/h

Reklama
Bez poglądów i bez zasad, za to z dużą dozą cynizmu Czy ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Olechowskiego oraz to, że brał on udział w wyborach prezydenckich, a nawet osiągnął całkiem niezły wynik? To właśnie wówczas powstał ruch Obywatele Dla Rzeczypospolitej, który stał się zalążkiem Platformy Obywatelskiej. Do Olechowskiego dołączył Donald Tusk "wycięty" w wyborach władz ówczesnej Unii Wolności. Trzecim tzw. tenorem był Maciej Płażyński. Dopiero później pojawił się Jan Maria Rokita. Dzisiaj pozostał już tylko Tusk. Niewiele osób pojechało na zjazd "założycielski" do hali gdańskiej "Oliwii". Do nielicznych należał Jacek Kowalewski i jeśli już kogoś można byłoby nazywać "ikoną tomaszowskiej Platformy" to chyba właśnie jego a nie posła, który spędził w niej zaledwie chwilę. Pytacie: kto na to pozwolił? Kolejne decyzje personalne podejmowane przez starostę Mariusza Węgrzynowskiego budzą nie tylko zdziwienie ale i oburzenie. Na portalu NaszTomaszow.pl, jako pierwszy informowałem o zatrudnianiu nowych dyrektorów w szpitalu, pisałem także o stworzeniu nikomu niepotrzebnego stanowiska prokurenta. Chyba jako jedyny radny występowałem przeciwko "występom" Antoniego Macierewicza w "Mechaniku" na rozpoczęciu roku szkolnego. Być może dlatego wiele osób pyta mnie o to, jak to się stało, że ktoś taki jak Mariusz Węgrzynowski został po raz kolejny starostą, mimo, że w poprzedniej kadencji nie brakowało konfliktów, a jakość jego zarządzanie wymyka się racjonalnej ocenie. Do tego władza Starosty opierała się jedynie na grupce skorumpowanych radnych KO.
Reklama
Wasze komentarze
Autor komentarza: chewezTreść komentarza: O co w tym wszystkim chodzi??????Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: OloTreść komentarza: Katecheta dyrektorem muzeum , nic mnie już nie zdziwi w tym bantustanie.Źródło komentarza: W. Wendrowski znowu dyrektoremAutor komentarza: Mariusz StrzępekTreść komentarza: No nie do końca. Postępowanie stało się bezprzedmiotowe i taka powinna zapaść decyzja, ponieważ do czasu rozpatrzenia odwołania p. Gajewski powinien nadal być pełnoprawnym członkiem, chyba, że sam złożyłby rezygnację. Wtedy nie ma potrzeby obradować i kogokolwiek wykluczać, bo przecież już wcześniej wykluczył się sam. Tak też zrobił i miał rację. Dokładnie jak w każdym postępowaniu sądowym. Analogicznie jak ze sprawą wytoczoną panu Utrackiemu. W internecie znajdziemy informację, że ją wygrał. A on niczego nie wygrał, a Sąd wydał jedynie postanowienie o umorzeniu postępowania z uwagi na jego bezprzedmiotowość wynikająca z faktu, że oskarżyciel wycofał prywatny akt oskarżenia. Podsumowując informacja z tezą zawarta została w gazecie a nie w moim tekście :)Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: andyTreść komentarza: To, że polityka to w krysztale pomyje pisano i śpiewano już dawno, ale autor powinien zachować elementarne poczucie staranności, zamiast pisać teksty z tezą. Z informacji TIT wynika, że decyzja o wykluczeniu pana Gajewskiego z partii zapadła w pierwszej instancji 15 października 2024 r. Został wykluczony z PO i od tej decyzji się odwołał do sądu II instancji. Jak zatem można złożyć rezygnację, która nastąpiła (zgodnie z pismem jakie pan Gajewski zamieścił na swoim fb) 20 listopada 2024 r., kiedy nie jest się już członkiem partii, a odwołanie dotyczy przywrócenia w prawach członka? Nie zmienia to oczywiście faktu, że partyjne gierki (każdej partii) to jedna wielka kloaka.Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: nbrTreść komentarza: A gdzie doktryna, jeśli będziesz w PO to będziemy cię bronić jak niepodległości? Cyrk na kółkach w ostatnim czasie w tej lokalnej PO. Na górze wcale nie lepiej, bo już nawet głosują inaczej w tęczowej Koalicji, ale to akurat dobre dla Polski i Polaków.Źródło komentarza: Gajewski wykluczony z PO? Fajno jakbym sam coś o tym wiedział - odpowiada były radnyAutor komentarza: TomaszówTreść komentarza: Były też walczy za złem z sepsa i co?wszyscy byli w niebo wzięci,albo zimny Lech już wszyscy zapomnieli?Źródło komentarza: LV ukarani za zwulgaryzowanie reklamy. Takie bilbordy znajdują się też w okolicy Tomaszowa
Reklama
Reklama
Napisz do nas
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama