Kierownik Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji powiatu łódzkiego wschodniego mł.asp Michał Piekarski kolejny raz w swojej karierze zawodowej udowodnił, że policjanci stoją na straży prawa również w czasie wolnym od służby. 21 czerwca 2021 roku około godziny 19:20 w miejscowości Rokiciny Kolonia, będąc poza służbą jechał drogą W 713 wraz z rodziną w kierunku Tomaszowa Mazowieckiego, gdy nagle z drogi podporządkowanej wymuszając pierwszeństwo przejazdu, przed jego pojazd wyjechała osobowa skoda. To zmusiło policjanta do wykonania nagłego manewru, który pozwolił uniknąć zderzenia się pojazdów.
- Takie zachowanie kierowcy wzbudziło u policjanta podejrzenie, iż może on być nietrzeźwy. Wysiadł ze swojego pojazdu i doszedł do osobowej skody, w której zgasł silnik. Zobaczył, że za kierownicą pojazdu siedzi mężczyzna, którego zachowanie wyraźnie wskazuje, że może znajdować się pod wpływem alkoholu lub innego psychoaktywnego środka - informuje oficer prasowy KPP Tomaszów Maz.
Mężczyzna usiłował pospiesznie uruchomić silnik i odjechać. Interweniujący funkcjonariusz policji przedstawił się, polecając jednocześnie by kierowca opuścił pojazd. 25-ltake nie reagował na polecenia. Wtedy mundurowy nachylił się do wnętrza pojazdu, starając się odebrać kluczyki od auta i uniemożliwić kontynuację szaleńczej jazdy.
W tym czasie kierowca i przewożony przez niego pasażer uderzyli policjanta w twarz i głowę niszcząc jednocześnie noszone przez niego okulary korekcyjne. Odebranie kluczyka od pojazdu rozsierdziło mężczyzn, którzy wysiedli z auta i ruszyli w kierunku policjanta. Ten odrzucił kluczyk od pojazdu na teren jednej z pobliskich posesji, co zaangażowało kierowcę w jego poszukiwania.
W tym samym czasie drugi z mężczyzn próbował dostać się do wnętrza pojazdu, z którego wysiadł policjant a w którym przebywały jego dzieci. Nie słuchał poleceń mundurowego co zmusiło go do użycia wobec mężczyzny siły fizycznej.
- W tym samym czasie świadkowie zdarzenia poinformowali policję a na miejsce przyjechały patrole. Mężczyzn zatrzymano i poddano badaniu na zawartość alkoholu. Obaj byli pod jego znacznym wpływem. 25-letni kierowca miał w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu a jego o 6 lat starszy brat 3 promile - czytamy w komunikacie KPP
25-letniemu amatorowi jazdy na podwójnym gazie, który już w 2016 roku utracił dokument uprawniający do kierowania grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Obaj mężczyźni muszą liczyć się również z konsekwencjami związanymi z naruszeniem nietykalności cielesnej interweniującego policjanta.
Ten sam policjant w ostatnim czasie również w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierującego samochodem oraz sprawców włamania do zakładu wulkanizacyjnego.
Napisz komentarz
Komentarze